Przeszukiwanie tagu olive

1/5 Kwiaty nad nami

by piątek, kwiecień 12, 2013

Dziś mam bardzo romantyczny nastrój i ten ślub doskonale wpisał się w tę konwencję! Przede wszystkim ze względu na zachwycającą stylizację Panny Młodej! Prosta, koronkowa suknia z długimi rękawami (!!!) i o pięknym, lejącym fasonie podkreśliła figurę ślicznej Panny Młodej. Pozostając w konwencji romantycznej retro stylizacji na głowie PM znalazł się wianek, a w jej dłoniach duży, kolorowy bukiet z ogrodowych kwiatów. Zwróćcie uwagę, że najmocniejszym akcentem kolorystycznym na ślubie były… suknie druhen w ciemnych fioletowych i amarantowych odcieniach. Doskonałe, wyraziste tło dla eterycznej Panny Młodej i jej oryginalnej sukni. Bardzo kameralny ślub odbył się w pięknym otoczeniu. Kiedy ma się do dyspozycji takie kolory i krajobrazy, zbrodnią jest przytłaczanie jej tematyczną i kolorystyczną stylizacją. Zieleń trawnika i drzew stanowiła najpiękniejszy kolor na tym ślubie. Jedyną dekoracją miejsca zaślubin była prosta, naturalna pergola ozdobiona jasnymi kwiatami. Ten ślub, podobnie, jak wczorajsza relacja ze ślubu Agnieszki i Maćka (dla przypomnienia część 1, część 2, część 3) są doskonałym przykładem ślubów bez motywu i koloru przewodniego. Przyznaję, że na blogu pokazujemy głównie stylizowane śluby, które mają określoną paletę barw, konsekwentnie realizowaną przez Nowożeńców oraz motywy przewodnie pojawiające się w mniejszej lub większej skali. A przecież nie jest to ani konieczność, ani wymóg. To głównie moda. Może dlatego ślubu pozbawione tych elementów są tak charakterystyczne i zapadają na długo w pamięci. Jak Wam się podobają takie realizacje?

zdjęcia: MICHELLE LYERLY

1/7 Spacer po plaży

by wtorek, marzec 26, 2013

Witam Was w słoneczne przedpołudnie! Za oknami ciągle śnieg, ale nie u nas! U nas będzie dziś słonecznie i bardzo romantycznie, a zaczynamy przepięknym ślubem w pięknym miejscu z piękną kolorystyką. Zaczniemy od tego, co tygrysy lubią najbardziej, czyli sukni! Ta zjawiskowa kreacja to Vera Wang White dla David’s Bridal! Niezwykła lekkość sukni podkreślona została fryzurą, kryształową opaską we włosach (szalenie mi się podoba!) oraz okrągłym, jasnym bukietem z różnych gatunków kwiatów. Uwielbiam wielogatunkowe bukiety, a Wy? Zwróćcie uwagę na połączenie barw – biel i krem stylizacji Panny Młodej został skontrastowany z granatem sukni druhen oraz stroju Pana Młodego. To subtelne nawiązanie do otoczenia w którym odbył się ślub. Ale to wszystko nic w porównaniu z jednym detalem! Zobaczcie na zdjęcie chłopca niosącego tablicę z napisem 😉 Zwykle na takiej tablicy jest zapowiedź Oto nadchodzi Panna Młoda! Tym razem na tablicy znalazł się napis skierowany bezpośrednio do Pana Młodego – Wujku Sandy, oto nadchodzi Twoja dziewczyna! Napiszę kolokwialnie – rozwalił mnie ten napis :-) Dekoracje zostały utrzymane w jasnej kolorystyce z dodatkiem zieleni, a to dlatego, że wprowadzono w stylizacji miejsca zaślubin i obiektu weselnego jeszcze jeden, bardzo wyrazisty kolor – stare złoto. Ciekawe i proste dekoracje ze zdjęć Nowożeńców ozdobiły kącik z bufetem, a duże inicjały w kolorze złotym zawisły na ścianie za stołem Pary Młodej. Lekko, elegancko i bardzo stylowo!

zdjęcia: BRANDON SCOTT PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

2/7 W winnicy

by poniedziałek, marzec 18, 2013

Zabieram Was na początek tygodnia do słonecznej winnicy na uroczy ślub! W rolach głównych bardzo stylowa Para i ich nie mniej stylowi synowie :-) Zacznę od tortu, bo mnie rozbawił do łez :-) Uwielbiam takie akcenty na ślubach! Wesołe, radosne, autoironiczne! Ale nie tylko tort mnie urzekł! Również Para Młoda! Panna Młoda w przepięknej, koronkowej sukni, seksownych butach i woalce. Taką pewność siebie zdobywa się z wiekiem. Nie bez znaczenia dla jej osobowości wyrażonej strojem jest fakt, że to kobieta dojrzała, matka. Uwielbiam ten typ kobiecości! Śluby takich osób są zawsze odzwierciedleniem ich marzeń. I choćby nie były one ani najdroższe, ani w najbardziej eleganckich wnętrzach, to zawsze są najbardziej widowiskowe, bo ich organizatorzy i główni bohaterowie, nie muszą nikomu nic udowadniać, liczyć się z tym co ludzie powiedzą. Dlatego ten ślub odbył się w miejscu, które w naszych polskich realiach można śmiałoby nazwać działką 😉 I to jest najbardziej urzekające! Nie potrzebne były kryształowe żyrandole i krzesła z obiciami we francuskie wzory! Wiecie, że coraz bardziej mnie kusi zorganizowanie swojego ślubu we własnym ogrodzie :-) Proste dekoracje kwiatowe w kolorze białym idealnie pasowały do skromnego, ale urokliwego miejsca. Hortensje, lilie, eustomy – to wszystko kwiaty prosto z ogrodu. Kilka ręcznie wypisanych szyldów, papierowe lampiony i ślub idealny gotowy! Jestem zachwycona!

zdjęcia: JENN HADLEY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

4/6 Zrobieni na szaro

by poniedziałek, marzec 4, 2013

O szarości pisałam już wielokrotnie pochwalne peany! Uwielbiam ten kolor w połączeniu z pastelami oraz neutralnymi kolorami. Doskonale sprawdza się w każdym typie stylizacji. A jeśli pojawia się w stylizacji ślubu, który fotografowany będzie przez Jose Villa to można spodziewać się fajerwerków! Zapraszam Was na taki ślub! Cudowna suknia (Monique Lhuillier), przepiękna fryzura i bukiet z białych, kremowych i zielonych roślin. Stylizacja prosta, bez zbędnych dodatków, ale te które są zapierają dech! Szarość znajdujemy na każdym kroku! Szare pokrowce na krzesła (przepiękne, płócienne i naturalne), szara papeteria (kwintesencja elegancji z wykaligrafowanymi napisami), szare i popielate suknie druhen (cudownym pomysłem było zastosowanie wielu odcieni szarości w ich kreacjach), stalowy garnitur Pana Młodego oraz biało-szare jabłka z winietkami. Wydawać się może, że to taki smutny kolor! Ale w połączeniu z jasnym kremowych kolorem nabrał wyrazu i szlachetności. Nie bez znaczenia jest również oświetlenie. Szarość w październikowy albo grudniowy dzień nie będzie prezentować się zbyt atrakcyjnie. Wybierajcie ją na letnie śluby.

zdjęcia: JOSE VILLA
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY