Kto z Was pomyślał patrząc na zdjęcie poniżej, że to pieczęć lakowa którą ozdobiono zaproszenie? Ja tak właśnie pomyślałam. A to jest… czekolada I ozdobiono nią czekoladki Zachwycający pomysł i genialny w swojej prostocie! Pieczęć z dowolnym grawerunkiem możecie zamówić w wielu punktach oferujących wyrób pieczątek. Do tego czekolada, którą należy rozpuścić na parze i rozsmarować na szklanej deseczce albo naczyniu za pomocą szerokiego noża. Warstwa czekolady musi być dość gruba, a powierzchnia na której będziecie rozsmarowywać czekoladę powinna być nasmarowana masłem. Potem już tylko czekamy, aż czekolada stężeje i gotowe!
4/7 Mów mi – Babeczka
Do babeczek pałam miłością wyjątkową! Jestem zachwycona ich wykonaniem i zdobieniem. Ale przede wszystkim zachwycają mnie najbardziej nieograniczone możliwości zdobienia! Babeczki w tej kwestii dają znacznie więcej możliwości niż torty i wg mnie wizualnie i estetycznie prezentują się znacznie lepiej niż torty. Może jedna babeczka nie robi takiego wrażenia, jak tort, ale już cała wieża babeczek może śmiało konkurować z bryłą tortową. Tort wygląda pięknie w chwili, kiedy jest cały 😉 Babeczki wyglądają świetnie, również po podaniu ich gościom. Wybrałam najpiękniejsze babeczki, które brały udział w konkursie cukierniczym w Kanadzie. Zgłodniałam 😉
zdjęcia: materiały prasowe
5/6 Biała zima – białe torty
Za oknami biało, a zatem nie zdziwią nikogo dzisiejsze, białe torty 😉 Biel jest zresztą niesamowicie uniwersalna, jeśli chodzi o wyroby cukiernicze. Dzięki neutralnej bazie, można dodać każdy kolor i motyw zdobienia. Biel sama w sobie jest również pięknym, choć trudnym kolorem i wymaga przemyślanego, wyrazistego zdobienia. Jak widać bielą można się również bawić, co doskonale pokazano na poniższych przykładach. Ja jestem niezmiennie zakochana w tortach zdobionych żywymi kwiatami
zdjęcia: materiały prasowe
3/6 Koronkowa robota
Nie mogę napatrzeć się na te torty! To iście koronkowa robota! Delikatne, ażurowe, niesamowite! Tego typu koronki pojawiły się w zeszłym roku w kolekcjach m.in.: Oscara de la Renta oraz D&G. Jak widać cukiernicy podchwycili modę i tegoroczne ślubne wypieki najczęściej zdobione były misternymi, wycinanymi w marcepanie i masie cukrowej koronkami! Czy wiecie, jak robi się takie koronki? Są trzy znane mi metody. Pierwsza to wałkuje się cienko masę cukrową lub marcepanową i wykrawa się wzory specjalnymi foremkami. Druga metoda to użycie specjalnej, cukierniczej drukarko-wykrawarki, która z pomocą programu komputerowego wycina pożądane kształty w masie. Później wystarczy przenieść je na bryłę ciasta i gotowe! Trzecia metoda to ręczna robota, czyli wyciskanie ze szprycy o maleńkiej dziurce kremu i tworzenie zawijasków i esów-floresów! Żeby to było tak proste, jak wydaje się z opisu 😉 Zachwycające torty i zdobienia. Niezmiennie najpiękniej wyglądają te udekorowane kwiatami. Podobają Wam się?