Lato najbardziej kojarzy mi się z kolorami żółtym i pomarańczowym. Aż dziw bierze, że stosunkowo bardzo rzadko te dwa kolory pojawiają się na ślubach. Szczególnie razem. Dlatego z ogromną przyjemnością pokażę Wam poniższy ślub. Jest niezwykły pod wieloma względami. Poza fantastycznymi i energetycznymi kolorami, ujmująca jest stylizacja, niskobudżetowe, ale urocze dekoracje i przede wszystkim stylizacja Panny Młodej. Nie mogę wprost oderwać od niej wzroku! Olśniewająca suknia eksponująca imponujące tatuaże, czerwone usta i duże kolczyki. Uwielbiam takie Panny Młode! Zwróćcie uwagę na kolor garnituru Pana Młodego – przepiękny, głęboki odcień kobaltu doskonale komponował się z kolorem kwiatów i perfekcyjnie wyglądał w mocnym słonecznym świetle. Piękny stary samochód, którym Para Młoda pojechała do ślubu, świetnie wpisał się w konwencję ich retro, ale stylowego looku. Mam ogromną słabość do łączenia różnorodnych stylów. Lubicie takie niestandardowe połączenia? Dekoracje miejsca przyjęcia są bardzo skromne i proste. Ale cudne! Kolejny dowód na to, że nie trzeba wydawać fortuny, aby stworzyć niepowtarzalny charakter ślubu. Najważniejsze, abyście Wy byli zadowoleni i szczęśliwi! To jest Wasze dzień i Wasz ślub! Nigdy o tym nie zapominajcie.
1/9 Wild Wild West
Kocham szalone śluby! I kocham stodoły! Wiecie już od wczoraj, że zrealizowałam jedno ze swoich największych marzeń! Zrealizowałam wraz z najlepszą ekipą na świecie przepiękną sesję w stodole ze zjawiskową suknią Galii Lahav. Kto jeszcze nie widział zapowiedzi sesji, niech kliknie TU. Całą niedzielę podczas realizacji zastanawialiśmy się, dlaczego nie ma w Polsce zaadaptowanych stodół. Oczywiście wiemy dlaczego – względy logistyczne decydują często o porzuceniu takiego pomysłu. A szkoda. Wielka szkoda! Bo wesele w stodole to naprawdę fantastyczna sprawa! Inspiracją dla realizacji ślubu w stodole niech będzie dla Was ten ślub w stylu westernowym! Jestem całkowicie zauroczona stylizacją Panny Młodej! Przepiękna suknia (zaprojektowana przez Pannę Młodą) nawiązuje wzornictwem do zmysłowego i seksownego izraelskiego designu. Wysoko upięty kok i piękne, duża biżuteria! Kocham takie stylizacje! Pan Młody natomiast wyglądał jak bohater serialu Północ-Południe To się nazywa stylizacja! I odwaga! Czyż nie jest to zabójczo stylowa Para? Rustykalne dekoracje dopełniły całą aranżację – pieńki drzew, na nich kanki z kwiatami. Bardzo ważną rolę odgrywają w takich aranżacjach dodatki – lniane obrusy, winietki ślubne, słoiczki ze świecami. Co sądzicie o stole Pary Młodej, który jest przeznaczony wyłącznie dla nich? Nam ten pomysł bardzo podoba się! I w najnowszym wydaniu magazynu zobaczycie aranżacje stołów Par Młodych w różnych stylizacjach. Wisienką na torcie są sznury lampek, które przepięknie wyglądają po zmierzchu! Zatem do stodół marsz! I od razu rozwieję wątpliwości, co do temperatury w stodołach – te budynki to prawdziwe, naturalne klimatyzatory
REKLAMA
zdjęcia: FOUND CREATIVE STUDIO
1/7 Angielski szyk
Angielskie śluby są absolutnie w mojej czołówce realizacji! Uwielbiam ich pozornie niedbały styl. Niedoskonałe stylizacje, które okazują się perfekcyjne. Po prostu brytyjski szyk! Ślub, który chciałabym pokazać Wam dziś, to kwintesencja brytyjskość – nonszalanckiego stylu, przywiązania do tradycji oraz swojskiej rustykalności. Cudowna Panna Młoda, na widok której jej Ojciec uronił łzy Kocham takie zdjęcia! Prosta suknia ozdobiona kokardą (pisaliśmy o nich kilka dni temu, zobacz TU) doskonale pasowała do sielskiej scenografii. Uroku całej stylizacji dodał piękny wieniec z kolorowych kwiatów. Kwiaty ogrodowe to zresztą najpiękniejsza dekoracja na tym ślubie. Półokrągła pergola ozdobiona została dosłownie łuną kwiatów, wśród których można rozpoznać doskonale znane w Polsce – ostróżki, warszawianki (inna nazwa cosmos), rumianki, naparstnice, driakiew i maki syberyjskie. Przepiękna dekoracja, która stanowiła centralny punkt aranżacji. Ciekawy elementem są również rośliny w doniczkach. Trend, który zaczyna pojawiać się na brytyjskich ślubach i który mam nadzieję zawita również do Polski. Zresztą o dekoracjach z roślin doniczkowych będziecie mogli dziś przeczytać w ostatnim poście. Przyjęcie weselne w namiotach o kształcie tipi to również hit brytyjskich ślubów. W Wielkiej Brytanii rynek wynajmu namiotów oraz wszelkich udogodnień do zorganizowania ślubów w plenerze jest ogromny! Warto wspomnieć, że brytyjska pogoda jest wg mnie jeszcze bardziej niepewna niż polska, a jednak odbywa się tam nieporównywalnie więcej ślubów i wesele plenerowych. Aranżacje w namiocie to nawiązanie do nonszalanckiego stylu boho, który jest stworzony do takich przestrzeni. Dla gości przygotowano mnóstwo atrakcji i zabaw na świeżym powietrzu. Fantastyczny ślub! I fantastyczny Pan Młody w kilcie 😉 Tradycja musi być!
REKLAMA
zdjęcia: KITCHENER PHOTOGRAPHY
1/8 Dziki szyk
Dziki szyk to jest zdecydowanie coś, co kocham najbardziej w ślubnych stylizacjach i aranżacjach! I takie śluby pamiętam najdłużej! Lubicie nieoczywiste rozwiązania? Szalone pomysły? Połączenia elementów, które pozornie nie pasują do siebie? Ja uwielbiam! I uważam, że przygotowania do ślubu to doskonała okazja, aby pokazać swój styl! Ślub to przecież w wymiarze wizualnym teatr, dlatego, jeśli w duszy Wam gra jakieś szaleństwo, pokażcie je właśnie na ślubie! Realizacja, którą zobaczycie poniżej świetnie ukazuje ten styl – dziki, nieprzewidywalny, ale nadal szykowny i stylowy. Olśniewająca Panna Młoda! Największe wrażenie zawsze robią na mnie stylizacje z wyrazistym dodatkiem. Tu są, aż dwa – ogromny naszyjnik i nieokiełznany dodatek do włosów. Jeśli dodamy do tego asymetryczny, wielogatunkowy bukiet to przepis na zachwyt murowany! Niesamowicie podoba mi się również kontrast pomiędzy długością sukni PM i jej druhen. Kolory sukienek orszaku Pań zostały utrzymane w jasnych kolorach i gdyby były to długie suknie, to można by mieć problem z identyfikacją Panny Młodej, a tak od razu wiadomo, kto jest bohaterką dnia. Panowie w szarych garniturach (ten kolor jest naprawdę bardzo sexy) wyglądali równie stylowo. Bardzo pomysłowy plan stołów Chociaż trudno nazwać to planem 😉 Na sznurkach rozwieszono okulary (świetny pomysł, jeśli przyjęcie jest w ogrodzie) do których doczepiono winietki z nazwiskami i informacją przy którym stole siedzi każdy gość. Podłużne stoły o których dużo ostatnio pisałyśmy, to idealne rozwiązanie na niewielkie przestrzenie (stoły okrągłe zajmują kilkakrotnie większą powierzchnię). Na stołach widoczne są kompozycje z japońskimi peoniami, o których dziś jeszcze przeczytacie na blogu. Fantastyczny ślub z niekonwencjonalną stylizacją. LOVE IT!