Nie ma bardziej dziewczęcej i urokliwej fryzury niż rozpuszczone włosy, miękko i lekko opadające na ramiona 🙂 Lubicie? Ja uwielbiam! Piękne, zadbane, długie włosy, które fantastycznie wyglądają z każdym typem ozdób ślubnych – żywymi kwiatami, stroikami, opaskami, woalkami, fascynatorami i welonami. Poniżej znajdziecie inspirujące pomysły na fryzury z rozpuszczonych włosów.
Paulina / LOVEMYDRESS.PL – Najważniejsze pokazy sukien ślubnych w Nowym Jorku i Barcelonie to także doskonała okazja, aby przyjrzeć się fryzurom ślubnym, jakie proponują najlepsi światowi projektanci. Jakie uczesania będą modne w 2014 roku?
Wygląda na to, że romantyczne fryzury ślubne (niesforne koki, warkoczyki w różnej postaci), które królowały przez kilka ostatnich lat, w tym sezonie odejdą w zapomnienie. Stawiamy przede wszystkim na prostotę i wygodę: rozpuszczone loki (ewentualnie z delikatnym podpięciem kosmyków spadających na twarz) jak u Reem Acra czy Lela Rose, zwykłe kucyki (Vera Wang) albo krótkie fryzurki (Monique Lhuillier, Vera Wang). W modzie będą gładko zaczesane koki baletnicy (Carolina Herrera, Temperly London). Królować będą też przedziałki, tak jak u Very Wang czy Caroliny Herrery.
Do łask wracają także welony, które pojawiły się u prawie wszystkich projektantów. Ale to nie znaczy, że rezygnujemy z innych ozdób. W modzie będą kryształowe grzebyki (Oscar de la Renta) i opaski (Monique Lhuillier).
* * *
Carolina Herrera
* * *
Isabel Zapardiez
* * *
Jesus Peiro
* * *
Lela Rose
* * *
Marchesa
* * *
Monique Lhuillier
* * *
Oscar de la Renta
* * *
Reem Acra
* * *
Temperley London
* * *
Vera Wang
Kasia / LOVEMYDRESS.PL – Kiedy kilka miesięcy temu Jennifer Aniston zdecydowała się skrócić włosy, jej fryzura stała się jednym z najgorętszych tematów w serwisach plotkarskich. W ciągu ostatnich kilkunastu lat aktorka kilkakrotnie nieco zmieniała fryzurę, co zawsze było wielką sensacją, bo jednak od czasów Przyjaciół pozostawała wierna uczesaniu na Rachel. Tym razem Jennifer również nie dokonała rewolucyjnych zmian, wybierając jedną z najbardziej klasycznych fryzur, czyli tzw.: boba, sprawiając jednocześnie, że fryzury z półdługich włosów znowu są na topie.
Określenie „bob” jest dość wieloznaczne i pozostawia sporo miejsca do interpretacji. Wyróżnia się kilka odmian bobów, w zależności od tego, czy wszystkie włosy są jednakowej długości, czy też np. nad karkiem są krótsze. Uczesaniem a la bob możemy nazwać zarówno fryzurę z włosów sięgających nieco poniżej uszu, jak i z tych sięgających do obojczyków.
Proste, półdługie włosy, można ułożyć na bardzo wiele sposobów. Ich ogromnym plusem jest to, że nawet rozpuszczone, nieujarzmione spinką czy opaską, nie przeszkadzają podczas zabawy, tańców, czy jedzenia.
Bob, jako klasyczna fryzura, modny był już w poprzednich dziesięcioleciach. Włosy sięgające do długości brody można fantastycznie ułożyć tak, aby pasowały do stylizacji vintage. Panna Młoda może zdecydować się na fale w stylu lat ’20, lub ozdobić fryzurę biżuteryjną spinką czy opaską. Wystarczy naprawdę niewiele, aby wyczarować bardzo efektowną stylizację.
To fakt, że większość Panien Młodych, które podczas ślubu zamierzają wystąpić w półdługich włosach, decyduje się raczej na woalkę bądź stroik. Przy włosach kończących się na linii brody takie rozwiązania po prostu pasują. Fryzura na boba będzie świetnie wyglądać w zestawieniu z ultrakrótkim welonem czy blusherem. Jeśli jednak marzycie o długim, romantycznym welonie z trenem i obawiacie się, czy przy włosach o tej długości taki welon się utrzyma, możecie zdecydować się na welon w formie czepka, tzw.: juliet cap, który na pewno się nie zsunie podczas ceremonii ślubnej.
Pierwszy polski blog ślubny, założony w 2009 roku.
Jeden z najstarszych i największych blogów na świecie.
Najbardziej rozpoznawalna marka ślubna w Polsce.
Ponad 16 000 artykułów.
15 lat historii polskiej i światowej branży ślubnej w jednym miejscu!
Cztery bestsellerowe książki ślubne.
