PREZENTACJA – FotoOlech.pl

by środa, styczeń 8, 2014

Coraz popularniejsze są grupy filmowców i fotografów, którzy tworzą teamy specjalizujące się w kompleksowej rejestracji ślubów. Chciałabym Wam dziś przedstawić grupę FOTOOLECH.PL, którą tworzą niezwykle kreatywni filmowcy i fotografowie. Miałam przyjemność zaprezentować Wam ich realizację fotograficzną ze ślubu Weroniki i Macieja (zobacz TU). Dziś pełna prezentacja zespołu, ich osiągnięcia i realizacje. Co połączyło kucharza, geodetę, historyka i ekonomistę? Oczywiście pasja! Film i fotografia, które stały się dla nich sposobem na życie. Jestem wielką miłośniczką grup filmowo-fotograficznych, ponieważ dzięki wzajemnej współpracy można być zawsze pewnym najlepszych efektów współdziałania. ZOBACZ I PRZECZYTAJ WIĘCEJ.

6/6 PREZENTACJA – Soap Bubble

by środa, styczeń 8, 2014

Od kiedy poznałam nazwę tej pracowni, wiedziałam, że muszą ją tworzyć ludzie z poczuciem humoru i pasją :-) I nie pomyliłam się! SOAP BUBBLE to studio założone przez młodych, kreatywnych, uwielbiających wyzwania architektów, którzy tworzą oryginalne, indywidualnie projektowane zaproszenia ślubne i dodatki. Wszystkie elementy poligrafii ślubnej są jedyne w swoim rodzaju, drukowane na papierach najwyższej jakości i ozdabiane ręcznie. Pamiętacie moje wpisy o najmodniejszych zaproszeniach w tym sezonie? W SOAP BUBBLE znajdziecie wszystko, co jest teraz trendy! Doskonale dobrane kolory, piękne grafiki, idealne czcionki, minimalne, ale wyraziste zdobienia. Ale najbardziej urzekające są ich pomysły! Zaproszenia z zającami :-) Psem i kotem :-) Czy łódeczkami! Wszystko dopracowane i dopieszczone w najdrobniejszym detalu. Nic dziwnego, skoro projektowaniem zajmują się profesjonaliści odnoszący sukcesy w dziedzinie grafiki i rysunku (publikacje Oli i Pawła, czyli twórców pracowni znalazły się m.in. na łamach: Film, Gazety Wyborczej, Deus Ex Machina, Nowa Fantastyka, Lag, finał i wyróżnienie w warsztatach Macieja Zienia START! DESIGN!). Rynek papeterii rozwija się, jak wszystkie firmy z tej branży i w ofercie SOAP BUBBLE poza zaproszeniami i standardowymi dodatkami, znajdziecie również mapki, fantastyczne i pomysłowe zakładki, które można wykorzystać, jako powiadomienia Save the Date czy pomysłowe winietki. Każdy projekt powstaje po uzgodnieniu z Narzeczonymi, jaki będzie styl ślubu, jakie kolory, dodatki. Dbałość o przygotowanie dodatków weselnych ma zasadnicze znaczenie, albowiem powinny one nawiązywać do zaproszenia, które jest wizytówką ślubu, ale i pasować do wszystkich detali, które znajdą się na stołach i w aranżacjach w dniu ślubu. Tworzone z pasją, ale profesjonalnie z użyciem maszyn introligatorskich i najwyższej jakości druku zaproszenia są nie tylko ekskluzywnym elementem uroczystości ślubnej i weselnej, ale również piękną pamiątką dla Was i Waszych gości. SOAP BUBBLE zadba o wszystkie papiernicze dodatki na Waszym weselu – numery stołów, winietki, plany rozsadzenia gości, ozdobne pierścienie na serwety (zauroczył mnie projekt morelowo – kremowych dodatków z motywem ptaków i ornamentów!), zawieszki na alkohol czy karty menu. Ale poza standardowymi dodatkami, znajdziecie w ich ofercie również takie śliczności, jak zabawne znaki-etykiety do ozdobienia babeczek, czy nadające zaproszeniom niezwykłego uroku i klasy wkładki do kopert. To detale, które stanowią o przywiązaniu do jakości, guście i dbałości o najdrobniejsze elementy. Papeteria w tym stylu, projektowana na indywidualne zamówienie będzie hitem tegorocznych ślubów i wesel. Zwracam Waszą uwagę na fenomenalnie dopracowane dodatki – koperty! To jest tak ważny element o którym często zapominamy! I zobaczcie koniecznie wzór Komiksowe Zauroczenie (TU) – historia Narzeczonych opowiedziana za pomocą komiksu z ich podobiznami. GENIALNE! Zaskoczą Was ceny – bardzo atrakcyjne! Zaproszenia już od 7 zł. Projekty indywidualne 50-150 zł. Na uznanie zasługuje również strona wizualna prezentacji zaproszeń i inspiracji, które znajdziecie na stronie TU. A ich credo i filozofia pracy, najlepiej opisuje ich twórczość –  Miłośnicy dobrego wzornictwa, połączonego z nieszablonowym podejściem do tematu. Magazyn możliwości. Podczas, gdy jeden biegun dba o kompozycję i dopracowanie każdego szczegółu, drugi miksuje w głowie wzory z kolorami i Waszymi marzeniami. Tak się składa, że jesteśmy w stanie przelać na papier każdy pomysł, jaki tylko zakiełkuje w Waszych głowach!

REKLAMA

zdjęcia: SOAP BUBLLE

5/6 {HOT SEXY BEST} Zuzanna Fotografuje

by środa, styczeń 8, 2014

Śluby z ręcznie robionymi dodatkami robią w Polsce prawdziwą furorę! I nawet nie wiecie, jak mnie to cieszy! Pokażę Wam dziś przepiękny polsko-holenderski ślub Agaty i Ronniego w obiektywie ZUZANNA FOTOGRAFUJE. Jeden z najbardziej urokliwych i radosnych ślubów, które widziałam w Polsce! Śliczna Panna Młoda, w zwiewnej, romantycznej kreacji, z rewelacyjną fryzurą wyglądała, jak skrzyżowanie najlepszych tradycji polskiej sielskości i holenderskiego luzu! Cudna! I przepięknie wzruszona w czasie składania przysięgi :-) Sama się wzruszyłam :-)  Wesele odbyło się w niezwykłym miejscu – starym, przedwojennym, już nie działającym kinie! Czyż to nie cudowne, że takie miejsca z przeszłości, z naprawdę niezwykłym klimatem znajdują swoje drugie życie? Oldschoolowy klimat PRL-owskich boazerii urzekł przede wszystkim Pana Młodego, który jest Holendrem. Dekoracje i florystykę przygotowała pracownia WILGA I KRUK, którą współtworzy realizująca ten ślub fotografka :-) Piękne dekoracje nawiązywały do kolorów flag polskiej i holenderskiej, czyli czerwony, biały i niebieski. Nad stołami zwisły girlandy z chorągiewek oraz sznury żarówek. Na stołach pojawiło się wszystko, co kocham! Pojedyncze kwiaty w buteleczkach, świece w słoikach i BOSKI zaprojektowany przez pracownię słownik polsko-holnederski z wymową fonetyczną zdań, które są przydatne podczas wesela 😉 Dziewczyny, ten pomysł był REWELACYJNY! Aż boję się pomyśleć, co się znalazło w tym słowniku 😉 Dbałość o detale mnie zachwyciła! Tekturowe numery stołów i podkładki pod talerze wykonano z ekologicznego papieru. Nie mogło zabraknąć  najsłynniejszego holenderskiego symbolu, czyli wiatraczków – winietek! Wykonano je ze stron starych książek zadrukowanych z jednej strony jednym z kolorów przewodnich. Stół Państwa Młodych ozdobił łańcuch ze wstążek i pasków tkanin, a na  ścianie za stołem powieszono butelki z kwiatami i inicjały A i R. Zachwycające! Pomysłowe! Niebanalne! Urocze! Stylizacja i dbałość o detale nie ustępująca niczym amerykańskim realizacjom, którymi zachwycamy się na blogu! W Polsce powstają naprawdę imponujące realizacje! ZUZANNA FOTOGRAFUJE poza wspomnianymi dekoracjami, była przede wszystkim fotografem na ślubie tej roześmianej Pary! Zdjęcia są takie, jak jej prace florystyczne i dekoratorskie – kobiece, lekkie, ujmujące. Wspomniane już chwile wzruszenia Agaty przyprawiają o łezkę w oku :-) Piękne, wzruszające, naturalne fotografie, które będą cudowną pamiątką.Zuzia – wielkie brawa za talent nie tylko w oku, ale i w rękach! Zapraszam Was do obejrzenia tego pięknego ślubu!

 

* * *

PALETA KOLORÓW

  czerwień biel niebieski trawa malina

NOWOŻEŃCY: Agata i Ronnie

DATA ŚLUBU: 17 sierpnia 2013

ŚLUB: Gliwice

WESELE: Restauracja Casino / Gliwice

FLORYSTYKA: Wilga i Kruk

FOTOGRAFIA: ZUZANNA MARCZYŃSKA-MALISZEWSKA

* * *

REKLAMA

zuzam25

zuzam46

zdjęcia: ZUZANNA MARCZYŃSKA-MALISZEWSKA
Tagi: Kategoria: {HOT SEXY BEST}

4/6 Kultowe buty ślubne – Christian Louboutin

by środa, styczeń 8, 2014

Paulina / LOVEMYDRESS.PL – Nie ma chyba bardziej charakterystycznych butów niż te od Christiana Louboutina. Projektant po raz pierwszy pomalował podeszwy projektowanych przez siebie butów na czerwono w 1992 roku. Użył do tego celu lakieru do paznokci, ponoć marki Chanel. –  Naszkicowałem przed laty but z wielkim kwiatem – opowiadał w jednym z wywiadów. – Lekki i kolorowy. Gdy jednak dostałem prototyp, byłem załamany. Czerń podeszwy przytłaczała całość. Wtedy zauważyłem, że moja asystentka maluje sobie paznokcie na czerwono. Zabrałem jej lakier, pomalowałem spód i od razu wiedziałem, że to jest to! Od tego momentu czerwona podeszwa stała się  znakiem rozpoznawczym marki i… najbardziej pożądanym towarem luksusowym świata (według amerykańskiego Luxury Institute).

Historia o lakierze do paznokci stała się na tyle sławna, że Louboutin doczekał się swojego własnego… manicuru. Pomalowane na czerwono paznokcie wykończone czarną kreską określa się właśnie mianem „Louboutin manicure”.

Z powodu podróbek tych kultowych butów firma notuje rocznie ponad milion dolarów strat. Nic więc dziwnego, że w 2008 roku Louboutin zastrzegł czerwoną podeszwę jako znak firmowy i jest gotów procesować się z każdym, kto będzie kopiować jego pomysł. Choć na początku 2012 Loboutin przegrał proces z marką Zara, która także malowała podeszwy swoich butów, to kilka miesięcy później sąd zabronił tego samego zabiegu domowi mody Yves Saint Laurent, uznając, że pełnię praw do czerwonej podeszwy ma Louboutin.

Projektant ma ponad 50 luksusowych butików rozsianych po całym świecie. W Polsce jego szpilki można kupić w butiku przy ul. Moliera 2 w Warszawie. Zapłacimy za nie od 1500 zł (modele z wyprzedaży) do 11600 zł za szpilki wysadzane kryształami Swarovskiego. Louboutinowy możecie zamówić także przez internetowy butik projektanta. W galerii poniżej podaję ceny właśnie z tego butiku (w dolarach).

REKLAMA

* * *

Camilla 3295 $

* * *

Simply Mary 3395 $

* * *

Corneille 645 $

* * *

Daffodile 5995 $

* * *

Elisa 625 $

* * *

Grusanda 995 $

* * *

Jenny 945 $

* * *

N°Prive Riche 3695 $

* * *

Sexy Strass 3295 $

* * *

Wrap 875 $

zdjęcia: materiały prasowe
tekst: PAULINA / LOVEMYDRESS.PL
Tagi: , Kategoria: BRILLIANT BOOK