Czerń i biel to nieśmiertelny, zawsze świetnie wyglądając duet! Lubicie połączenie tych kolorów? My bardzo! Szczególnie, kiedy uzupełnione są innymi, zwłaszcza pastelowymi kolorami. Idealna kompozycja kolorów – morela, róż i odcienie złota. Pamiętacie, że w tym sezonie złoto łączymy z pastelami? Punktem wyjścia dla charakteru całej stylizacji jest wizerunek Pary Młodej – nowoczesny i stylowy. Panna Młoda w prostej sukni, podkreślonej złotym paskiem i butami. Pan Młody w ponadczasowym, zawsze eleganckim garniturze. Prostota jest zawsze najtrudniejsza do uzyskania w stylizacji, ale jej efektowność jest zawsze modna! Jak Wam podoba się bukiet z pastelowych kwiatów o ciepłych odcieniach różu i mandarynki oraz moreli? Przyznam, że jestem zachwycona tymi kolorami na tle kreacji Pary Młodej, a szczególnie zestawienia kwiatów z paskiem. Druhny w czarnych sukienkach, z bukietami w tym samym kolorze, co kompozycja Panny Młodej wyglądały wyjątkowo sexy! Nawet czworonożni pupile zostali ubrani w odpowiednie stroje Uwielbiam zwierzęta na ślubach Proste, ale urocze dekoracje – papierowe girlandy, balony, chwościki. Kolejny raz widać, że efektowność dekoracji nie zależy od budżetu, a od gustu. Świetnie dobrane kolory, piękne akcenty w postaci złotych świeczników i wazonów, kwiaty i gotowe! Zwróćcie uwagę, że jest to kolejny ślub, gdzie budżet na dekoracje nie jest wielozerowy 😉 Pisałyśmy już kilka razy o trendzie na nieskobudżetowe, ale dopracowane i pomysłowe śluby i ta realizacja doskonale wpisuję się w tę konwencję.
1/5 W wodzie
Ten ślub obiegł cały ślubny świat. Nic dziwnego, bo to jeden z najbardziej magicznych ślubów, które widzieliśmy! Mam nadzieję, że również spodoba się Wam Wiele osób pomyśli pewnie, że zgodnie z tytułem ślub odbył się pod wodą. Uspokajam Nie, nie odbył się pod wodą, ale stopy były zamoczone Naprawdę nie ma słów, aby opisać urok tej realizacji. Począwszy od przepięknej sukni Samuelle Couture, przez magiczną uroczystość zaślubin, aż po naturalne i proste dekoracje miejsca w którym odbyło się przyjęcie. Jeszcze raz potwierdza się teza, że pomysł i konsekwencja w realizacji są kluczem do powodzenia. Bo jeśli przyjrzymy się analitycznie całej organizacji, to okaże się, że nie ma tu nic niedostępnego, bardzo kosztownego czy trudnego do realizacji. Nie, nie ma. Skąd zatem magia tej realizacji? Przede wszystkim fantastyczne zdjęcia, pomysł i niesamowite emocje. Zdradzę Wam, że za chwilę pokażemy polski ślub, który emanuje równie magicznymi emocjami. Prostota dekoracji jest zachwycająca – mnóstwo zieleni (przepiękne donice z paprociami), dużo świec, urokliwe papiernicze dodatki. Całość połączona została z umiarem tworząc niesamowitą przestrzeń. A miejsce zaślubin? Bajka! Magia! Pomysł! Symbolika zawarcia małżeństwa w wodzie jest niesamowicie silna. Woda jest najbardziej czczonym żywiołem w każdej religii. Z wody powstało życie. Cudo! Wyobrażam sobie, jaką frajdą dla gości musiała być ta uroczystość Szczególnie, że ślub odbył się w gorącym Teksasie, zatem zamoczenie stóp w płytkiej wodzie było samą przyjemnością. Podoba Wam się?
REKLAMA
zdjęcia: ARIEL RENAE
1/6 Dookoła świata
Motyw podróży jest szalenie wdzięczny i doskonale sprawdza się w ślubnych stylizacjach. Jest to jeden z tych motywów, które świetnie sprawdzą się zarówno w stylistyce vintage, jak i glamour. Uniwersalność motywu podróży można zobaczyć na tym pięknym ślubie! Niesamowicie podoba mi się stylizacja Panny Młodej – mam w tym sezonie ogromną słabość do wianków i zwiewnych sukienek. Czekam niecierpliwie, kiedy polskie PM zaczną wybierać takie stylizacje i podglądając blogi moich ulubionych fotografów i konsultantów ślubnych widzę, że polska moda ślubna zmienia się i idzie w tym kierunku. Cudna, pastelowo-brudna kolorystyka śluby idealnie nawiązywała do kolorów starych map, walizek, globusów. Zwróćcie uwagę, jak niewiele potrzeba elementów dekoracyjnych definiujących motyw, aby stworzyć ciekawą aranżację. I wcale nie trzeba jej kopiować we wszystkich elementach. Wystarczy kilka dodatków, aby określić charakter uroczystości. Prostota dekoracji jest imponująca. Stare mapy (do kupienia na pchlich targach) z zdezaktualizowanymi danymi geograficznymi można kupić za grosze. Do tego girlandy z wyciętych trójkącików, butelki owinięte skrawkami map i gotowe! Pomysłowo, niedrogo i stylowo! Łączenie stylów to coś, na co zwracamy Wam uwagę od wielu miesięcy. Bawcie się konwencjami. Czasy, kiedy wszystko musiało idealnie do siebie pasować już minęły! Teraz można łączyć najbardziej skrajne motywy i to jest bardzo sexy!
REKLAMA
zdjęcia: KRISTIN JAMES PHOTOGRAPHY
2/6 Teatralnie
KOCHAM do szaleństwa takie stylizacje! Bardzo dopracowana, przepiękna stylizacja i zawrotna ilość detali i dodatków! Nie mogę oderwać oczu od każdego zdjęcia! Począwszy od Panny Młodej, a na figurce Smurfów na torcie skończywszy. Przepiękna suknia Panny Młodej z koronką w kolorze brzoskwini idealnie komponowała się ze złotą biżuterią i… wieloma odcieniami czerwieni w bukiecie. Zaskakujące połączenie kolorów, ale niezwykle udane. Kolejnym kolorem, który znajdziecie w stylizacjach to granat – sukienki druhen i odcienie garniturów i krawatów drużbów. Ten bardzo modny kolor fantastycznie zestawiono z mocnymi amarantowymi i matowo-czerwonymi kwiatami. Nie mogę nie zwrócić Waszej uwagi na butonierki i skarpetki drużbów, które możecie zobaczyć na specjalnie pozowanym zdjęciu 😉 Druhny prezentują natomiast bardzo stylowe torebki w kolorze starego złota. Totalny mix! Z jednej strony butonierki przedstawiające postacie z komiksów, a z drugiej vintage torebki! Mnóstwo niesamowitych detali dekoracyjnych, piękna papeteria i cudne słodkości! Teatralnych gadżetów nie zabrakło w miejscu zaślubin i przyjęcia, albowiem cała impreza odbyła się… na deskach teatru! Ilość pomysł na piękne aranżacje jest ponadprzeciętna na tym ślubie. Chciałabym zwrócić Waszą uwagę na jeden z nich – na jednym ze zdjęć znajdziecie popularną również w Polsce fotobudkę. Dla gości przygotowano album do którego wklejane były fotografie, a goście zostawiali pod nimi życzenia. Zwróćcie uwagę na koszyczek pełen kolorowych samoprzylepnych taśm, których goście używali do wklejania zdjęć. Genialne! Takie taśmy można kupić w Polsce! Warto zadbać, aby było ich kilka rodzajów – kolorów, wzorów i szerokości – dzięki temu, album zyska na różnorodności. Świetny pomysł! I jeszcze foodtruck No kocham takie śluby ;-)!