Widziałam już różne sukienki ślubne w życiu 😉 Ale pomarańczową widzę po raz pierwszy! Kocham Panny Młode, które nie zwracają uwagi na konwenanse i odważnie realizują swoje marzenia o wymarzonym ślubie. Choćby miało to zdziwić lub zaszokować albo zgorszyć innych 😉 Zatem mamy szaloną Pannę Młodą, ślub i wesele w australijskim buszu, druhny w amarantowych spódnicach z wielkimi, żółtymi naszyjnikami i pełną luzu, fantastyczną uroczystość w gronie najbliższych. Czy zauważyłyście, że coraz więcej ślubów na świecie, w tym również w Polsce, przechodzi z ilości w jakość? Coraz więcej obserwujemy kameralnych imprez, ale dopracowanych i dopieszczonych w najmniejszych detalach. Co ciekawe, to dopracowanie, wcale, ale to wcale nie wiąże się z ogólnie pojmowaną elegancją. Mnóstwo z tych stylizacji to frywolne, romantyczne i szalone dekoracje. Takie, jak ta!
1/8 Z rowerem na plaży
Rower jest szalenie wdzięcznym gadżetem. Doskonale sprawdza się na sesjach zaręczynowych i poślubnych, jak również jako element stylizacji ślubu. Jedna z naszych ulubionych fotografek uwieczniła rower i uroczą Parę Młodą podczas ich sesji w trakcie dnia ślubu na plaży. Kocham morze i zawsze z ogromną radością oglądam realizacje, które mają w tle wielką wodę. Nie inaczej jest tym razem, kiedy poza oceanem, jest rower, piękne kolory i świetne detale. Bardzo skromny pod względem dodatków ślub, ale za to skupia uwagę na najważniejszym z nich – wspomnianym już rowerze. Zwracam również uwagę na kolorystykę – różowe kwiaty w odcieniach od pudrowego po amarant, połączono z ciepłym odcieniem mandarynki i głęboką szarością ubrań panów. Na miły początek weekendu
zdjęcia: KT MERRY
1/7 Na plaży słońce praży I
I to niestety nie jest plaża nad Bałtykiem 😉 Na Florydzie słońce świeci zawsze i dlatego z zazdrością oglądam realizacje z pięknych plaż. Dziś mam właśnie dla Was taki ślub. Wyjątkowy, lekki, uroczy. Zaczniemy od stylizacji Panny Młodej, która ma na sobie suknię Vera Wang White dla David’s Bridal. Ta kolekcja w chwili pojawienia się na rynku wywołała w USA gigantyczne wręcz poruszenie. Można je porównać do szału, który towarzyszy zakupom podczas inauguracji kolekcji znanych projektantów dla domu mody H&M. Suknia w pięknym, pudrowym kolorze idealnie komponowała się z dużym, turkusowym naszyjnikiem i pierścionkiem. Pan Młody bez krawata, w kolorowej koszuli wyglądał znakomicie! Oboje niesamowicie wystylizowani! Miejsce zaślubin – plaża. Ciepły piasek, gorące słońce i ożywcza bryza znad oceanu. Czego można chcieć więcej? W aranżacji przestrzeni użyto wielu elementów związanych z kulturą Meksyku. Zobaczycie je również w drugiej części, ze zdjęciami plenerowymi. Intensywne kolory, papierowe dekoracje i mnóstwo śmiechu. Nikt dziś nie będzie smucić się z powodu pogody za oknami!