5/8 Prawdziwa miłość zawsze…
Jak najprościej zmiękczyć moje serce? Pokaż mi psy i konie 😉 Same zatem rozumiecie, dlaczego tak mnie zauroczył ten ślub. Nawiązujący stylistyką dla lat 50. zachwycił mnie detalami i kolorami. Ale, zdradzę Wam już teraz mały sekret! Jeszcze dziś, jako ostatni wpis, zobaczycie polską, realizację w stylu lat 50.! Ale to za kilka minut. Na razie urocze, słoneczne aranżacje z pięknym przesłaniem, że Prawdziwa Miłość zawsze zwycięża! Piękna symbolika trofeów jeździeckich znalazła swoje honorowe miejsce w stylizacji ślubu. Przyjrzyjmy się dekoracjom, detalom i kolorom na tym ślubie. Piękne, soczyste kolory – żółty, mandarynkowy, pomarańczowy, turkusowy i błękitny. Tradycyjna biel stała się jedynie tłem dla całej feerii (chociaż umiarkowanej) barw. Mnóstwo końskich akcentów – figurki, trofea, kotyliony. Uroczy Słodki Bufet i takie same słodkie druhny 😉 I to otoczenie! Łąka, stajnia, konie. CUDO!
zdjęcia: LISA LEONARD
4/8 Różana, nie różowa elegancja
Chociaż nie przepadam za różami, muszę przyznać, że to są to uniwersalne, zawsze eleganckie kwiaty, które nadają każdej stylizacji niepowtarzalny, choć przewidywalny szyk. Jednakże i mnie potrafią zaskoczyć propozycje dekoratorów i florystów, ponieważ stylizacja Pary Młodej, ich druhen i drużbów oraz sali zaskoczyła mnie niesamowitą czystością formy i nieprzeciętną elegancją. Połączenie kolorów – kremowej bieli, kawowego i starego złota dało niewiarygodny, stylowy efekt! To co rzuca się przede wszystkim w oczy to konsekwencja zachowania kolorów i form. Potrzeba naprawdę ogromnej dyscypliny i wyczucia oraz wrodzonego umiaru, aby zaaranżować przestrzeń, tak jak dekoratorzy na tym weselu. Piękne, rozświetlone świecami stoły z niskimi, kulistymi kompozycjami kwiatowymi. Elegancka papeteria, fascynujące, stare szkło. Wyjątkowy ślub!
zdjęcia: BOUTWELL STUDIO
3/8 KOLEKCJE 2012 Vera Wang / Cymbeline / Divina Sposa / Demetrios
* * *
* * *
* * *
zdjęcia: materiały prasowe