Kto z Was oparłyby się takiemu zaproszeniu, jak w tytule wpisu? 😉 Pewnie nikt! I zapewne niewiele osób odmówiło uroczej Parze Młodej, która ogromnym napisem o takiej właśnie treści zachęcała gości do zabawy! Pomysł kapitalny! Ale nie tylko ten napis mnie zachwycił. Pierwsze na co zwróciłam uwagę to oczywiście peonie Moja miłość do tych kwiatów jest bezgraniczna! Uwierzycie, że widziałam je kilka dni temu 😉 Piękne, różowe i kremowe, ale niestety całkowicie pozbawione zapachu. Można je bez większych problemów zamówić na giełdach kwiatowych w całej Polsce. Poza zniewalającymi peoniami, zwracam uwagę na kolorystykę – szarość i srebro w wielu odcieniach (szczególnie polecam uwadze kolor sukienek druhen) połączono z kremowymi i białymi elementami oraz wspomnianym już różem. W moim osobistym rankingu szarość i róż to jeden z najpiękniejszych duetów kolorystycznych. Stylizacja Panny Młodej jest bardzo glamour. Kryształki, stylowe pantofelki od Manolo Blahnika i wyraziste kolczyki. A dekoracje to poezja! Białe latarenki w marokańskim stylu, różowe płatki kwiatów, srebrne ramki z numerami stołów i elegancka, szara papeteria. Pijcie szampana i tańczcie na stołach!
1/6 Romantyczna klasyka
Witamy, witamy w Nowym Roku i na początek składamy Wam życzenia zdrowia, radości i spokoju! Mamy nadzieję, że ten rok będzie najszczęśliwszym w Waszym i naszym życiu, pomimo 13 😉 Pogoda za oknem wcale nie wskazuje na zimę, zatem podtrzymujemy tę atmosferę i zapraszam Was na słoneczny, uroczy ślub w kolorach szarości, maliny i moreli. Jak już wiele razy pisałam, szarość jest szalenie wdzięcznym kolorem jeśli chodzi o jej połączenie z pastelami i innymi barwami. Szarość również doskonale sprawdza się jako samodzielny kolor, ale pasuje właściwie wyłącznie do nowoczesnych, ascetycznych stylizacji i dekoracji. Dzisiejszy ślub to doskonały przykład mariażu szarości i ciepłych barw. Panna Młoda w uroczej sukience przed kostkę, dzięki czemu widać urocze buty w kolorze sorbetu malinowego! Pamiętajcie, że w tym roku kolorowe buty są OBOWIĄZKOWE! Bukiet z pastelowych, nieco jesiennych kolorów świetnie wyglądał wraz z szarym garniturem Pana Młodego. Nie zabrakło i akcentu humorystycznego w postaci skarpetek w paski 😉 A o nich dziś jeszcze będzie w najgorętszych trendach na 2013 rok!
zdjęcia: NICHOLS JORDAN
6/6 Sunny grey
Jak zapewne pamiętacie namiętnie promowałam kolor szary w połączeniu z pastelami. Dziś jeszcze jedna propozycja. Szary i żółty na tle kremowej bieli. Fantastyczne połączenie, którym jest autentycznie zafascynowana. Zwróćcie uwagę na pomysły, które wykorzystano na tym ślubie. Np.: kwiaty druhen i druhenki. Wszystkie są żółte, ale każdy bukiet składa się z innych kwiatów. I tak mamy bukiet z lilii, róż, hortensji, żonkili i rumianków. Żółte, słoneczne i soczyste kwiaty uroczo prezentowały się na tle stalowo-szarych sukienek druhen. Pojedyncze i skromne, ale jakże urocze, żółte kwiaty znajdziecie również na stołach. A żółte buty druhen? Szał! Waniliowe serwetki, słodkości w białej czekoladzie oraz butelki ze spersonalizowanymi etykietami i słoje z lemoniadami – delikatne, proste, ale bardzo miłe dla wzorku detale. A na koniec smaczek – torebeczka PM. Cudeńko!
zdjęcia: JULIE PAISLEY PHOTOGPRAHY
1/6 Vinatge Love-Love
Zaczynamy bardzo vintage ślubem z fantastyczną stylizacją, sukienką i kolorami I mnóstwem uśmiechów! Czyli to, co uwielbiamy najbardziej! Znowu chcę pokazać Wam, jak doskonale komponuje się szarość i pastele. Ten zestaw jest po prostu stworzony dla siebie! Szary garnitur Pana Młodego kremowe i morelowe dalie oraz zielone sukulenty w bukiecie, buty w kolorze pudrowego różu! Szał! Ale przede wszystkim cudowna Panna Młoda! Roześmiana, piękna, urocza! Stylizacja, długość sukienki, woalka i wspomniane buty tylko podkreśliły jej urodę i styl. BOSKA! Boskie były również dekoracje i kwiaty. Misz-masz stylów, ale w doskonałych proporcjach. Pastelowe kwiaty na drewnianych stołach, kryształowe żyrandole, lustro w złotej oprawie i girlandy z postrzępionych pasków tkanin. To lubimy! I podziwiamy, jak wszystko zostało skomponowane. Zwracam uwagę na oświetlenie, które zostało rozpostarte nad stołami na dworze. Dało ono szalenie nastrojowe światło po zmroku. Zwracam uwagę na jeszcze jedną rzecz. Często osoby, które decydują się w Polsce na ślub w plenerze obawiają się, że goście nie będą mogli tańczyć na trawie. Nie martwcie się moi mili. W Polsce bez problemu można już wypożyczyć przenośne parkiety taneczne