1/9 Au naturel

by piątek, luty 21, 2014

Jeśli lubicie naturalne stylizacje, ale przepełnione urokiem i elegancją, to ten ślub z pewnością Wam się spodoba! Niesamowita energia i 100% naturalności :-) Naturalny był nawet słodki bufet, ale o tym za chwilę 😉 Na początek Panna Młoda – koronkowa suknia, która była wręcz wyśniona do takiej stylizacji. Przepiękny bukiet z jasnych, pastelowych róż i pięknej zieleni. Jego asymetryczny kształt, fantastycznie podkreślił smukłą sylwetkę Panny Młodej. Warto zawsze w stylizacji mieć coś asymetrycznego. Ja zdecydowanie najbardziej lubię bukiety, ale równie efektownie sprawdzi się fascynator, toczek lub kwiaty wpięte w kok po jednej stronie głowy. Asymetria w stylizacji sprawia, że jest lżejsza w odbiorze, ciekawsza. Polecam to rozwiązanie szczególnie paniom o bujniejszych kształtach. Miejsce zaślubin zostało udekorowane w stylu vintage – kryształowe żyrandole (policzcie ile ich było) i piękne, szalone kompozycje zdobiące dojście do miejsca złożenia przysięgi. To miejsce stanowiło ciekawy kontrast dla bufetu o którym wspomniałam na początku postu :-) Nie był to bowiem bufet, jakiego spodziewałabym się po takiej stylizacji. Nie było w nim koronkowych tortów i wymuskanych babeczek, tylko… Owoce i warzywa :-) Prawdziwy targ obfitości :-) Bufet został zaaranżowany, jak straganik i widać, że sprawił gościom wiele radości :-) O to właśnie chodzi w stylizowaniu ślubów. O element zaskoczenia. Może to być nietypowy dodatek do stroju Panny Młodej. Albo niespodziewana aranżacja w miejscu przyjęcia! Jak Wam się podoba?

REKLAMA

zdjęcia: MICHELE WAITE PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

Brak komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *