Powiem szczerze, że nigdy bym się nie spodziewała, że dereń, jeśli nazewnictwo na Wikipedii się nie myli, ma tak piękne kwiaty. Dlatego od razu proszę czytające nas florystki, aby uzupełniły lub sprostowały moją wiedzę. Wg Wikipedii roślina nazywana po angielsku dogwood jest naszym dereniem. Zachwycające białe, czyste, duże, proste kwiaty stały się głównym motywem tej niezwykle uroczej stylizacji w stylu boho. Cudowne kolory – poza czystą bielą kwiatów, dużo odcieni różu i pistacji. Mnie urzekają takie stylizacje Jestem jednak nieuleczalną romantyczką, bo ciągle mam dreszcze na widok koronek, pozornie niedbałych, przypadkowo ułożonych kwiatów i porcelany. Ja już piszczę z radości na widok wstążek, pięknych kompozycji kwiatowych z derenia, róż, jaskrów i uroczych detali. CUDO!
1/9 UWAGA! MOTYLE!
Widziałam już w życiu różne ostrzeżenia 😉 Uwaga łosie! Uwaga krowy! Uwaga jeże! Ale motyle?! Gdzie są takie ostrzeżenia? Na Kostaryce Uprzedzam, że dziś będziemy mieć bardzo plażowy dzień, po poza tym pięknym ślubem i stylizacją stołów w stylu glamour hawajskim, mam dziś dla Was ślub na plaży. W POLSCE! W KOŁOBRZEGU! Ale to za parę chwil Ślub w takim miejscu mógłby być pozbawiony wszelkiej dekoracji, a i tak byłoby pięknie. Magia miejsca! Co ciekawe, takie miejsca wcale nie są domeną egzotycznych plaż czy luksusowych obiektów. W Polsce z powodzeniem mogę Wam wskazać miejsca, których piękno i urok robią całą atmosferę! Ale nie tylko zachwyca mnie biel piasku na plaży czy motyle Zachwycają mnie kolory – soczysty róż i taka sama zieleń. Piękne połączenie, które w ostrym świetle doskonale sprawdza się. Do tego wyrazisty wzór na tkaninie sukienek druhen, amarantowe obrusy i siedziska na krzesłach. Nawet Panowie mają różowe detale 😉 A jak wiadomo przekonanie mężczyzn do różu jest nie lada wyzwaniem 😉 Piękne, klasyczne kwiaty – róże, hortensje i kalie. Całość BOSKA! A to nie koniec plażowych atrakcji na dziś 😉
zdjęcia: A BRIT & A BLONDE
1/9 Klasa i klasyka
Zaczynamy piątkowy dzień realizacją Victoria Sizemore’a, który był naszym honorowym jurorem w konkursie 50. THE BEST OF THE BEST ON BRIDELLE. Przepiękny, glamour ślub w pełnym słońcu. I nie ma ani grama boho, ani vintage 😉 Klasa i klasyka w najlepszym wydaniu. Cudowna sukienka, piękna Panna Młoda i tradycyjna biel. Ostatnimi czasy nieczęsto spotykam stylizacje, gdzie Panna Młoda jest cała w bieli – od sukni, przez buty, aż po bukiet. A jednak, klasyka to klasyka! Jedynym akcentem kolorystycznym wizerunku PM była duża, srebrna brosza przypięta do pasa sukni. Zresztą kolor szarości pojawia się ponownie w kreacjach druhen. Dodatkowo dodano do ich kremowych bukietów, delikatny odcień różu. Szarość i róż, jak wiecie, to jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych. Czyżby stylizacja i kolorystyka tego ślubu były zapowiedzią powrotu do korzeni? I monochromatycznych stylizacji? W końcu w modzie ślubnej, podobnie, jak w każdej innej, panuje zasada sinusoidy i to co, było modne, wraca po kilku sezonach, chociaż najczęściej z nowymi, nowocześniejszymi elementami? Będę z ciekawością obserwować pod tym kątem tegoroczne śluby zza oceanu, bo jednak USA są ciągle wyznacznikiem tego, co będzie modne. Thank you so much Victor XOXO!
zdjęcia: VICTOR SIZEMORE
7/9 Soczyście i kuliście
Nie wiem, jak u Was, ale u mnie pada już na całego 😉 A telewizor zapowiadał, że będzie słonecznie i bezchmurnie. Cóż, takie są te prognozy pogody 😉 Dla tych wszystkich, którzy wierzą w to, że kiedyś będzie u nas słonecznie 365 dni w roku, niczym w Kalifornii, mam piękny, nadmorski (a jakże!) ślub z zapomnianymi nieco w Polsce goździkami. Mam nadzieję, że renesans tych kwiatów, który rozpoczął się w zeszłym sezonie będzie trwać nieprzerwanie i długo. Co pięknego można z nich stworzyć? Zobaczcie! Pełne, mięsiste i bardzo wytrzymałe kwiaty doskonale sprawdzą się w kompozycjach, które muszą przetrwać w nasłonecznionych miejscach. Do tego świeże, zielone storczyki (również bardzo wytrzymałe rośliny) i piękne kompozycje florystyczne gotowe. Zwracam uwagę na połączenie soczystych kolorów kwiatów i czerń pozostałych elementów – sukienki druhen, detale na stołach oraz esy-floresy na torcie