Dziś mamy dla Was dwa niesamowite śluby. Pierwszy obejrzycie w tym poście. Na drugi – polski – zapraszamy za kilka minut. Oba łączy niesamowita, magiczna wręcz aura. Bajkowy ślub, który pokazuję Wam poniżej przenosi nas w krainę magii od pierwszego zdjęcia! Para Młoda na tle gigantycznej książki, która zaczyna się nieśmiertelnymi słowami – Once upon a time… I opowiada historię miłości Nowożeńców. To musiało zwiastować niesamowity ślub 😉 Przepiękna stylizacja Panny Młodej – suknia godna księżniczki i obłędne buty w kolorze marsala ze złotymi ornamentami. Podobny motyw ornamentowy pojawił się także na krawacie Pana Młodego. Parze towarzyszyli przyjaciele, których stroje nawiązywały kolorystyką do stylizacji ślubu. Zwróćcie uwagę na bukiety druhen. To jedne z najbardziej niezwykłych kompozycji, jakie widziałam w życiu! Czyż nie są pomysłowe i piękne! Klateczka, zegarek, kandelabr i czajniczek – moje skojarzenia z Alicją w Krainie Czarów są jednoznaczne. Jestem zachwycona! Tak piękny ślub mógł odbyć się tylko w jednej scenerii. I był to cudowny, tajemniczy ogród botaniczny i arboretum. W tym samym miejscu odbyło się przyjęcie weselne, którego detale i aranżacje zapierają dech w piersiach! Girlandy z kwiatów i liści, cudownie wyeksponowane winietki na ramie wypełnionej mchem, mnóstwo świec, książki zawieszone nad stołami, szklane klosze, złote świeczniki – po prostu nie można oderwać oczu od mnogości elementów! Przyznam, że ja kocham tak bogate aranżacje Zwracam Waszą uwagę na dwie rzeczy – po pierwsze ŚWIECE. Jest ich mnóstwo i nadają one aranżacji niepowtarzalny i absolutnie zmysłowy i romantyczny charakter. Świece są najprostszym, tanim i zawsze genialnym sposobem na stworzenie pięknego klimatu. Po drugie – KWIATY i OWOCE – przyjrzycie się tym pięknym kompozycjom. Robią ogromne wrażenie, prawda? A teraz spójrzcie jeszcze raz Kwiatów wcale nie ma wiele! Ale dzięki pomysłowym naczyniom zostały one przepięknie wyeksponowane. Dodatek owoców nadał całości dekadenckiego charakteru. Figurki zwierząt wplecione pomiędzy kwiaty, owoce i mech dopełniły magiczny i bajkowy styl. Współczesna, oszałamiająca ślubna bajka! UWIELBIAM!
1/5 Botanical retro
Motywy botaniczne w ślubnych aranżacjach będą bardzo modne w przyszłym sezonie. Ten rok już zapowiada boom na dekoracje inspirowane starymi grafikami roślinnymi. To bardzo ciekawy motyw, które doskonale sprawdzi się w każdym typie stylizacji ślubu. Od romantycznego boho, przez szalone whimsical, nobliwy vintage, a nawet eleganckie retro. Ślub właśnie w takiej stylistyce chciałabym Wam dziś pokazać. Niesamowicie naturalny, elegancki i łagodny. Stonowane kolory zieleni, bieli i brązu idealnie wpisały się w kolorystykę otoczenia. Zawsze powtarzamy – patrzcie na kolory, które będą Wam towarzyszyć w dniu ślubu i wesela. Są one zdeterminowane porą roku – na wiosnę będzie to świeża zieleń liści drzew, w lecie będzie to ciemniejsza, bardzo intensywna zieleń, jesienią to zgaszone, ciepłe kolory, a zimą oczekujcie surowych, zimnych kolorów i graficznego rysunku otoczenia. Kolory natury mają ogromne znaczenie przy wyborze kolorystyki ślubu. Nie zapominajcie o tym. Równie ważne są kolory miejsca w którym odbędzie się ślub i wesele. Jeśli są to naturalne kolory, takie jak na ślubie poniżej, dekoracje nie powinny być w mocno kontrastujących odcieniach. Warto postawić wówczas na kolory uzupełniające i rozświetlające. Doskonale w tej roli sprawdzi się biel. Zobaczcie, jak pięknie użyto jej w aranżacjach w realizacji poniżej. Bukiety z białej driakwi i eustomy z dodatkiem zieleni wyglądały niesamowicie świeżo i naturalnie. Podobnie jak białe obrusy i ponownie biało-zielone kompozycje na stołach w ciemnych, drewnianych skrzyneczkach. Same naturalne detale – skrzynki i krzesła z drewna, obrus z lnu, podstawki do winietek z korków po winie. Do tego papeteria z uroczym motywem girlandy. Całość jest nie tylko spójna i piękna, ale przede wszystkim… niskobudżetowa.
REKLAMA
zdjęcia: T&S HUGHES PHOTOGRAPHY
1/5 Boho na plaży
Z ogromną radością witamy Was po przerwie wakacyjnej! Czas niezwykle szybko zleciał, a my stęskniłyśmy się za Wami W czasie przerwy bardzo intensywnie pracowaliśmy nad książką BRIDELLE STYLE! Zdradzę Wam, że praca nad nią to ogromna frajda i stres Chcemy jak najwięcej Wam pokazać i eliminowanie kolejnych zdjęć jest prawdziwą tragedią, ale mamy nadzieję, że spodoba Wam się to, co przygotowujemy dla Was z okazji 6. urodzin bloga Bridelle Kilka sesji w książce będzie w stylistyce bardzo podobnej do tej widocznej na zdjęciach z realizacji poniżej. Nieco nonszalanckie boho, z elementami DIY i ogromną ilością prostych detali i dekoracji, które można z powodzeniem wykonać samodzielnie. Śluby tego typu będą wg mnie królować przez najbliższe dziesięciolecie! Skrzynki po owocach, meble z palet, stare dywany, koronkowe obrusy po Babci! Ten styl jest fenomenalny i zadaje kłam dwóm teoriom, które przez lata pokutowały w branży ślubnej. Po pierwsze piękny ślub wcale nie musi być kosztowny. To jeden z największych mitów w tej branży. Oczywiście, że wesele na 300 osób nie będzie tanie, ale to skrajność. Jeśli mówimy o organizacji ślubu, który ma być niskobudżetowy, to oczywistym staje się, że nie może on być na taką ilość ludzi. I w tym względzie widać ogromną zmianę w Polsce na przestrzeni ostatniej dekady. Ogromne wesela stają się już rzadkością. Standardem są wesela ok. 100-150 osobowe, natomiast coraz częściej organizowane są kameralne przyjęcia do 50-60 osób. Wiadomą rzeczą jest, że im więcej osób, tym więcej wesele będzie kosztować, ale ogromną część budżetu można zaoszczędzić wykonując samodzielnie dekoracje i organizując wesele we własnym zakresie, poza dedykowanym tego typu imprezie lokalem. To już nie jest fanaberia i rzadkość, że w Polsce wesela organizowane są w przydomowych ogrodach, sadach czy na działkach. Po drugie piękny ślub można zorganizować samodzielnie. Potrzeba do tego czasu, pomysłowości, kreatywności i cierpliwości. Uwielbiam Panny Młode, które same miesiącami, często z pomocą rodziny i przyjaciół, przygotowują dekoracje z papieru, szkła, drewna, sznurków, koralików, tasiemek. To ogromna frajda! Przy odpowiedniej organizacji pracy można to zrobić sprawnie, pięknie i za ułamek sumy, którą wydałoby się na usługi firmy dekoratorskiej. Niech zainspiruje Was do przemyślenia organizacji swojego ślubu, ta przepiękna realizacja Zachwycająca, skromna, prosta, ale niewypowiedzenie urocza i radosna
REKLAMA
zdjęcia: NORDICA PHOTOGRAPHY
1/7 YAY!
A yay, yay! Co to był za ślub! Uwielbiam prostotę i luz realizacji ślubnych. Pewnie nie uwierzycie, ale ponad 10 lat temu (ja już tyle pracuję w ślubach ;-)), standardem były sztywne, perfekcyjne stylizacje, które musiały idealnie pasować do siebie. Dominującymi kolorami było bordo i złoto i nie było żadnych odstępstw od tej palety kolorów. Naprawdę tak wyglądała kiedyś polska branża ślubna. Patrząc z perspektywy dekady mogę śmiało postawić tezę, że nadrabialiśmy w rok 2-3 lata tego, co działo się w tym czasie w ślubnym świecie. Dziś nie mamy się czego wstydzić, a nasze polskie realizacje nie ustępują niczym tym z USA czy zachodniej Europy. Wierzę, że dzięki pokazywaniu ślubów takich, jak ten poniżej inspirujemy polskie PM do realizacji własnych marzeń o pięknym ślubie. Własnych marzeń, a nie marzeń Mam, koleżanek czy bliższej lub dalszej rodziny. Warto inspirować się takimi realizacjami! Panna Młoda w lekkiej sukni, z rozpuszczonymi włosami i bogato zdobioną opaską wyglądała cudnie! Tak cudnie i słodko, jak różowy orszak towarzyszących jej przyjaciółek. Dziewczyny wyglądały obłędnie! Podobnie jak dekoracje z różowymi peoniami i morelowymi różami w rolach głównych. Niesamowicie pomysłowe miejsce zaślubin – z patyków zbudowano konstrukcję w stylu tipi, ale ozdobiono ją nie indiańskimi motywami, a pastelowymi wstążkami i kwiatami. Wyglądało to oszałamiająco! W miejscu przyjęcia znalazło się tytułowe zawołanie YAY, czyli okrzyk entuzjazmu Nie dziwię się, bo taki ślub naprawdę zasługuje na owacje! Piękne dekoracje kwiatowe uzupełnione zostały egzotyczną proteą, a najmodniejszy naked cake udekorowano żywymi kwiatami i truskawkami oraz borówkami. Pięknie, na luzie, kolorowo i romantycznie! Uwielbiam!