I mamy jesień. Kojarzącą się zazwyczaj z czerwonymi, żółtymi, brązowymi i pomarańczowymi kwiatami. Ale dla mnie to zbyt oczywiste 😉 Dużo bardziej lubię myśleć o jesiennych brudnych, spalonych słońcem pastelach! Widziałyście kiedyś różowe róże, które z upływem czasu zaczynają brązowieć na koniuszkach płatków? To jest dla mnie najpiękniejszy kolor, który kojarzy mi się z jesienią! Warto odczarować stereotypowe myślenie o tej porze roku! Lawenda o cudownym kolorze, liście starca i czyśćca z cudownym kolorze matowej zieleni, brudnoróżowe róże, które mają brązowe naloty, przydymiona biel i cała masa odcieni ecru oraz morelowych kwiatów, które uważam za królowe jesieni, czyli daliach. O daliach będzie jeszcze w tym tygodniu specjalny post. A tymczasem kolejne inspirujące bukiety, wśród nich również te w kolorach nowej jesieni!
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
To jest absolutnie faworyt faworytów! Róże w najcudowniejszych odcieniach pudrowego fioletu i różu, a do tego ciemna zieleń dodatków na tle której jasne kwiaty genialnie kontrastowały! POEZJA!
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Co prawda, dla mnie taki bukiet w połączeniu z sukienką, którą widać na drugim planie jest niedopuszczalny, ale o gustach się nie dyskutuje. Wyobrażam sobie ten bukiet za to przy prostej, ascetycznej kreacji. Kremowe kwiaty, błyszczące dodatki i najbardziej urzekające w tej kompozycji złote liście.
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Wspomniane przeze mnie w treści postu liście czyśćca są genialnym wypełnieniem kompozycji tworząc z kwiatami niepowtarzalną całość. Kolor liści jest wg mnie stworzony do jasnych, pastelowych kwiatów!
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Kilka odmian róż w jednym bukiecie to świetny sposób na ciekawą kompozycję. Każda odmiana ma inną wielkość, przekrój i kształt liści. Wszystkie kwiaty są w różnych kolorach, ale tej samej, pastelowej gamie. Bardzo ciekawa kompozycja i trend, który świetnie sprawdziłby się również z kwiatai typu: tulipany lub dalie.
* * *
MÓJ FAWORYT
zdjęcie poniżej
Kolejny przykład łamania stereotypu kolorystycznego. Idealny na jesienny ślub bukiet w odcieniach pudrowego fioletu. Połączenie róż i eustomy w takich kolorach z liśćmi czyśćca dało GENIALNĄ całość!
Stylizacja łącząca w sobie dekadencki styl, vintage nonszalancję i prowansalski klimat. Klimat francuskiej wsi znajdziecie zresztą w stylizacji przyjęcia i przygotowanych aranżacjach. Na stołach w drewnianych skrzyneczkach przygotowano kompozycje z eterycznych kwiatów znanych z naszych łąk. Winietki przymocowano do drewnianych plastrów, a miejsce zaślubin ozdobiły kwiaty w słoiczkach, papierowe róże na drewnianych łodygach, girlandy z chorągiewek i ręcznie malowane drogowskazy. Kocham takie śluby!
