Pozostajemy w klimacie ślubów rustykalnych 😉 A miało już ich nie być! Jednakże nie mogłam, nie pokazać Wam tego ślubu, a to dlatego, że głównym kolorem w stylizacji jest fiolet w wielu odcieniach – od jasnej lawendy, po ciemną purpurę. Ten kolor najczęściej kojarzy mi się z bardzo eleganckimi stylizacjami, które nie wiele mają wspólnego z sielskim klimatem ślubów plenerowych. A jednak sprawdza się on równie doskonale na salonach, co i w stodole 😉 Ten ślub jest genialnym dowodem na to! Zobaczcie sami! Panna Młoda w cudnej, dziewczęcej sukni z pasem w kolorze głębokiej purpury i pięknym, wielogatunkowym bukietem w wielu odcieniach fioletu – kalie, astry, goździki – prawda, że piękny? Uważam, że doskonale dobrano kolor ubrania Pana Młodego i drużbów. Szlachetny odcień stalowej szarości genialnie komponował się z fioletem i stworzył szalenie wyrazistą mieszankę. Wyrazistość tych barw została stonowana naturalnymi odcieniami brązu – zwróćcie uwagę na lniane obrusy, plastry drewna na stołach. Uzupełnieniem aranżacji były słoiczki użyte, jako wazony i świeczniki. Suszona, pachnąca latem i słońcem lawenda znalazła się w słoiczkach zawieszonych na wewnętrznych krzesełkach w miejscu zaślubin. A w kim zakochała się Bridelle? Oczywiście w labradorze w krawacie 😉 Cudny ślub!
5/5 KONKURS! Szczęśliwa 7
WIELKI KONKURS „SZCZĘŚLIWA 7”
Wygraj przepiękną, autorską biżuterię w naszym Wielkim Konkursie!
Wspólnie z pracownią jubilerską WASZE OBRĄCZKI zapraszamy Was na konkurs w którym do wygrania jest siedem cudnych elementów biżuterii – przepiękny komplet z naszyjnikiem, kolczykami i bransoletką, dwie przepiękne bransolety, wisior, naszyjnik i dwa wisiorki.
Wylosujemy siedem osób, które otrzymają te nagrody!
Wybieranie poszczególnych przedmiotów odbędzie się chronologicznie, wg zamieszczonych poniżej zdjęć, tzn.: w pierwszym wyborze zostanie nagrodzona osoba, która otrzyma nagrodę z pierwszego zdjęcia, w drugim wyborze, drugi zwycięzca otrzyma nagrodę ze zdjęcia numer dwa itd.
Co trzeba zrobić?
1. Polubić WASZE OBRĄCZKI na FACEBOOK
2. Polubić BRIDELLE na FACEBOOK
3. Wpisać w komentarzu pod tym wpisem swoje imię i podać maila i przesłać na maila kolaż ze stylizacją z wybraną poniżej biżuterią. Jedna osoba można zostawić komentarz, tylko jeden raz!
4. Udostępnić na swoim profilu na FB zdjęcie nagrody, którą chciałabyś wygrać. Zdjęcia do udostępnienia znajdziesz TU.
Warunkiem wzięcia udziału w konkursie jest spełnienie wszystkich 4 punktów!
UWAGA! Wybrana osoba zostanie poproszona o przesłanie zrzutu ekranu ze swojego profilu FB z polubieniem stron.
I to wszystko!
Czas trwania konkursu od 22 lipca do 22 sierpnia 2013 roku do godziny 23:59.
Wyniki ogłoszone zostaną 23 sierpnia 2013 roku.
Sponsorem nagród jest pracownia jubilerska WASZE OBRĄCZKI.
* * *
* * *
NAGRODA 1
naszyjnik+bransoleta+kolczyki ze złoconego srebra
wartość nagrody 2020 zł
* * *
NAGRODA 2
naszyjnik srebrna kula na czarnym rzemieniu
wartość nagrody 590 zł
* * *
NAGRODA 3
bransoleta ze złoconego brązu
wartość nagrody 490 zł
* * *
NAGRODA 4
wisior srebrny koronkowy
wartość nagrody 590 zł
* * *
NAGRODA 5
bransoleta ze złoconego srebra i naturalnych kamieni
wartość nagrody 390 zł
* * *
NAGRODA 6 i 7
dwa wisiorki ze srebra i brązu
wartość nagrody 250 zł
zdjęcia: WASZE OBRĄCZKI
4/5 Andaluzja w Łazienkach – ARTSIZE
Po rustykalnym ślubie w wypłowiałych, pastelowych kolorach, zabieram Was teraz na niesamowity, przepiękny ślub w gorących, spalonych słońcem kolorach południa! Ta niesamowita realizacja florystyczno-dekoratorska to dzieło pracowni ARTSIZE. Próba przeniesienia do Polski, kolorów południowej Hiszpanii, mogłaby wydawać się skazana na porażkę. Nic z tego! Prawdziwa Andaluzja w warszawskich Łazienkach oczarowała mnie od pierwszego zdjęcia! Nieprawdopodobna scenografia, zaplanowana od A do Z! Zaplanowana, zrealizowana i skomponowana z wyjątkowym miejscem, jakim jest restauracja Belvedere (ci, którzy znają jej wnętrza, wiedzą, że choć piękne, to są trudne do aranżacji). Projektanci skupili się na dwóch filarach dekoracji – detalach i kolorach. Posłużono się antykami – starymi skrzyniami, kuframi, żeliwnymi i drewnianymi meblami, starą terakotą, stylizowanymi tkaninami. Największe wrażenie robią kwiaty – peonie, jaskry, vandy (odmiana storczyka), eukaliptusy oraz owoce cytrusowe! Oranżeryjne wnętrze z ogromnymi oknami doskonale eksponowało intensywne kolory kwiatów – pomarańcz, fiolet, czerwienie. Prawdziwa feeria i fiesta barw! Niesamowicie podoba mi się pomysł na wysokie stojaki, które ustawiono na stołach, a na nich dopiero w terrakotowych donicach kompozycje kwiatowe. Były one niezwykle efektowne i… wysokie! Miały po 150 cm! Detale na stołach nawiązywały stylem do całej aranżacji – szafranowe obrusy (Hiszpania jest głównym producentem tej przyprawy), papeteria w kształcie wachlarzy, kojarzących się z flamenco i latarenki podwieszone pod stojakami. Zadbano również o współgrające dekoracje namiotów ze stacjami kulinarnymi oraz strefy chill out. W stylu andaluzyjskiej uliczki zostało udekorowane również miejsce zaślubin. Ceremonia, która odbyła się na deskach starego teatru, była iście scenograficznym dziełem! Szeroki baldachim, drewniany, brązowy z elementami bieli z ażurowymi panelami, stanowił tło. Ozdobiony glinianymi donicami z imponującymi begoniami nadał całości prawdziwy, hiszpański klimat! Kute meble idealnie wpisały się w scenografię znaną z hiszpańskich pocztówek. Obłędna, przepiękna scenografia! Niezapomniana i z pewnością jedna z najbardziej wyjątkowych, które widziałam w Polsce! Namawiam, nakłaniam i przekonuję! Przeznaczajcie większą część budżetu na dekoracje! Jedzenie i alkohol szybko zostaną zapomniane po ślubie, a taka dekoracja zapewne nigdy! Ogromne brawa dla ARTSIZE za tak piękną realizację i dla Pary Młodej za niesamowitą wizję i odwagę w jej realizacji!
scenografia: ARTSIZE
zdjęcia: MAGDALENA ADAMCZEWSKA
3/5 Dekoracje prosto z domu
Uwielbiam wykorzystywanie w dekoracjach ślubnych przedmiotów nietypowych. A do nich zaliczam przedmioty codziennego użytku, lub dekoracyjne bibeloty, które można znaleźć w każdym domu. Do nich należą – stare butelki, sprzęty kuchenne, tkaniny, a nawet meble! Wiele mebli używanych przez nas do stylizowanych sesji zdjęciowych, to właśnie nasze prywatne meble! Sama nie przypuszczałam, że tyle dekoracji można znaleźć we własnych czterech kątach. Zobaczcie, co i jak pomysłowo można wykorzystać!
* * *
Stary abażur pozbawiony tkaniny został użyty, jako piękna dekoracja wisząca! Zawieszono po prostu na nim butelki z kwiatami! Genialne w swej prostocie! Pamiętajcie, aby równomiernie obciążyć całą konstrukcję, inaczej będzie przechylać się na boki.
* * *
Stary aparat zdobi moje biuro. Mogliście go zobaczyć również na sesji stylizacyjnej Vintage Lavendulla (zobacz w magazynie BRIDELLE ONLINE). Stara buteleczka apteczna na pojedyncze kwiatki to doskonała dekoracja na vintage śluby.
* * *
Może ktoś z Waszych dziadków prowadził sklep i na strychu ukryta jest stara kasa? Przepiękna! Może być centralnym punktem dekoracji! My starą maszynę do pisania wykorzystaliśmy na sesji Vintage Lavendulla (zobacz w magazynie BRIDELLE ONLINE).
* * *
Uwielbiam motyw zegarów. Jest w nim coś magicznego i symbolicznego. Oto od dnia ślubu, liczycie już wspólnie czas. Starych zegarów szukajcie na aukcjach internetowych. My wykorzystaliśmy je również Zobacz sesję Vintage Lavendulla w magazynie BRIDELLE ONLINE.
* * *
Gadżet nie tylko dekoracyjny, ale i funkcyjny Retro wiatraczek w pięknym, pastelowym kolorku.
* * *
Pamiętacie szkolne globusy? Z czasów, kiedy nie było jeszcze internetu i wikipedii? 😉 Poszukajcie na strychach lub w piwnicach!
* * *
Mam ogromną słabość do takich dekoracji! Ręcznie uszyte ze starych chusteczek do nosa girlandy, drewniane, babcine krzesełka i ogrodowe kwiaty! Jak mnie się marzy ślub we własnym ogródku!
* * *
Drewniane i wiklinowe kosze to doskonały pomysł na rustykalny ślub. Można ich użyć do wyeksponowania kwiatów, owoców, podziękowań dla gości.
* * *
Zapewne w kuchniach swoich babć, znajdziecie stare, przedwojenne wagi, które sprawdzą się, jako podstawki do talerzy ze słodkościami. Tak urządzony candy bar będzie niezwykłym miejscem.
* * *
Zapytajcie swoich rodziców, którzy pobierali się w latach 70. i na początku lat 80., czy otrzymali w prezencie dumny samowar Założę się, że tak! Ja też taki dostałam od mojej Mamy! Przerobiłam go na piękny wazon! Pokażę Wam go kiedyś!