2/6 Romance

by czwartek, czerwiec 6, 2013

Romance to nazwa moich ukochanych perfum Ralpha Laurena (swoją drogą jego suknie ślubne zaprojektowane dla jego synowej Lauren Bush oraz córki Dylan należą do jednych z najpiękniejszych, które widziałam) i pomyślałam, że ta nazwa doskonale oddaje charakter i styl tego ślubu. Niesamowicie romantycznego i zmysłowego. A to za sprawą pięknej stylizacji Pary Młodej, kolorystyki i detali. Nie mogę oderwać oczu od… Pana Młodego :-) Jakie ciacho! Ale Panna Młoda też jest cudna! I jej druhny! Uwielbiam ten pudrowy odcień brudnego różu! A Wy? Kolorystyka została perfekcyjnie dobrana do stylizacji PM i jej druhen, fryzur oraz dekoracji. A od kwiatów, podobnie, jak od Pana Młodego trudno oderwać wzrok – kolorowe, ogrodowe, różnorodne! Cudowne, pastelowe maki, które mam nadzieję będą niedługo powszechnie dostępne w Polsce. Urocze dekoracje nie kończą się na kwiatach. Słoiczki wypełnione kwiatami zdobiły większość zakątków na tym uroczym ślubie i weselu. Motyw ogrodowych kolorowych kwiatów znalazł się również na papeterii. Kwiaty są najlepszym, najbardziej uniwersalnym i pewnym motywem dekoracyjnym. Wolicie kwiaty eleganckie? Jednokolorowe? A może takie, jak tu?

zdjęcia: LAURA MURRAY

Brak komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *