Na miły weekendu początek chciałam Was zaprosić na stronę TWOJASUKNIA.PL. Od razu ostrzegam, że spędzicie na niej znacznie więcej czasu, niż przewidujecie Pomysł na katalog sukien ślubnych nie jest nowy, ale za to jego realizacja, oprawa, przejrzystość i przede wszystkim stale poszerzająca się oferta są absolutnie na najwyższym poziomie. Obecnie w katalogu znajduje się już ponad 1700 sukien ślubnych polskich producentów i salonów. Suknie ślubne są skatalogowane wg producentów i po wybraniu odpowiedniej opcji, pokazują się wszystkie dostępne modele. Z tego co dowiedziałam się, to oferta przedstawia aktualną ofertę producenta, nie ma więc obawy, że kreacje, które wybrałyście nie są od dawna w sprzedaży. Znajdziecie suknie m.in.: Anna Kara, Annais Bridal, Cymbeline, Sposa, La Mariette, Wings Bridal czy Fulara&Żywczyk. I teraz uwaga – po założeniu konta, każdą suknię, która Wam się podoba możecie dodać do swojego katalogu ulubionych. Mało tego, przy każdej jest opcja Znajdź salon w którym kupisz tą suknię i po jej wybraniu wyświetla Wam się lista salonów wraz z danymi teleadresowymi. Każdą suknię ślubną możecie ocenić i sprawdzić, jak ocenili ją inni. Wróżę stronie ogromną popularność, bo jak wiadomo suknia jest najważniejsza 😉 Oczywiście zaraz po Panu Młodym 😀 Ja spędziłam wczorajsze popołudnie dodając swoje ulubione suknie do katalogu. Ogromne brawa za ujednolicenie zdjęć pod względem wielkości, co znacząco wpływa na odbiór wizualny strony. Zdecydowanie polecam!
7/8 PREZENTACJA – Studio Czereśnia
Kim są ci owocowi zapaleńcy? To STUDIO CZEREŚNIA, czyli fotografia, film i muzyka Takiego dream team nie gościłam jeszcze na blogu 😉 Wszystko zaczęło się od muzyki. Lena 7 lat temu zaczęła śpiewać na weselach, od 3 lat prowadzi zespół Czereśnie. Do zespołu ściągnął ją ówczesny narzeczony (obecnie już mąż). Zespół Leny to niezwykła grupa 8 muzyków. Wokale damskie i męskie, gitara, bas, perkusja, saksofon, piano i wszystko na żywo przez całą noc. Wszystkie czeresienki to profesjonaliści Grają na największych festiwalach krajowych z czołówką polskiej sceny muzycznej (Warsaw Summer Jazz Days). Jako zespół wystąpili w 2009 w serialu Blondynka (TVP). Dziesiątki zagranych koncertów i imprez są najlepszych doświadczeniem i rekomendacją. Priorytetem jest owocna współpraca 😉 A dlaczego Czereśnie? Bo początek sezonu ślubnego, to jednocześnie sezon na czereśnie, które wszyscy uwielbiają.
Drugą pasją i miłością Leny jest fotografia. I muzyka i fotografowanie dają jej siłę i są po prostu nierozerwalnie ze sobą związane. Ponieważ nie umiem słuchać muzyki przez komputer, napiszę o Lenie i jej zdjęciach Lena jest cudowną, pełną pozytywnej energii osobą. Zakręcona, szalona, nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Jej radość i energię widać na zdjęciach plenerowych, gdzie pokazuje co kocha najbardziej. Czyli ludzi, emocje, chwile. Fascynujące są jej portrety Nowożeńców. Zakochałam się w jednym ze zdjęć, które znajdziecie w tej prezentacji. Ona i On za szybami z kroplami deszczu. MAGIA! Kocham tę magię w fotografii ślubnej, kiedy dwoje, zwykłych ludzi, nagle staje się najważniejszymi bohaterami wyjątkowego dnia. I tylko dobry, wrażliwy fotograf jest w stanie tę magię przekazać na zdjęciach. Czereśniowa Lena to potrafi
Lena – Fotografia to coś co mnie zawsze kręciło – zazdrość, jaką powodowało oglądanie fotografów weselnych była tym przysłowiowym kopniakiem Tu prezentuję fragmenty kilku plenerów , w tym najnowszego kajakowego ślubu ludzi, którzy poznali się na kajakach Oczywiście na weselu zagrał zespół Czereśnie Na takich weselach czysto hobbystycznie wskakuję za mikrofon, na innych gdy nie robię zdjęć, śpiewam i tak na zmianę… Nie umiałabym zrezygnować z muzyki na rzecz zdjęć, albo z fotografii na rzecz śpiewania… To moje życie. Moja zakrętka. Gramy i fotografujemy w całej Polsce. Co więcej o nas… Chyba mamy w sobie tę odrobinę szaleńczej pasji do tego co robimy i dlatego to tak lubimy.
zdjęcia: STUDIO CZEREŚNIA
6/8 Glamour torty
Nie radzę oglądać tych zdjęć na pusty żołądek 😉 Serio! Wybrałam dla Was najbardziej glamour torty z tegorocznych ślubów. Niesamowite, eleganckie, pełne przepychu, ale i zachwycające prostotą i wyrafinowaniem. Jestem w tym roku fanką złota połączonego z pastelami i kilka takich połączeń znajdziecie na zdjęciach poniżej. Jednak najbardziej mnie oczywiście urzekł ostatni tort z peoniami 😉 Jak mogłoby być inaczej! Ale wszystkie są cudne! Aż żal jeść, prawda? A ja pokażę Wam dziś jeszcze dwa torty urodzinowe dla Bridelle 😉
zdjęcia: materiały prasowe
5/8 Spełniające się życzenia
Trudno zresztą, żeby marzenia się nie spełniły skoro na stołach, w wysokich wazonach były… złote rybki! Nie wiem, co na to zagorzali miłośnicy zwierząt, ale warto byłoby skonsultować ten pomysł z akwarystą. Mając nadzieję, że nie jest to szkodliwe dla rybek, pozostaję pod urokiem pomysłu Zresztą cały ten ślub zachwyca prostotą i naturalnością. Począwszy od uroczystości zaślubin, która odbyła się pod gołym niebem przy pięknej, słonecznej pogodzie, przez bukiet z róż, goździków i irysów (irysów w których jestem ostatnio zakochana), donice ze zwisającymi surfiniami zdobiące miejsce zaślubin, cudną pergolę własnoręcznie udekorowaną tkaniną i kwiatami, aż po przyjęcie w namiocie. Taki ślub byłby dla wielu osób spełnieniem marzeń I ja, chociaż najbardziej kocham plażowe śluby, to następne na mojej liście NAJ, są właśnie śluby na świeżym powietrzu w rustykalno – vintage stylizacji.