6/7 Wspomnienia z Francji

by czwartek, sierpień 9, 2012

A jeśli nie macie dość różu i romantycznej atmosfery, zapraszam Was na ten ślub. Będziecie zachwyceni! Ja nie mogę oderwać oczu od tej realizacji. Para Młoda, która zaręczyła się we Francji, postanowiła, że ich ślub będzie w lekkiej, nieco nonszalanckiej, francuskiej stylistyce. Dla mnie to jedna z najpiękniejszych, tegorocznych realizacji. I nie chodzi tylko o kolory 😉 No może trochę 😉 Różowy, pudrowy róż, morela i brzoskwinia – cudowne, pachnące latem kolory, które doskonale sprawdziły się w rustykalnej, wiejskiej stylizacji. Przepiękna suknia (Paloma Blanca), niesamowicie elegancka stylizacja, perfekcyjna fryzura i oczywiście bukiet z peonii. Druhny w uroczych sukienkach w kolorze pudrowego różu. I BOSKIE dekoracje i detale. Wierzcie mi, ale nie mogę oderwać wzroku o brzoskwiń w które wbito winietki (jakie to proste!), koronkowych serwet na stołach, starego okna w zmurszałej ramie na którym wypisano rozsadzenie gości czy butelki w których korkach umieszczono numery stołów. Zachwycające dekoracje, chociaż, jak przyjrzycie się im bliżej, są bardzo proste i niedrogie. I LOVE IT!

zdjęcia: ASHLEY ROSE

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

Brak komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *