Lubię sesje zdjęciowe wykonane na dachach. To pewnie moje niespełnione marzenia o byciu pilotem Boeinga 😉 Dlatego, tak bardzo podobają mi się te zdjęcia. I to nie tylko na dachu. Cały ślub jest bardzo stylowy i elegancki. Niesamowita stylizacja PM – piękny, ciężki, perłowy naszyjnik, nisko upięty welon i kwiat we włosach. Buty z ciekawym, koronkowym, czarnym akcentem. Wyjątkowo udana stylizacja. Zwracam także uwagę na dekoracje i stoły. Przepiękny kwiatowo – roślinny baldachim nad miejscem zaślubin oraz ciekawe rozwiązania na stołach, m.in.: szklane klosze. STYLISH!
1/11 Oceanica
Dawno nie było oceanu, co? 😉 Jeśli tęsknicie za powiewem wiatru znad oceanu, to ten ślub jest właśnie dla Was! I dla mnie, rzecz jasna! Klasyczna, elegancka stylizacja. Delikatny dodatek mocnego odcienia granatu, podkreślił marynistyczny charakter miejsca zaślubin i przyjęcia. Głównym kolorem w dekoracji pełnej przepychu sali weselnej był ciepły odcień pomarańczu. Zaakcentowano tym samym azjatycką architekturę. Urocza sesja w miejscu przyjęcia, w strugach ciepłego deszczu. Jednakże i tak nie mogę oderwać wzroku od widoku, jaki rozciąga się z rozległych tarasów obiektu. Chciałybyście wziąć ślub w takim miejscu?
zdjęcia: LUNA PHOTO
4/10 Zatrzymane w czasie
Retro znowu u nas! Tym razem w połączeniu z ogrodowo – rustykalnymi elementami. Mieszanka intrygująca i bardzo efektowna. Bieżnik po środku stołu z mchu, kompozycje z sukulentów i ozdobnych warzyw. Interesujące połączenie kolorów – fiolety, zgniłe zielenie, brązy, ale przede wszystkim piękne dodatki – stare książki, maszyna do pisania, klatka w stylu vintage, stare buteleczki, młynki. Przyjrzyjcie się uważnie stroikowi Panny Młodej Zdziwieni? Tak, to jest mechanizm zegarowy! Industrialne elementy – żarówki zwisające na drutach, oraz elementy metalowe stanowiły główną dekorację miejsca przyjęcia weselnego. Niesamowita stylizacja, wyważona, zaskakująca i odważna. Połączenie kolorów i charakteru przedmiotów mistrzowskie. Nie wiem czy wiecie, ale tego typu stylizacjami w USA i Anglii zajmują się wyspecjalizowane firmy, które posiadają w swojej ofercie nie tylko drobne przedmioty dekoracyjne, ale także ogromne meble. Szukacie foteli w stylu Ludwika XVI? Żaden problem. Taka firma dostarczy Wam fotel, krzesła, stoły i komody! Co sądzicie o tym kierunku rozwoju firm dekoratorskich?
kolaż: GORDON ORACLE
I znowu jedziemy na wieś
I w nawiązaniu do wcześniejszego wpisu o wyjątkowych detalach – ślub, który naszpikowany jest po prostu bajecznymi akcentami! Zresztą oceńcie sami. Ja delektuję się wręcz oglądanymi zdjęciami. Wszystko jest doskonale dobrane, ilość dodatków jest wyważona, kolorystyka konsekwentnie utrzymana, a styl ślubu jasno określony. Styl rustykalny, obok morskiego jest chyba moim ulubionym. To pewnie dlatego, że nie wyobrażam sobie już mieszkania w mieście z betonowymi trawnikami i autobusami pod oknem. Ogrodowy ślub i przyjęcie to marzenie wielu osób. Skorzystajcie z inspiracji tego wyjątkowego ślubu – kute elementy, drewniane tablice informacyjne, pieńki wokół ogniska, ogrodowe i polne kwiaty w słoiczkach. Spójrzcie na zdjęcie wiszących słoiczków z kwiatami -boskie! A to wszystko na tle zielonego krajobrazu – biel, czerń i kolor przewodni. Dyskretnie zastosowany, głównie za sprawą kwiatów – lawendy, ostróżki, dzwonków i niezapominajek.
I jeszcze cudna paleta kolorystyczna, idealna na rustykalny ślub. Fiolet i lawenda, ale także soczysty odcień bzu świetnie komponują się z naturalnym brązem, zaśniedziałym metalem i starą porcelaną. Aranżując przyjęcie w tym stylu wykorzystajcie gliniane doniczki, plastry z pni drzew (idealne jako podstawki), słoiczki o ciekawych kształtach, a nawet metalowe puszki!