W dzisiejszym odcinku naszego cyklu WIELKA KSIĘGA BUKIETÓW mam dla Was głównie propozycje bukietów asymetrycznych, szalonych, wielogatunkowych i wielokolorowych. Czyli to, co kocham najbardziej! I znowu zaskoczyłam sama siebie, bo moje serce podbił bukiet w kolorystyce za którą mówiąc delikatnie, nie przepadam 😉 Znajdziecie go poniżej.
REKLAMA
* * *
61.
62.
63.
O tym bukiecie wspomniałam powyżej. Nie przepadam za kolorem czerwonym i jego odcieniami. Kojarzą mi się głównie z ciężkimi, masywnymi stylizacjami. A tu okazuje się, że niekoniecznie! Przepiękny, dekadencki bukiet w którym na pierwszy plan wysuwają się karminowe jaskry i bordowe tulipany. Cała kompozycja jest pomimo tego lekka, bo użyto jako dopełnienie kwiatów w kolorze jasnoróżowym (tulipany) i pastelowym (róże). Użyto również koloru niebieskiego, który stanowił genialny kontrast. Mistrzowska kompozycja!
64.
65.
Kolejny szalony bukiet, który mnie uwiódł! I znowu ten sam zabieg, co w bukiecie 63. Główna paleta kolorów to ciepłe odcienie różu, pomarańczu i mandarynki. Jako kontrast użyto kolor niebieski, który pomimo minimalnego użycia, jest bardzo wyrazisty na tle całej palety barw. Zwracam uwagę na jaskry (różowe), które pojawiają się w coraz większej ilości propozycji florystycznych.
66.
67.
Maki syberyjskie pokochałam dawno temu! Są piękne, eteryczne, ale za to w bardzo mocnych i wyrazistych kolorach! Czy podoba Wam się ten bukiet? Ja jestem nim zachwycona! Nie tylko z uwagi na maki, ale również… zielone makówki
68.
69.
70.