Gdybyście zapytali mnie, co jest najważniejsze w związku, to bez wahania powiedziałabym, że wolność i poczucie humoru. Wolność, czyli możliwość dokonania wyboru tej osoby, którą się kocha. Niekiedy pomimo ludziom, okolicznościom, miejscom, czasowi. Druga rzecz, czyli poczucie humoru jest absolutnym fundamentem każdej relacji. I nie chodzi wcale o to, aby śmiać się nieustająco ze wszystkiego. Chodzi o to, że wspólna płaszczyzna poczucia humoru pozwala przetrwać w życiu najgorsze burze. Skąd ten przydługi wstęp? Zrozumiecie, kiedy zobaczycie ten ślub Przepiękny, stylowy, radosny Zjawiskowa Panna Młoda od której promienieje nieokreślony blask! Przepiękna suknia (Vera Wang), dodatki (boski naszyjnik!), woalka. Gwiazda po prostu! I te obłędne buty z BHLDN! Nie mogę oderwać od niej wzroku! Tak, jak nie mógł oderwać go jej Narzeczony Zobaczcie zdjęcie, gdzie oboje pozują do portretu, a on stoi na… 😉 No cudowni są! I cudowna jest paleta kolorów – pastelowa zieleń w wielu odcieniach, blady róż, wanilia i szarość. Świetna paleta idealnie pasująca do niezwykłego miejsca w którym odbył się ślub i wesele. Przepiękne wnętrze zostało ozdobione mnóstwem vintage detali – stare książki, urocza skrzyneczka pocztowa, stara walizka na karty z życzeniami. Stylowa i dopracowana papeteria dopełniła całość.
1/5 Szmarag, plaża i nasza Ruby ;-)
Słońce wyszło w końcu!!! Zatem dziś będzie bardzo słonecznie! A to za sprawą RUBY YEO i CHRISTINE LIM, których realizacje zobaczycie poniżej. Ale to nie jedyne plażowo-morskie, tudzież turkusowe akcenty na dziś! O nie! Dziś będzie wyjątkowo słonecznie! Macie ochotę na wycieczkę do Malezji? Ja mam! I już oczyma wyobraźni widzę siebie na tej plaży, na której Nicola i Todd przysięgali sobie dozgonną miłość. Panna Młoda miała prostą, szykowną i bardzo seksowną sukienkę, która doskonale sprawdziła się na plażowym ślubie. Oczywiście założenie butów na obcasach w takiej scenerii byłoby dość karkołomne, dlatego PM zdecydowała się na piękne, wysadzane ozdobnymi kryształami japonki. Jej druhny w sukniach o kolorze szmaragdu, czyli w najpiękniejszym odcieniu morskich toni prezentowały się nie tylko wyjątkowo modnie (szmaragd to must have tego sezonu), ale również niezwykle uroczo. O ślubach na plaży napisałam dziesiątki, jeśli nie setki postów. I ciągle mi mało! Ciągle mnie zachwycają! Ciągle marzę o takim ślubie! Bo i jak nie zachwycać się ciepłym, jasnym piaskiem, widokiem oceanu po sam horyzont, ciepłym wiatrem i szczęśliwymi ludźmi zgromadzonymi wokół? Z relacji Ruby wie, że Parze Młodej zależało na swobodnej i luźnej atmosferze. Dlatego Panie miały przewiewne suknie, a Panowie nie musieli zakładać garniturów 😉 Przepięknie udekorowane miejsce zaślubin zapiera dech w piersiach!!! Spójrzcie sami! Wiklinowe krzesła, latarenki i pastelowe kwiaty! Tak wygląda chyba raj!
zdjęcia: RUBY YEO & CHRISTINE LIM
2/6 Poślubiłem przygodę
Zabieram Was dziś na drugi koniec świata. Do dzikiej, pięknej i nieokiełznanej Australii na wyjątkowy, rustykalno-vintage-organiczny ślub, którego koncepcja i detale zachwycają i zapierają dech w piersiach. Uwielbiam takie śluby i mam nadzieję, że moda na taki styl zagości również w Polsce. Niesamowicie dopracowane detale, wielopoziomowa koncepcja stylizacji i świetny dobór barw. O kilku detalach, takich, jak… pianino, nie będę wspominać, bo lepiej spojrzeć na nie 😉 Zacznę od tego, że Panna Młoda sama zaprojektowała swoją suknię i zleciła jej uszycie z francuskiej koronki? Podoba Wam się? Mnie szalenie! Zmysłowa, nostalgiczna i pięknie podkreślająca kobiece kształty! Welon doskonale sprawdził się w tej stylizacji, a sposób jego upięcia niesamowicie mi się podoba! Również papeteria został zaprojektowana przez PM oraz większość detali, które zobaczycie. Zakochałam się w gniazdku na obrączki! Prostota pomysły jest zniewalająca! Jak Wam się podoba? Pannie Młodej zależało na skomponowaniu dekoracji i kwiatów z otaczającym otoczeniem, dlatego zdecydowała się na róże w brudnych, niczym spalonych słońcem barwach oraz… trawy! Trawy, które nie są zbyt popularne, ale doskonale oddawały charakter suchych stepów australijskich. Żeby było zabawniej, to ten rodzaj traw bez problemu znajdziecie również w Polsce. O pianinie już wspomniałam 😉 Myślę, że zrobi na Was takie samo wrażenie, jak na mnie 😉 Niezwykle ważne dla Młodej Pary było zapewnienie gościom najlepszych dań z produktów lokalnych. Zobaczcie, jak pięknie zostały wyeksponowane warzywa, owoce i przetwory! To się nazywa lokalny patriotyzm! Przepiękna girlanda z cytryn i gałązek zdobiąca długie stoły dopełniła całą, niezwykle stylową aranżację. Zwracam również uwagę na uroczy jednopiętrowy tort. Tego typu wypieki mają szansę stać się hitem tegorocznych ślubów! Przeczytacie jeszcze dziś o nich na blogu.
zdjęcia: NICOLE RAMSAY PHOTOGRAPHY
4/7 Glamour fiolet i limonka
Podczas pracy nad sesjami do drugiego numeru magazynu BRIDELLE ONLINE obejrzałyśmy mnóstwo eleganckich i bardzo glamour stylizacji! Tegoroczna moda łącząca w sobie różne style, zwraca się również ku bardzo stylowym i wyrafinowanym aranżacjom. Świetnym tego przykładem jest dzisiejszy ślub, który Wam pokażę. Bardzo wytworny z mocną kolorystyką. Na początek zwracam uwagę na kolory w dekoracjach sali weselnej. Intensywny fiolet i soczysta limonka! Świetne połączenie, niezwykle energetyczne i doskonale pasujące do glamour stylizacji. Floryści zadbali o przepiękną oprawę z kwiatów! I tak połączono egzotyczne, fioletowe storczyki z zieloną hortensją i chryzantemami! Po raz kolejny kieruję Wasze myśli w kierunku tych kwiatów, które w Polsce kojarzą się głównie ze świętem 1 listopada. A przecież są to niezwykle piękne kwiaty, dostępne w wielu kolorach, rozmiarach, fakturach płatków i przede wszystkim w naprawdę przyzwoitych cenach! Ich połączenie ze storczykami dało znakomite efekty! A tort udekorowany wiankami z hortensji, wyeksponowany na vintage stoliku w otoczeniu świec po prostu zniewala! Ciekawostką jest to, że bukiet PM utrzymany został w jasnych, kremowych kolorach, a bukiet druhny był właśnie w kolorach przewodnich. To nieczęsto spotykany zabieg. Stylizacja PM szalenie wytworna, elegancka i nawiązująca stylem do całej koncepcji ślubu. Buty z kryształowymi zdobieniami i bukiet z rękojeścią w tym samym stylu idealnie pasowały do seksownej sukni typu rybka.