4/5 Wianek do ślubu w parze z welonem

by środa, listopad 27, 2013

Paulina / LOVEMYDRESS.PLDawniej zarezerwowane były tylko dla dziewic. Później kojarzyły się z dziewczynkami idącymi do Pierwszej Komunii Świętej. Dziś podbijają serca panien młodych na całym świecie. Ślubne wianki z żywych kwiatów.

Ponieważ Panny Młode często pytają nas, czy wianek może iść w parze z welonem, zaprezentuję zdjęcia, które powinny przekonać Was do tego pomysłu.  Ale zacznijmy od podstaw. Wianki zarezerwowane są do delikatnych, romantycznych stylizacji ślubnych. Dlatego odpadają pełne cekinów, seksowne suknie ślubne „rybki” i bogato zdobione „księżniczki”. Wianek to wymarzony dodatek do sukien ślubnych w stylu greckim i tych uszytych z koronek. To także świetny pomysł, gdy zdecydujecie się na suknię ślubną vintage o długości tea length. Najbardziej dziewczęco i romantycznie wianek z żywych kwiatów będzie się prezentował na rozpuszczonych, lekko pofalowanych włosach. Jeżeli chcecie swojej stylizacji dodać folkowego uroku, włosy zapleć w warkocz. W wersji bardziej eleganckiej i wygodniejszej w tańcu, włosy możecie związać w nisko upięty kok.

Najbardziej popularnym rozwiązaniem jest zasłonięcie welonem całej głowy, tak aby jego krótsza część zasłaniała twarz. Wówczas wianek wkładamy na welon, tak, że przytrzymuje on tiul. Innym rozwiązaniem jest schowanie wianka pod welon. Wówczas welon zarzucamy na welon, tak aby zasłaniał twarz. Jeżeli obawiacie się, że nie będzie się trzymał na głowie, pomyślcie o półupięciu, a do welonu przymocujcie grzebyk, który wepniecie w miejsce związania włosów. Wianek możecie potraktować podobnie jak opaskę i wpiąć pod niego bądź tuż nad nim welon, który będzie spływał po plecach.

REKLAMA

tekst: PAULINA / LOVEMYDRESS.PL
zdjęcia: kolaż 1- www.utterlyengaged.com/soft-ethereal-part-1/, www.stylemepretty.com/gallery/picture/724289/, stofferphotography.com/blog/?p=2715
kolaż 2 – www.weddingchicks.com/2012/07/09/tennessee-backyard-farm-wedding/, kolaż 3 – stofferphotography.com/blog/?p=2715, www.pinterest.com/pin/135108057543511950/, www.pinterest.com/pin/503488433311679913/, www.stylemepretty.com/gallery/picture/733424/, www.utterlyengaged.com/soft-ethereal-part-1/

 

Tagi: , Kategoria: BRILLIANT BOOK

3/5 Najmodniejsza krata sezonu

by środa, listopad 27, 2013

Najmodniejsza w tym sezonie! Krata w wielu kolorach i wzorach! Ja uwielbiam kratę i mam nadzieję, że pokażę Wam ją w zimowym wydaniu magazynu 😉 Zima to idealna pora roku na kraciaste dekoracje ślubne! Mamy do wyboru wiele kolorów oraz wielkości krat. Od klasycznej, szkockiej, aż po elegancką, drobną francuską kratkę. Mamy czerwone, granatowe, zielone kraty oraz delikatne pastelowe krateczki Vichy! Wybór jest naprawdę imponujący. Kraciaste dodatki można wykorzystać praktycznie wszędzie! W stylizacji Panny Młodej – buty, pas do sukni, rękojeść bukietu. W stylizacji Pana Młodego – mucha, skarpety, wykończenie butonierki. W papeterii – zaproszeniach, winietkach, kartach menu. W dekoracjach na stołach – bez problemu w okresie przedświątecznym znajdziecie w sklepach świece w kratkę, serwetki w kratkę oraz obrusy. Warto wpleść tkaninę w kratę do kompozycji kwiatowych! Krata jest ciepła, przytulna i doskonale sprawdzi się przede wszystkim w stylu rustykalnym. Jak jeszcze można użyć kraciastych dodatków? Oto inspirujące propozycje.

REKLAMA

zdjęcia: PINTREST
Tagi: , Kategoria: BUTTERFLY BOOK

1/5 CUDOWNY!

by środa, listopad 27, 2013

Do szaleństwa kocham takie śluby! A ten, to prawdziwa perełka! Cudowny mix stylów, przepiękne kolory, obłędne detale. Kocham! Kocham ten styl w którym coś nie pasuje do czegoś, a tworzy całość, która inspiruje i ciekawi. Oglądałam niedawno program z jedną z najbardziej utalentowanych, jeśli nie najbardziej zdolną polską projektantką – Gosią Baczyńską, która pokazując swój dom, mówiła, że we wnętrzach jej domu, to co pozornie nie pasuje, właśnie pasuje. W Polsce pokutuje przekonanie, że wszystko musi do siebie pasować. Że wszystko musi być z tej samej stylistyki. Że kolory muszą być takie same. Nieprawda! Cały urok zabawy w stylizację polega na łączeniu sprzeczności! Na przełamywaniu barier paradoksu! To jest dopiero prawdziwa zabawa stylem! Doskonały przykład znajdziecie poniżej. Panna Młoda w stylizacji, która podbiła by serca w latach 20. i 30. XX wieku. Stylowa, ekstrawagancka, obłędna. Do tego czerwone usta i bukiet z eterycznej gipsówki. Ślub w plenerze to połączenie stylu vintage i rustykalnego. Detale, którymi mogłabym godzinami napawać sobie wzrok! Słoiczki z kwiatami, oszałamiające stare drzwi, czy też wrota przez które weszła Panna Młoda z Tatą, stare walizki, globusy, dżemiki wykonane przez Babcię. I zaproszenie na Instagram Pary Młodej 😉 Absolutne cudo! Zwracam uwagę na oświetlenie miejsca przyjęcia. To ważne, jeśli decydujecie się na wesele pod chmurką. Jestem pod ogromnym wrażeniem!

REKLAMA

zdjęcia: HUGH FORTE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY