4/6 Najpiękniejsze bukiety 16

by poniedziałek, listopad 25, 2013

Pięknych kwiatów nigdy dość! Szczególnie, że w miejscu w którym dziś jestem… spadł śnieg! Niestety, chyba musimy przyjąć do wiadomości i pogodzić się z tym, że zima nadchodzi! Ale kto powiedział, że zima musi być biała?! My się z tym nie zgadzamy! Zdradzę Wam, że przygotowując się do sesji do kolejnego numeru magazynu BRIDELLE STYLE szykujemy dla Was zimowe, ale kolorowe sesje! I kolorowych kwiatów też nie zabraknie! Dziś odpędzając jeszcze od siebie myśli o trzaskających mrozach, mamy kolejną partię inspirujących bukietów ślubnych.

REKLAMA

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Pastele i peonie nigdy chyba nie przestaną mnie zachwycać! Mogę podziwiać kolorowe aranżacje! Mogę zachwycać się milionami gatunków kwiatów, ale jak przychodzi, co do czego, to zawsze wybiorę peonie. Takie, jak te poniżej. Bladoróżowe w ziemnym odcieniu!

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Uwielbiam ten kształt bukietów. Przepięknie wyszczupla sylwetkę i nadaje całej figurze Panny Młodej lekkości. Ten bukiet zachwyca dodatkowo wieloma gatunkami użytych kwiatów, ale zauważcie, że wszystkie są w jednej – fioletowej palecie barw. Ciekawe połączenie gatunków – obok egzotycznych storczyków znalazły się lilaki.

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

WOW!!! Aż zabrakło mi słów! Cudowny, niepowtarzalny, inspirujący! Przepiękna kompozycja z herbacianych róż, tulipanów, anturium (popularna nazwa w Polsce – język teściowej) w niespotykanym białym kolorze z liliowym środkiem (w Polsce znamy głównie czerwoną odmianę). Niestety nie wiem, jak nazywa się roślina będąca tłem dla całości. Może któraś z czytających nas florystek podpowie nam? :-)

zdjęcia: PINTREST

3/6 Fryzury ślubne z grzywką

by poniedziałek, listopad 25, 2013

Uwielbiam grzywki :-) I chociaż sama jej mieć nie mogę, bo wyglądałabym ze swoimi kręconymi włosami, jak skrzyżowanie Magdy Gessler z potarganym lwem ;-), to kocham grzywki u eterycznych i dziewczęcych Panien Młodych. Najpiękniejszą grzywkę ma wg mnie zjawiskowa Sophie Marceau! Jak uczesać do ślubu Pannę Młodą, która ma grzywkę? Oto propozycje! Niezależnie od długości włosów, grzywka sprawdzi się zawsze, pod warunkiem, że mamy włosy, które odpowiednio układają się. Do grzywki pasują wszelkie dodatki, popularne w ślubnych stylizacjach – welony, stroiki, toczki i fascynatory. Jak również żywe kwiaty wpięte za ucho, bądź w koki. Wg mnie z grzywką pasują szczególnie dwa dodatki – wianki i opaski! Wianki, chociaż pozornie mogą przytłaczać twarz, która jest zasłonięta grzywką, to nadają całemu wizerunkowi dziewczęcości i zwiewności. A opaski, które rozdzielają grzywkę od reszty fryzury cudownie akcentują podział na przód i tył fryzury.

REKLAMA

zdjęcia: PINTREST
Tagi: , Kategoria: BEAUTY BOOK

1/6 Lekko i przyjemnie

by poniedziałek, listopad 25, 2013

Chociaż nonszalanckie i bezpretensjonalne śluby są bardzo modne za oceanem, to ten ślub jest perełką wśród nich. Niesamowity luz i spokój oraz wszechogarniająca, pozytywna energia. Wyjątkowa Para! Panna Młoda w prześlicznej sukience i toczku z woalką w kolorze nude. Bukiet z niezwykłej, oryginalnej i coraz częściej spotykanej w ślubnych realizacjach rośliny – air plant (nazwa gatunkowa Tillandsia). Pan Młody na totalnym luzie! Ze szmaragdowym krawatem. Bez marynarki! Wiele osób zapewne uzna, że jest to przesadny luz, ale ja będę do upadłego bronić takich stylizacji. Bo nie są one kwintesencją elegancji, ale na pewno są 100% prawdziwe, naturalne i w pełni oddają charakter Pana Młodego. To samo dotyczy zresztą nietypowych stylizacji Panien Młodych. Pamiętacie Dagmarę? Jedną z naszych najpiękniejszych Panien Młodych? Miała na sobie w dniu swojego ślubu… spodnie! Nie wierzycie? Zobaczcie TU. Wg mnie najważniejsze jest, aby w tym wyjątkowym dniu czuć się rewelacyjnie, swobodnie i dobrze. Nie ma sensu przebierać się za kogoś, kim nie jesteśmy. Ten cudny Pan Młody na pewno nikogo nie udawał :-) A pozytywne wibracje, które od niego biją, są kwintesencją uczuć! Druhny Panny Młodej wybrały sukienki w mocnych, zdecydowanych kolorach. Fantastycznie pasowały do stylizacji garden party. Równie nonszalanckie, co stylizacja Pana Młodego, były dekoracje miejsca przyjęcia (cudownej stodoły zresztą). Drewniane skrzyneczki wypełnione oryginalnymi roślinami i wszechobecny, chociaż bardzo stonowany kolor zielony. Uroczo, lekko i prawdziwie! Kocham takie śluby!

REKLAMA

zdjęcia: CAMARILLO PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY