Nikogo chyba nie zdziwi jak napiszę, że zakochałam się w tym ślubie! Myślę, że wy również nie będziecie mogli oderwać wzroku od miejsca, Pary Młodej i detali. Takie śluby to prawdziwe perełki na naszym blogu! Tytułowa szklarnia, to przepiękna, XIX-wieczna oranżeria, której architektura nawiązuje do najbardziej romantycznej, wiktoriańskiej epoki. Przyznam się, że ja uwielbiam to połączenie brytyjskości z egzotyką bliskiego wschodu. Miejsce w którym odbyły się ślub i wesele są totalnie magiczne i tak naprawdę nie trzeba było już nic, aby całość wyglądała zjawiskowo. Takie miejsca robią całą robotę 😉 Zwróćcie uwagę na użyte do aranżacji i dekoracji kolory – to zieleń w wielu odcieniach, głównie ciemnych i matowych oraz piękny, głęboki odcień czerwonego wina i marsali. Bordowe i kremowe dalie (dostępne w Polsce, sezon na nie właśnie się rozpoczął) idealnie komponowały się z ciemną zielenią i drewnianymi detalami. Proste stoły zostały skromnie, ale uroczo udekorowane girlandą z kwiatów i niewielkimi świeczkami. To nie jest droga dekoracja. Bardzo mi się podoba surowa powierzchnia blatów. Brak obrusów to dodatkowa oszczędność Użycie kwiatów sezonowych ma również bardzo duży wpływ na Wasz budżet. Przepiękne domowe słodkości zostały wyeksponowane na długim stole, a na gości czekała pomysłowa księga wpisów. Całość oszałamia lekkością i pomysłowością. Po raz kolejny możecie przekonać się, że wyjątkowe miejsca na wesela są wszędzie i dookoła. Choćby szklarnia. Choćby stodoła. I już teraz Wam zdradzę, że za kilka dni pokażemy Wam niesamowity polski ślub, który odbył się w stodole. Nie uwierzycie, jak zobaczycie, co można było własną pracą i zaangażowaniem stworzyć! Już niedługo! Odwiedzajcie nas codziennie i wypatrujcie ślubu Natalii i Bartosza.
1/5 Kameralnie – rustykalnie
Oto kolejny ślub, który całkowicie nas zachwycił swoją koncepcją i realizacją! Uwierzcie nam – tak wygląda przyszłość! Śluby w mieszanej stylistyce, w obiektach, które są całkowicie nową jakością na tle weselnych przestrzeni! Myślimy, że w Polsce potrzeba jeszcze około 5 lat, aby śluby w stylu, który zobaczycie poniżej stały się standardem. Czyli nasze największe marzenie spełni się ok. 2020 roku To już niedługo! Potrzeba tylko pionierów, którzy zaczną adaptować stodoły, fabryki i inne tego typu miejsca! Niech inspiracją dla Was będzie ten ślub. Niesamowicie stylowy i kameralny z piękną stylizacją detali w stylu rustykalnym! To o tyle niezwykłe połączenie, bo ten obiekt znajduje się w słynnym Metropolitan Building na Long Island w Nowym Jorku Cudowna, retro stylizacja Panny Młodej – koronkowa suknia, toczek i bukiet z intensywnie kobaltowej hortensji. Garnitur Pana Młodego w odcieniu głębokiego granatu doskonale komponował się z kolorem kwiatów. Miejsce zaślubin udekorowano w stylu whimiscal. Miętowa kurtyna ze wstążek fantastycznie kontrastowała z nobliwym wnętrzem obiektu. Natomiast na stołach weselnych pojawiły się paprocie i ogrodowe kwiaty Kameralnie – rustykalnie! I z klasą!
REKLAMA
zdjęcia: PAT FUREY
fotografia ślubna Białystok
1/8 Z indiańskimi akcentami
Uwielbiam boho śluby to wiecie. Uwielbiam je szczególnie, kiedy mają charakter tzw.: whimsical – z braku lepszego określenia, nazywam je kapryśnymi, czyli lekkie, nieco przekorne, nieoczywiste. Takie śluby z niespodzianką! To uwielbiam! Zobaczcie, jak fantastycznie został wystylizowany ten ślub! Panna Młoda w cudownej sukni z fantastyczną narzutką i bukietem w wyrazistych kolorach. Pan Młody z akcentem turkusu na krawacie. Piękny początek kolorowego ślubu. Kolory bukietu i krawatu znalazły się również w stylizacji druhen i drużbów. Intensywne kolory doskonale wybijały się na tle naturalnych kolorów otoczenia. Urokliwe detale i dodatki przepięknie skomponowały całość – frędzle na altance pod którą odbyły się zaślubiny, drewniane beczki i skrzynki wypełnione kwiatami. Prostota dekoracji jest niesamowicie ujmująca! I po raz kolejny widać, że nie potrzeba ani drogich, ani licznych dekoracji, aby stworzyć niezapomnianą aranżację. Najciekawszymi akcentami są wg mnie inspirowane kulturą Indian pióra, które przymocowano do winietek i które pojawiają się na drewnianych, pamiątkowych zawieszkach oraz na papeterii. Zobaczcie, jak prosto, ale uroczo udekorowano stoły – skrzyneczki z sukulentami w które wbito numery stołów oraz kolorowe, położone w poprzek stołu. Fantastyczną atrakcją był gastrotruck z meksykańskim, zdrowym fast foodem. Czekam na takie atrakcje na polskich weselach! A Wy?
REKLAMA
zdjęcia: DnA KYLIE PHOTOGRAPHY
fotografia ślubna toruń
1/8 ZTS czyli ślub po swojemu
O kameralnych ślubach przygotowanych w dużej mierze własnymi siłami, pisałyśmy już wielokrotnie. Niezmiennie fascynuje mnie obalanie mitów i stereotypów dotyczących organizacji ślubów. Ślub wcale nie musi być imprezą, która pochłonie oszczędności! A tym bardziej nie jest to wydarzenie, które wymaga kredytu bankowego! Wszystko jest tylko i wyłącznie kwestią naszych marzeń, pragnień i… trzeźwej oceny rzeczywistości Chciałabym pokazać Wam dziś piękny i uroczy ślub w bardzo kameralnym gronie i miejscu. Pamiętam jak w Warszawie i okolicach, niczym grzyby po deszczu wyrastały sale weselne na 200-300 osób. Takie było zapotrzebowanie rynku wówczas. Dziś, kiedy dużo większą uwagę przywiązuje się do oprawy ślubu i redukuje ilość gości, w modzie są przede wszystkim stylowe restauracje. I naprawdę polecam Wam rozważnie ślubu i wesela mieszczącego się w granicach Waszych możliwości finansowych, w takiej właśnie lokalizacji. Niech zainspiruje Was ta realizacja! Ślub i wesele w tym samym miejscu (oczywiście dotyczy to wyłącznie ślubów cywilnych i to w obiektach dysponujących miejscem do tego typu wydarzenia) to ogromna oszczędność czasu i pieniędzy na transporcie Przyjęcie w restauracji z 3 daniami gorącymi (zamiast tradycyjnych 5) to kolejna oszczędność. Warto zadbać o małe, fikuśne i pyszne przekąski, które z całą pewnością wystarczą! O oszczędności na samodzielnie przygotowanych detalach nie wspomnę! Wystarczą tylko chęci, czas i cierpliwość. Możecie skorzystać z ofert wielu wypożyczalni sprzętu i dekoracji, którymi możecie samodzielnie ozdobić miejsce przyjęcia. Ślub wcale nie musi być rujnującą kieszeń imprezą!