Nieczęsto się zdarza, abym zauroczyła się fotografem nie widząc nawet jego zdjęć. Tak było tym razem, kiedy otrzymałam spakowane w pliku zdjęcia od Marcina Biodrowskiego ze studio ALEFOTO! Zanim obejrzałam zdjęcia, przeczytałam lakoniczny opis fotografa. I jedno zdanie sprawiło, że widziałam już, że będę zachwycona realizacją Jesteście zapewne ciekawi, co takiego Marcin napisał? Oto jego słowa – Kilka lat temu uświadomiłem sobie, że bardziej od fotografowania wydarzeń dla prasy, interesują mnie najważniejsze wydarzenia z życia zwykłych ludzi i towarzyszące im historie. Czy można piękniej opisać swoją pracę i zawód fotografa ślubnego? Wg mnie to kwintesencja tej profesji. Jak ważny (wg mnie najważniejszy) jest na ślubie fotograf wie każdy, kto po latach powraca do albumu ślubnego. Nic, żaden przedmiot nie przywoła tak szybko i intensywnie wspomnień z tego Wyjątkowego Dnia, jak zdjęcia ślubne. Szczególnie, kiedy są to fotografie w których skrzą się ulotne chwile, kipią emocje, a uwiecznieni na zdjęciach ludzie wiedzą, że taki dzień nie zdarzy się już nigdy. Takie zdjęcia robi Marcin Biodrowski – reporterskie, szybkie, ostre, chwytające ciekawe światło, dynamiczne. A po chwili… A po chwili mamy urzekające portrety, nieśmiałe spojrzenia, wzruszające gesty. Mieszanka wybuchowa, która doskonale opisuje styl fotografa! Otwartość, wyczucie chwili, bystrość obserwacji nie tylko najważniejszych, pierwszoplanowych wydarzeń, ale i tego, co dzieje się poza frontem kadrów. W fotografiach Marcina z ALEFOTO!, jak u dobrego reportażysty nie ma zbędnych elementów. Wszystko jest przemyślane i perfekcyjnie zrealizowane. Jak u piszącego relacje dziennikarza, żadne słowo nie jest przypadkowe, tak u Marcina żaden kadr nie jest bez celu. Każde zdjęcie ma znaczenie. Mam wrażenie, że każda fotografia stanowi niezbędny w całości element. Możecie przekonać się o tym sami, oglądając zdjęcia z realizacji uroczej Pary – Kasi i Witka. Śliczna Panna Młoda, delikatna, koronkowa suknia i perfekcyjnie dobrana biżuteria! Tradycyjny ślub z klasyczną oprawą, która jest ponadczasowa. Ale to plener, a szczególnie portrety Kasi mnie powaliły na kolana Spójrzcie sami. Siła jej spojrzenia na zdjęciach Marcina onieśmiela, wzrusza, urzeka. A czarno-białe zdjęcie Kasi i Witka w dworcowej hali, pomiędzy spieszącymi się ludźmi jest GENIALNE! Zapraszam!
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Kasia i Witek
DATA ŚLUBU: 1 czerwca 2013
ŚLUB: kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa / Ząbkowice Śląskie
WESELE: Hotel Srebrna Góra / Srebrna Góra
FOTOGRAFIA: ALEFOTO!
* * *