Ten wpis to będzie mój kolejny apel do polskich firm dekoratorskich, aby zwrócili uwagę na bardzo silnie rozwijający się w USA i Anglii trend do wypożyczania nietypowych, starych i stylizowanych przedmiotów. Wiem, że jest coraz większe zainteresowanie tego typu przedmiotami na polskich ślubach. Może warto zacząć zbierać takie starocie? Dla mnie to pytanie retoryczne, ponieważ ja kocham starocie i mam ich mnóstwo, a wiele z nich zostanie wykorzystanych podczas sesji dla magazynu BRIDELLE ONLINE. Nie będę pisać, że kocham takie śluby, bo to wiadomo! Ale zobaczcie, jak można przy pomocy, naprawdę staroci, a nie wypucowanych antyków stworzyć niesamowity i niezapomniany klimat. Co tu wykorzystano?
* * *
Stara szuflada i słoiki z kobaltowego szkła.
* * *
Stary, metalowy stolik. W szufladzie ułożono małe bukieciki.
* * *
W starej ramie okiennej ustawiono ramki ze zdjęciami Nowożeńców.
* * *
Obdrapane z farby meble są kwintesencją boho i vintage.
* * *
Stare szkło. W pojedynczych kielichach świetnie wyglądają główki dużych kwiatów, np.: róże lub peonie.
* * *
Napoje ustawiono na starym, obdrapanym stole.
* * *
Skrzynki po winie doskonale sprawdzą się, jako podwyższenia dla napojów i pater ze słodkościami.
* * *
Gdzie vintage, tam i ogrodowe kwiaty. DALIE!!!
* * *
Zakątek photo booth umeblowano bardzo eklektycznie.
* * *
Nie tylko ramy okienne, ale również okiennice doskonale przydadzą się do stylizacji boho.
* * *
Słodki bufet również na starym stole i na starej porcelanie.
* * *
A do tego poczucie humoru