Smoki znowu wpływają na stan moich uczuć i wierność 😉 Zakochałam się! Jak tak dalej pójdzie to skończę, jako bigamistka! Trudno, taka praca, jak widać. Ten ślub i tą Parę pokochałam od razu. Jak się okazało niedługo potem, nie bezpodstawnie zapałałam do nich uczuciem, ponieważ mieszkamy w tej samej podwarszawskiej miejscowości. Ślub Gosi i Błażka połączony został z chrzcinami ich słodkiego synka Jaśka. Zdjęcia wykonały Smoki czyli Dorota i Michał z WHITESMOKE STUDIO. Przepiękna, kobieca Panna Młoda, zabójczy Pan Młody, luz, spontaniczność i mnóstwo dobrych emocji! Obejrzyjcie ten ślub i wesele oraz przeczytajcie relację Gosi. Dla mnie to nie tylko jeden z najpiękniejszych, ale też najbardziej wzruszających ślubów, które oglądałam. Z bardzo wielu osobistych dla mnie względów… Chciałam tylko napisać, że jestem zauroczona Parą Młodą, oczywiście zdjęciami Smoków, miejscem w którym odbyło się wesele (jedno z moich ulubionych w Polsce), kwiatami prosto z łąki i podejściem Pary Młodej do uroczystości. Pierwszy taniec na trawie! – MISTRZOSTWO ŚWIATA!!! A Gosi chciałam powiedzieć, że jest dla mnie ideałem kobiety, żony i mamy. Gosiu jesteś cudowna
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Gosia i Błażej
DATA ŚLUBU: 31 lipca 2010
ŚLUB: Podkowa Leśna
WESELE: Badów Górny
FOTOGRAFIA: WHITESMOKE STUDIO
* * *
Kiedyś Wam napisałam, że każda miłość ma swoją historię. I to jest najpiękniejsze, mistyczne wręcz przeżycie, kiedy to widać. Kiedy oglądasz zdjęcia nieznanych osobiście osób i wiesz, że to jest MIŁOŚĆ. Zmaterializowana MIŁOŚĆ, która na każdej fotografii, w każdym geście po prostu zniewala. Miłość, która składa się z dwóch imion…
Gosia – Cudna pogoda (choć na 5 minut przed wyjściem z domu lało jak z cebra!), mądry i ciepły ksiądz, pięknie położony kościół, przemili goście z odpowiednim imprezowym nastawieniem (pora wakacji) i pamiętający o dzieciach z Podlasia (zebraliśmy cały bagażnik darów!), najlepsze miejsce na Ziemi do zrobienia wesela – sceneria przepiękna sprzyjająca bosym tańcom, pyszne jedzenie i niczego nie musieliśmy sami pilnować + cały drugi dzień spędzony nad stawami i w stawach!!! O takim dwudniowym weselu marzyliśmy! Dobrze jest znać księdza, który będzie udzielał ślubu, taki, któremu się ufa – ceremonia bez stresu i bardziej intymna. Co do wesela – poważnie i konkretnie zastanowić się we dwoje, jak chcemy, żeby wyglądało i trzymać się cały czas swojej wersji, nie dając się rozpraszać milionom ofert na rynku (zabierają czas i doprowadzają do bólu głowy). Znaleźć miejsce na wesele, które wykona wszystko, czego sobie życzycie, a jeśli nie ma się zaufania, lepiej wynająć wedding plannera. Tylko w ten sposób można zapewnić sobie zabawę na własnym weselu (zamiast piastować stanowiska głównodowodzącego menadżera). Aha – wszystkiego i tak nie da się samemu, ani z niczyją pomocą dopilnować; w pewnym momencie trzeba zaufać gościom i tokowi imprezy… i samemu też poczuć się jak gość
* * *
Przydatne informacje ze ślubu Gosi i Błażka
– suknia ślubna BELIZEE
– make up i fryzura JUSTYNA MIESIAK/ KONRAD KŁOS
– miejsce przyjęcia FOLWARK BADOWO
– fotografia WHITESMOKE STUDIO
* * *