Kilka dni temu pokazywałam Wam jeden z najbardziej magicznych polskich ślubów, zrealizowany w polskich Tatrach (dla przypomnienia TU). Dziś chciałam pokazać Wam inną realizację z widokiem na góry. W pastelowych kolorach, co dodało niesamowitej świeżości i radości otoczeniu. Lubię takie akcenty, które podkreślają pomysł i koncepcję, ale nie są przytłaczające. Zastosowanie pudrowego różu i żółtego było doskonałym pomysłem, o czym przekonacie się poniżej. Te dwa kolory zostały użyte bardzo oszczędnie, ale na tle bieli sukni Panny Młodej, czerni kreacji druhen i szarości garniturów Panów wyglądały one bardzo soczyście i świeżo. Niezwykle podoba mi się stylizacja Panny Młodej – suknia odsłaniająca ramiona została podkreślona dużym i wyrazistym naszyjnikiem. Uwielbiam takie stylizacje! Bukiet z peoni, jaskrów, kraspedii i klematisów był jedynym akcentem nadchodzącej wiosny Kontrast pomiędzy kwiatami, a zalegającym wysoko w górach śniegiem był niezwykły, prawda? Jednakże najbardziej czarujące wg mnie jest miejsce zaślubin i przyjęcia weselnego. Głównie dlatego, że poraża swoją prostotą i urokiem. Przez co najmniej jedną dekadę zostaliśmy przyzwyczajeni do bardzo majestatycznych, wytwornych aranżacji miejsc zaślubin, a szczególnie miejsc w których odbywały się wesela. Świat ślubny bardzo wyraźnie odchodzi od tego. To ciekawa tendencja, która daje nowe pole możliwości organizacji ślubów. Uczulam na to, bo kto pierwszy wykorzysta tę niszę, to zgarnie dużą pulę rynkową.
1/8 Ole!
W to deszczowe przedpołudnie, taki ślub będzie z pewnością miła niespodzianką! Nie tylko słoneczny, ale wręcz gorący! Bo z motywami meksykańskimi! I z całą feerią niesamowitych, energetycznych kolorów! Uwielbiam oglądać takie realizacje, ale przyznam szczerze, że sama nie miałabym chyba odwagi zrealizować swojego ślubu w takim stylu Niesamowite i energetyczne barwy! Lubię style, które są tak szalone, że nie narzucają praktycznie żadnych granic! Ani w użytych detalach, ani w kolorach. Zdecydowanie jestem fanką rozbudowanych i wieloelementowych scenografii ślubnych. Prześliczna, kobieca Panna Młoda w sukni eksponującej piękny dekolt zachwyca! Buty z kryształami Badgley Mischka (w Polsce możecie kupić buty tej marki TU). Druhny w sukienkach o przepięknym, chabrowym kolorze i do tego całe mnóstwo kwiatów w kolorach różowym, pomarańczowym, żółtym! Nie zabrakło elementów charakterystycznych dla kultury meksykańskiej – kapeluszy sombrero, wycinanek, pomponów. Zwróćcie uwagę na sprytne zabiegi – pojedyncze kwiaty w małych pojemniczkach – od razu wydaje się, że jest ich więcej. Cudowne tablice szkolne z kolorowymi napisami – cudny detal dekoracyjny, który od razu spełnia funkcję informacyjną. Kolorowe tkaniny – tradycja na ślubie w takiej formie jest zawsze mile widziana i stylowa. Szaleńczo i kolorowo!
REKLAMA
zdjęcia: FRIENDLY FOREVER
1/7 Świeżo i z klasą
Lubię lekkie stylizacje kolorystyczne. Zdecydowanie bardziej podobają mi się zestawienia jasnych i pastelowych kolorów, od tych mocniejszych. Co nie znaczy, że nie lubię wyrazistych barw! Bardzo je lubię, ale kocham pastele 😉 Niezwykle spodobała mi się paleta kolorystyczna tego ślubu, stylizacja i detale. Lekkie, niedopowiedziane, bez przesadnej dbałości o zachowanie idealnego kształtu wszystkich elementów. Lubię ten element niedoskonałości. Doskonale dopracowane stylizacje są bez wątpienia piękne, ale nudne. Piękny, lazurowy odcień sukienek druhen jest pierwszą rzeczą na którą zwróciłam uwagę na tym ślubie. Świeży, ziemny kolor był doskonałym tłem dla pastelowych bukiecików z dominującą barwą miodowego żółtego. Panna Młoda w śnieżnobiałej sukni (w śnieżnej bieli wyglądają dobrze tylko osoby o ciemnej karnacji) z delikatnymi srebrnymi dodatkami wyglądała przepięknie! Zwróćcie uwagę na jej bukiet – jest pastelowy i wykończony zwisającymi wstążkami, które pięknie wyglądały na tle sukni. Urokliwe detale, wykonane własnoręcznie stanowią o niepowtarzalności tego ślubu – papierowe kwiaty, chorągiewki ze zdjęciem Nowożeńców i wstążkami, drogowskazy w pastelowych kolorach czy zwisające z sufitu dekoracje ze wstążek. Nie zabrakło pastelowego hand made również na stołach – pomysłowo zawiązane serwety w kształt much , papeteria zdobiona zdjęciami Pary Młodej, ogrodowe i papierowe kwiaty. Lekko, jasno, świetliście. Piękna, niezobowiązująca stylizacja. Nawet słodki bufet był utrzymany w takich barwach, a słodkości dobrano do niego pod względem koloru! Piękne! Polecam szczególnej uwadze inspiracje dekoracji pod sufitem! Takie obręcze ze wstążkami możecie z powodzeniem wykonać samodzielnie!
REKLAMA
zdjęcia: BRANDON KIDD PHOTOGRAPHY
1/7 Złota jesień
W Polsce mamy sentyment do tej pory roku. Nie bez powodu mówimy o polskiej, złotej jesieni 😉 Myślę, że rodzaj melancholii, który towarzyszy tej najbardziej nostalgicznej porze roku jest wpisany w naszą naturę. Tym bardziej mam nadzieję, że spodoba Wam się ten ślub. Pełen jesiennych kolorów, naturalnych dodatków i… ciągników w tle 😉 Kocham takie niespodzianki! Kocham łącznie stylów! Panna Młoda wybrała piękną suknię o klasycznym kroju. Przepiękna fryzura i duży, nieregularny bukiet podkreślają stylizację. Kolory kwiatów w bukiecie doskonale definiują paletę kolorystyczną zastosowaną na tym ślubie – ciepłe odcienie pomarańczu, rdzy i żółtego, to doskonale nam znane jesienne barwy. Zwracam uwagę na użyte w bukiecie i kompozycjach na stołach dalie. Nie ma piękniejszych jesiennych kwiatów niż dalie! Połączenie ciepłych, słonecznych barw kwiatów z matowymi, ciemnozielonymi liśćmi eukaliptusa doskonale sprawdziło się w rustykalnej aranżacji. Spójrzcie na przepiękną dekorację miejsca zaślubin. Pęki liści przeplatają róże w kolorach pomarańczowym i żółtym tworząc bardzo urokliwą i przytulną całość. Sama konstrukcja zachwyca prostotą. Nieoheblowane, surowe deski zostały po przekątnej na różnych wysokościach udekorowane kwiatami i liśćmi. Urok tkwi w prostocie formy. Cudnych detali w aranżacjach weselnych jest bez liku! Stare beczki, fantastyczna gablota z winietkami, słoiczki z kwiatami i jabłuszka, które pojawiły się również na znaczkach pocztowych w papeterii. I na koniec urokliwa sesja plenerowa na polu, o zachodzie słońca, z pięknym i stylowym traktorem w tle Piękny ślub!