Przeszukiwanie tagu żółty

1/5 Z widokiem na góry

by czwartek, czerwiec 26, 2014

Kilka dni temu pokazywałam Wam jeden z najbardziej magicznych polskich ślubów, zrealizowany w polskich Tatrach (dla przypomnienia TU). Dziś chciałam pokazać Wam inną realizację z widokiem na góry. W pastelowych kolorach, co dodało niesamowitej świeżości i radości otoczeniu. Lubię takie akcenty, które podkreślają pomysł i koncepcję, ale nie są przytłaczające. Zastosowanie pudrowego różu i żółtego było doskonałym pomysłem, o czym przekonacie się poniżej. Te dwa kolory zostały użyte bardzo oszczędnie, ale na tle bieli sukni Panny Młodej, czerni kreacji druhen i szarości garniturów Panów wyglądały one bardzo soczyście i świeżo. Niezwykle podoba mi się stylizacja Panny Młodej – suknia odsłaniająca ramiona została podkreślona dużym i wyrazistym naszyjnikiem. Uwielbiam takie stylizacje! Bukiet z peoni, jaskrów, kraspedii i klematisów był jedynym akcentem nadchodzącej wiosny :-) Kontrast pomiędzy kwiatami, a zalegającym wysoko w górach śniegiem był niezwykły, prawda? :-) Jednakże najbardziej czarujące wg mnie jest miejsce zaślubin i przyjęcia weselnego. Głównie dlatego, że poraża swoją prostotą i urokiem. Przez co najmniej jedną dekadę zostaliśmy przyzwyczajeni do bardzo majestatycznych, wytwornych aranżacji miejsc zaślubin, a szczególnie miejsc w których odbywały się wesela. Świat ślubny bardzo wyraźnie odchodzi od tego. To ciekawa tendencja, która daje nowe pole możliwości organizacji ślubów. Uczulam na to, bo kto pierwszy wykorzysta tę niszę, to zgarnie dużą pulę rynkową.

REKLAMA

zdjęcia: GEORGE BURNETT PHOTOGRAPHY

1/6 Oko na Maroko

by środa, czerwiec 4, 2014

Ten ślub zaczyna się bardzo niewinnie. Można wręcz rzecz, zapowiada romantyczną stylizację. Ale zawadiacka i pełna uroku Panna Młoda z wyeksponowanymi tatuażami kazała mi zatrzymać się na chwilę 😉 To nie może być zwyczajny ślub – pomyślałam. I zawodowa intuicja nie zawiodła mnie, bo okazało się, że to przepiękny ślub w stylu marokańskim! Cudowne miejsce w którym odbyło się przyjęcie weselne było genialnym kontrapunktem dla eleganckiej i stylowej stylizacji. Uwielbiam takie kontrasty! I po raz kolejny potwierdza się teoria, że ślub nie musi być w jednym stylu czy palecie barw od A do Z. Takie pomieszanie stylów jest zawsze genialnym posunięciem i tworzy naprawdę indywidualny charakter uroczystości. Podobają mi się bardzo punkty kolorystyczne w stylizacji druhenek – pasy do sukienek w intensywnych kolorach i koszyczki wypełnione kolorowymi płatkami kwiatów. Zwracam uwagę na ciekawą i oryginalną papeterię wykonaną na papierze z recyclingu. Motywem przewodnim był zabawny rysunek przedstawiający Nowożeńców. W stylizacji przyjęcia pojawił się również kolor purpurowy w obrusach na stołach. A motyw widziany na papeterii powtórzono na podziękowaniach dla gości. Fantastycznie wykorzystano marokańskie latarenki – pełne świec nadawały przyjęciu magiczny i tajemniczy charakter. Zachwycający!

REKLAMA

zdjęcia: YUNA LEONARD PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/8 Stylowa prostota

by wtorek, maj 27, 2014

Zauważyłam bardzo ciekawy trend w ślubach amerykańskich i myślę, że będzie on wkrótce popularny również w Polsce. Mianowicie, coraz więcej ślubów jest naprawdę niskobudżetowych i to nawet, jak na amerykańskie warunki. Myślę, że wpływ na to mają dwie rzeczy – po pierwsze ciągle utrzymujący się kryzys i niepewność jutra, a po drugie – zaczął zwyciężać rozsądek. Kocham śluby i branżę ślubną, ale uważam, że jeśli ludzi nie było stać na śluby marzeń i brali oni na ten cel kredyty, to nie było to rozsądne. Uważam, że lepiej zorganizować kameralny, skromniejszy ślub wykorzystując własne (a także przyjaciół) zdolności i za własne pieniądze. I takich ślubów DIY jest coraz więcej na całym świecie. Chciałam Wam pokazać ślub, który bardzo pięknie ilustruje ten trend. Ślub bardzo romantyczny, elegancki z przepiękną paletą kolorów. Słodka Panna Młoda w sukience o której marzy każda księżniczka :-) Nie jest to mój styl, ale naszej PM pasuje idealnie! Druhny w sukienkach w stylu vintage w pastelowych kolorach wyglądały równie uroczo. Kwiaty w jasnej, pastelowej palecie idealnie komponowały się ze stylizacja PM i druhen. Oprawa przyjęcia weselnego jest bardzo skromna, ale niepozbawiona wdzięku – kwiaty w uroczych naczyniach, świece, stare talerze – prosto, ale z klasą. I na zakończenie zwróćcie uwagę na pięknie zaaranżowany szwedzki stół. Jedzenie też może być ozdobą!

REKLAMA

zdjęcia: SHARI+MIKE PHOTOGRAPHY

1/8 W małym kościółku

by poniedziałek, maj 26, 2014

Dawno żaden ślub mnie tak nie zachwycił, tak jak ten! Co ja mówię zachwycił! On mnie zachwycił i zauroczył niesamowicie! Skromny, prosty, bez żadnej pompy i zadęcia. Łamiący wszelkie stereotypy o ślubach i weselach. O dekoracjach i dodatkach. O kolorach. O kwiatach! O wszystkim! To jeden z tych ślubów, które z pewnością zapamiętam na zawsze! Zapamiętam go również z dwóch innych powodów, ale o tym za chwilkę. Najpierw spójrzcie na całą stylizację ślubu – prostota w najczystszej postaci. Własnoręcznie przygotowana kurtyna z pociętych pasków starych tkanin (do kupienia za grosze w ciucholandach), stare książki i puszki. Pojedyncze, zerwane na polu kwiaty w prostych butelkach. Domowe wypieki i mebelki. Powtórzę to kolejny raz – PROSTOTA na tym ślubie jest powalająca! Panna Młoda w pięknych, musztardowych bucikach idealnie pasujących do jej retro sukni. Druhny w wygodnych spódniczkach, które łączył kolor. Nieprawdopodobnie romantyczny, biały kościołek i party pod chmurką. Kocyki, leżaki, pełen luz! Przypomina Wam coś ten ślub? Dobrze kojarzycie! Pokazywałyśmy Wam w zeszłym roku fenomenalny ślub Magdy i Pawła w tym samym stylu (zobaczcie TU),  a bukiety bez kwiatów to był hit jednej z sesji w ostatnim wydaniu BRIDELLE STYLEStyle Spring (zobaczcie TU). A ja nie mogę doczekać się realizacji projektu ZTS, czyli sama udekoruj swój ślub, który pokażemy Wam niedługo!

REKLAMA

zdjęcia: SHARI + MIKE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY