Przeszukiwanie tagu moccasin

1/6 KoraLOVE

by środa, marzec 9, 2016

Wiosna idzie! A wraz z nią pierwsze promienie słońca, kolory i mnóstwo energii! Można już wyczuć w powietrzu tę aurę! Dla tych wszystkich, którzy poszukują energetycznych inspiracji, mamy dziś fantastyczny ślub w kolorze koralowym, z cudowną stylizacją Panny Młodej, druhen oraz obłędną aranżacją przestrzeni. Kolor koralowy, który stanowił centralny punkt palety kolorystycznej to doskonała barwa na wiosenne i letnie śluby. Jest żywy, świeży, radosny! Genialnie komponuje się z modnym w tym sezonie złotem. Ten kolor, jak żaden inny (no może poza turkusem) perfekcyjnie pasuje do ślubów na plaży! Zaprzyjaźniona z nami FOTOGRAF NA KRECIE oczarowała nas ślubami właśnie w takim klimacie! Mamy nadzieję, że zainspirują Was one. Spójrzcie na Pannę Młodą – dziewczęca i urocza stylizacja ze złotą opaską pięknie podkreśliła kolor oczu i włosów. Ciekawy bukiet z naturalnych tkanin, stanowił ciekawy kontrapunkt dla całej stylizacji. Zauważcie, że żywych kwiatów jest bardzo niewiele w tej realizacji. Kolory i wzory sukienek druhen zachwycają nonszalancją i delikatnością. Podobnie dekoracje, które trudno nazwać standardowymi :-) Para Młoda zdecydowała się bowiem użyć nie tylko tkanin, ale również… torebek po herbacie! Przyznaję, że nie spotkałam się nigdy z takim pomysłem w dekorowaniu :-) Ale ten ślub w zamyśle miał być ekologiczny i przyjazny środowisku, stąd przedmioty z recyclingu. Wesele w pomysłowo ozdobionej stodole to jest to! I tu nie zabrakło prostych, ale pomysłowych dekoracji, które genialnie podkreślały swojski i eko charakter ślubu. Wykorzystajcie pomysł na kurtynę ze skrawków tkanin. Zróbcie domową mieszankę orzechów i płatków w prezencie dla gości. Albo domowy dżem. Zbierajcie butelki i słoiczki w których ułożycie kompozycje kwiatowe. Piękny ślub nie musi być drogi!

REKLAMA

bookab

zdjęcia: GLASS JAR PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 Niesamowity!

by środa, luty 3, 2016

Oszalałam jak zobaczyłam ten ślub! Jest po prostu NIESAMOWITY! Każdy jego element jest perfekcyjnie dopracowany! Ale co się dziwić :-) Najstarsze Czytelniczki mojego bloga, doskonale widzą, że mam swoją teorię na temat Panien Młodych azjatyckiego pochodzenia. Uważam, że mają one niesamowite wyczucie stylu, a ich śluby są zawsze wyważoną kwintesencją każdego detalu. Jestem pełna podziwu dla spójności tej realizacji. Panna Młoda w słynnej i kultowej już sukni Hayley Paige wyglądała zabójczo! Ponieważ suknia jest tak bardzo charakterystyczna, Panna Młoda zrezygnowała z innych dodatków w stylizacji. Mogłoby się wydawać, że to zubożyło look. Nic bardziej mylnego! Dzięki rezygnacji z biżuterii, stylizacja stała się prosta, a jednocześnie szalenie wyrafinowana. Dodatkowo podkreślił to bukiet w nietypowych kolorach. W ogóle paleta kolorów na tym ślubie zadziwia i zachwyca. Suknia jest w odcieniach pasteli, ale nie znajdziecie ich nigdzie indziej (poza suknią świadkowej), ponieważ reszta kolorów to spalone słońcem kolory ziemi, beże i brązy. Co jest dość ciekawym wyborem, ponieważ ślub odbył się w słonecznej Kalifornii. Zamiast kwiatów w dekoracjach miejsca zaślubin i przyjęcia znalazły się cudowne, pierzaste trawy, które umieszczono w szklanych gąsiorach. Kontrast kształtów nadał im lekkości. Czyż nie wygląda to wspaniale? Ja nie mogę wyjść z podziwu! Na stołach weselnych obok wspomnianych traw w szklanych baniakach, znalazła się urocza papeteria oraz złote podtalarze i sztućce, które dodały elegancji aranżacji stołów. Jak Wam się podoba miejsce w którym odbyło się przyjęcie? Nie można oderwać wzroku, prawda? Zwieńczeniem tej niesamowitej realizacji jest pięknie wyeksponowany tort (naked cake) oraz przygotowane do pieczenia pizze (czy ktoś z Was słyszał o polskim weselu, gdzie serwowano pizze? ja jeszcze nie :-)).

REKLAMA

bookab

zdjęcia: TYLER BRANCH

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 Magicznie!

by piątek, grudzień 11, 2015

Och, co to był za ślub! Jaka klasa! MAGIA w najczystszej postaci! Cudowny, skromny, dopracowany ślub z dalekiej Nowej Zelandii. Nie mogę przestać zachwycać się konwencją i aranżacją tej realizacji. Z jednej strony bardzo romantyczna, choć w stonowanej kolorystyce aranżacja, z drugiej surowa przestrzeń, górzysty krajobraz i… helikopter, który zabrał Młodą Parę na sesję plenerową. Przyjęcie weselne, które odbyło się w kamiennej, zaadaptowanej stodole udekorowano w naturalnych kolorach. Nie zabrakło drewna, a kwiaty i rośliny były wyłącznie w kolorach białym i zielonym. Ta konsekwencja w zachowaniu jednolitej palety barw sprawiła, że całość wydaje się być niewiarygodnie lekka i świeża. Przepiękne dodatki w postaci lnianych serwetek, ręcznie malowanej papeterii czy naked cake ozdobiony figami i jeżynami dopełnił tę eteryczną aranżację. Bardzo podobają mi się zwisające nad stołami dekoracje z pęków roślin i ziół zawieszone na sznurkach rozciągniętych pod sufitem. A co powiecie na sam budynek w którym odbyło się wesele? Czyż nie jest to przepiękne miejsce? Kamienne mury, blaszany dach i drewniana konstrukcja. Cudownie prosty i skromny budynek, który dzięki kilku dekoracjom zyskał blask. Warto wspomnieć również o fantastycznej stylizacji Panny Młodej – prosta sukienka z koronkowymi plecami, długi welon (takie połączenie zawsze doskonale się sprawdza) i duży, rozłożysty bukiet z białych kwiatów, z długimi powiewającymi wstążkami. Klasa sama w sobie! Warto brać przykład z takich stylizacji i łączyć ze sobą prostotę z wyrafinowaniem.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: DANELLE BOHANE

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/7 Boho Skandynawia

by poniedziałek, wrzesień 28, 2015

Ostatnio na naszym FACEBOOK przetoczyła się dyskusja na temat pokazywania przez nas ślubów w nietypowych miejscach (zobacz TU). O tym dlaczego to robimy pisałyśmy to niejednokrotnie. I zapewniam, że nie przestaniemy! W tym tygodniu pokażemy Wam zjawiskowy, polski ślub, który odbył się (ślub i wesele) na działce rekreacyjnej! Można? Można! Wierzę, że pokazując takie realizacje, inspirujemy setki Par Młodych do organizacji swojego ślubu w zgodzie z własnymi marzeniami. Dlatego dziś kolejna inspiracja z cyklu miejsce nietypowych. Tym razem ze Skandynawii, która czaruje kolorami, naturą i otoczeniem miejsca ślubu i wesela. Wykorzystano w 100% zastane warunki, kolorystykę otoczenia. Goście zostali dowiezieni na miejsce zaślubin retro autobusem (w Polsce też można wynająć takie cacka, zobaczcie co było na ślubie Zuzi i Grzesia KLIK!), a na miejscu czekały na nich kubiki z siana, najprostsza z możliwych konstrukcja ozdobiona gałęziami (o dekoracjach miejsca zaślubin w plenerze będzie dziś jeszcze na blogu). Prostota w iście skandynawskim stylu! Przyjęcie weselne odbyło się w namiocie, który ozdobiono wyłącznie naturalnymi i zielonymi elementami. Świetny i pomysłowy plan rozsadzenia gości wypisano na starych oknach, a na stołach pojawiły się czarne tablice na których kredą wypisano menu. Zwróćcie uwagę na doniczki z ziołami, które znalazły się na stołach – świetny, tani, ekologiczny pomysł. Doniczki można później rozdać gościom lub zasadzić zioła w ogrodzie. Najbardziej urzekł mnie pomysł z drzewem genealogicznym Pary Młodej, które pięknie wykaligrafowano na czarnej, szkolnej tablicy! Przepiękna dekoracja, która z pewnością sprawiła gościom mnóstwo wzruszeń i radości. Przepięknie, prosto, swojsko, ale z klasą!

REKLAMA

bookab

zdjęcia: NIRAV PATEL PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY