5/7 Sandałki do ślubu

by środa, czerwiec 26, 2013

Paulina / LOVEMYDRESS.PL – Zrobiło się wyjątkowo ciepło (no może nie dziś ;-)), więc te z Was, które biorą ślub latem zapewne rozważają, czy nie wybrać sandałków. I z pewnością macie dylematy: czy wypada, czy do Waszej sukni sandałki będą pasować i przede wszystkim, gdzie je kupić. Oto kilka moich podpowiedzi.

Czy wypada założyć sandałki do ślubu?

Kiedyś uważano, że nie wypada. Wiecie dlaczego? Nie tylko dlatego, że wydawało się to mało eleganckie, ale także dlatego, że przez odkryte palce ucieka ponoć szczęście. Jeżeli nie jesteście przesądne, śmiało możecie pozwolić sobie na tego typu obuwie do ślubu. Pod warunkiem, że będzie pasować do Waszej sukni ślubnej i całej stylizacji.

Do jakiej sukni ślubnej będą pasować sandałki?

Odpowiedzmy sobie najpierw na pytanie, do jakiej sukni ślubnej sandałki pasować na pewno nie będą. Jeżeli planujecie prawdziwie królewski look ślubny z suknią ślubną księżniczką i długim welonem, zdecydujcie się na tradycyjne czółenka (widziałyście, aby księżna Catherine, albo jakakolwiek inna księżniczka miała na nogach sandałki?).

Elegancki sandałki będą za to stanowić doskonałe uzupełnienie sukien ślubnych z falbanami (śmiało możecie zaszaleć z kolorem) czy seksownych rybek (tutaj możecie postawić na styl glamour, czyli złoto i srebro). Nie wyobrażam sobie także innych butów ślubnych do sukni ślubnej w stylu greckim (nie bójcie się wybrać sandałków na zupełnie płaskim obcasie).

Na co zwrócić uwagę wybierając sandałki do ślubu?

Koniecznie upewnijcie się, że są wygodne, że ich paseczki nie obcierają, że noga w nich nie lata, że są stabilne i że podczas tańca na pewno nie skręcicie nogi (nie wstydzicie się więc w sklepie chwilę w nich pochodzić, a nawet poskakać). Tak samo, jak w czółenkach, także w sandałkach warto trochę pochodzić przed ślubem (choćby w domu), aby upewnić się, że nic Was nie uwiera i że noga nie jest zmęczona.

Pamiętajcie też, że szczególnie musicie zadbać o stopy. Pedicure to must have. Jeżeli decydujecie się na kolorowe dodatki, nie bójcie się pomalować paznokci u nóg na kolorowo. Na pewno zwrócicie uwagę. Nie muszę chyba dodawać, że do sandałków absolutnie nie zakładamy rajstop, prawda?

* * *

Hogl

* * *

Hogl

* * *

Touch Ups (somethingblue.pl)

* * *

Liz Rene Couture (somethingblue.pl)

* * *

Bourne Georgia (ksis.pl)

* * *

Bourne Poppy (ksis.pl)

* * *

Bourne Sabine (ksis.pl)

* * *

Bourne Jasmine (ksis.pl)

* * *

Menbur

* * *

Menbur

* * *

Menbur

tekst: Paulina / LOVEMYDRESS.PL
zdjęcia: materiały prasowe
Tagi: , Kategoria: BRILLIANT BOOK

Brak komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *