 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
* * *
Nie mogę znieść już tej zimy! Mamy wiosnę przecież od dziś! Dlatego zabieram Was dziś wspólnie z fotografami Kasią i Kubą ze studio MALACHITE MEADOW do pięknego zamku w Baranowie Sandomierskim, gdzie rok temu sakramentalne tak powiedzieli sobie Maja i Maciek. Kwietniowy ślub w pięknej scenerii! Świeża zieleń drzew i traw, przepiękne wnętrza zamku, który nie bez powodu fotografowie nazwali Małym Wawelem, ciepłe promienie słońca i niezwykle pozytywna oraz urocza Para Młoda. Cudna, kobieca i roześmiana Maja miała piękną suknię wykończoną piórkami, co nadało całej kreacji lekkości i zwiewności. Śliczny stroik we włosach i bardzo elegancka biżuteria dopełniły wizerunek Panny Młodej. Maja i Maciek zdecydowali się na klasyczną stylistykę, która doskonale pasowała do wytwornych wnętrz pięknego zamku. Przepiękne są zdjęcia, na których śliczna i wzruszona Maja idzie do miejsca zaślubin. Takie zdjęcia są bezcenne! Goście, jak widać na zdjęciach z wesela bawili się wyśmienicie, a stylowe wnętrza zamkowych pomieszczeń zachęcały do zabawy! Sesja plenerowa Mai i Maćka odbyła się z muzycznymi rekwizytami, a to dlatego, że Pan Młody jest muzykiem. Kilka winylowych płyt i kolorowych tasiemek wystarczyło, aby stworzyć wyrazistą dekorację. Piękne, przepełnione słońcem, romantyzmem i… poczuciem humoru zdjęcia. Zakochałam się w portrecie Mai stojącej wśród kwitnących jabłoni 
Zdjęcia Kasi i Kuby, jak zwykle mają swój niepowtarzalny styl! Uwielbiam ich dopracowane, przemyślane, starannie skomponowane i zaaranżowane zdjęcia. Praca fotografów nie ogranicza się do wykonania zdjęć podczas dnia ślubu, pleneru i późniejszej obróbki graficznej. Kasia i Kuba starannie wybierają kadry tworzące realizację, a przesłane przez nich materiały są dla nas zawsze ekscytującą opowieścią od A do Z (przypomnijcie sobie inne realizacje MALACHITE MEADOW – TU i TU). Ale najbardziej niesamowite jest to, jak duet MALACHITE MEADOW potrafi przedstawić osobowość swoich bohaterów oraz ich pasje, temperamenty, poczucie humoru. Zapraszam Was do pięknego Baranowa Sandomierskiego na ślub Mai i Maćka.
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Maja i Maciek
DATA ŚLUBU: kwiecień 2012
ŚLUB I WESELE: Zamek w Baranowie Sandomierskim
FOTOGRAFIA: MALACHITE MEADOW
* * *
* * *
Uwielbiam GROME DESIGN! Markę odkryłam w zeszłym roku dzięki butikowi SALTANDPEPPER.PL i od razu stałam się jej wierną fanką! Kreacje proste, nonszalanckie, wygodne i przede wszystkim piękne! Najnowsza kolekcja Róża Pustyni to gra przeciwieństw – geometryczne, graficzne i bardzo klarowne/konkretne formy kontra miękkie, zwiewne, transparentne i delikatne tkaniny. Geometryczne patchworki kolorów – projektantka mistrzowsko łączy kolory swoich kreacji. Użyto najlepszej jakości tkanin – jedwabi, bawełny i wiskozy. Cudowna paleta barw – pustynne beże, brązy, przydymiona biel! Idealne kolory na wakacje! Minimalistyczny, wręcz surowy styl został w niezwykły sposób połączony z kobiecością i swobodnymi fasonami. Polecam na śluby dla gości lub świadkowej. Kolekcja dostępna do kupienia na SALTANDPEPPER.PL
Marka GROME DESIGN została stworzona w 2009 roku przez projektantkę Natalię Grott-Mess po jej wieloletnim doświadczeniu w świecie mody. Jej styl i sposób tworzenia w dużej mierze zawdzięcza swemu architektonicznemu wykształceniu: studia w Warszawie i w Paryżu, dzięki którym dziś tworzy Perfect Urban Fashion – gdzie architektura ubioru, jego forma, wysuwa się na pierwsze miejsce. Kolekcje tworzone przez GROME DESIGN obracają się w świecie bieli, beżu, szarości czasem, szczególnie zimą, wzmocnionych czernią. Prawie nigdy nie znajdzie się tu ostrych kolorów, szalonych deseni. Kolorystyka jest czymś, co łączy w całość wszystkie kolekcje. „Spokojne“ ubrania kierowane są do kobiet pewnych siebie, których to pewność wynika z wewnętrznego spokoju, do kobiet, które chciałyby zwrócić na siebie uwagę w sposób dyskretny a zarazem wyrafinowany, do kobiet niekrzykliwych, delikatnych i kochających, tak samo jak projektantka, prostotę zarówno w formie jak i kolorystyce. W każdej kolekcji GROME DESIGN odnaleźć można bluzki, spódniczki, sukienki i spodnie, dodatkowo również kurtki i płaszcze – wszystko z naturalnych tkanin, jak jedwab czy bawełna, perfekcyjnie wykończone. Pojedyncze modele są motywacją by łączyć je z innymi, tworząc wciąż nowe i interesujące kombinacje.
Najczęściej pokazujemy Wam na blogu monumentalne torty, bogato zdobione, finezyjnie dekorowane. Jednym słowem są to najczęściej torty na bogato. A przecież nie od dziś wiadomo, że w prostocie tkwi największa moc i piękno. Przyznam Wam się szczerze, że zamilkłam na kilka minut, jak zobaczyłam te torty! Założycielka bloga Bridelle – Karolina odkryła firmę HELLO NAOMI w czasie podróży po… Australii. Niestety te cudeńka są z drugiego końca świata, ale myślę, że będą one niezwykłą inspiracją dla każdego cukiernika i naszych Czytelniczek. Nie wiem, co mnie najbardziej w nich zachwyca. Prostota form, minimalizm zdobień, niezwykłe palety kolorów czy kompozycja całości. Zachwycające torty, których niuansiki dekoracyjne zniewalają – popatrzcie na te kwiaty, na koronkowe wykończenie widoczne na pierwszym torcie, na falbanki delikatnie cieniowane w kolorze miętowym (i falbanki i kolor miętowy to must have tego sezonu), delikatne rzuciki w kropki widoczne na torcie nr 4, kwadratowe bryły, którym nadano lekkości poprzez pozornie niedbałe obłożenie bryły kremem i zwieńczenie kwiatami. PRZEPIĘKNE!
Pierwszy polski blog ślubny, założony w 2009 roku.
Najbardziej rozpoznawalna marka ślubna w Polsce.
Ponad 14 000 artykułów.
Cztery książki ślubne.
