Kim są ci owocowi zapaleńcy? To STUDIO CZEREŚNIA, czyli fotografia, film i muzyka Takiego dream team nie gościłam jeszcze na blogu 😉 Wszystko zaczęło się od muzyki. Lena 7 lat temu zaczęła śpiewać na weselach, od 3 lat prowadzi zespół Czereśnie. Do zespołu ściągnął ją ówczesny narzeczony (obecnie już mąż). Zespół Leny to niezwykła grupa 8 muzyków. Wokale damskie i męskie, gitara, bas, perkusja, saksofon, piano i wszystko na żywo przez całą noc. Wszystkie czeresienki to profesjonaliści Grają na największych festiwalach krajowych z czołówką polskiej sceny muzycznej (Warsaw Summer Jazz Days). Jako zespół wystąpili w 2009 w serialu Blondynka (TVP). Dziesiątki zagranych koncertów i imprez są najlepszych doświadczeniem i rekomendacją. Priorytetem jest owocna współpraca 😉 A dlaczego Czereśnie? Bo początek sezonu ślubnego, to jednocześnie sezon na czereśnie, które wszyscy uwielbiają.
Drugą pasją i miłością Leny jest fotografia. I muzyka i fotografowanie dają jej siłę i są po prostu nierozerwalnie ze sobą związane. Ponieważ nie umiem słuchać muzyki przez komputer, napiszę o Lenie i jej zdjęciach Lena jest cudowną, pełną pozytywnej energii osobą. Zakręcona, szalona, nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Jej radość i energię widać na zdjęciach plenerowych, gdzie pokazuje co kocha najbardziej. Czyli ludzi, emocje, chwile. Fascynujące są jej portrety Nowożeńców. Zakochałam się w jednym ze zdjęć, które znajdziecie w tej prezentacji. Ona i On za szybami z kroplami deszczu. MAGIA! Kocham tę magię w fotografii ślubnej, kiedy dwoje, zwykłych ludzi, nagle staje się najważniejszymi bohaterami wyjątkowego dnia. I tylko dobry, wrażliwy fotograf jest w stanie tę magię przekazać na zdjęciach. Czereśniowa Lena to potrafi
Lena – Fotografia to coś co mnie zawsze kręciło – zazdrość, jaką powodowało oglądanie fotografów weselnych była tym przysłowiowym kopniakiem Tu prezentuję fragmenty kilku plenerów , w tym najnowszego kajakowego ślubu ludzi, którzy poznali się na kajakach Oczywiście na weselu zagrał zespół Czereśnie Na takich weselach czysto hobbystycznie wskakuję za mikrofon, na innych gdy nie robię zdjęć, śpiewam i tak na zmianę… Nie umiałabym zrezygnować z muzyki na rzecz zdjęć, albo z fotografii na rzecz śpiewania… To moje życie. Moja zakrętka. Gramy i fotografujemy w całej Polsce. Co więcej o nas… Chyba mamy w sobie tę odrobinę szaleńczej pasji do tego co robimy i dlatego to tak lubimy.