4/9 WASZE ŚLUBY Mariola i Marcin I

by wtorek, marzec 4, 2014

Zapraszam Was dziś na ślub naszej Czytelniczki Marioli. Pierwszy tegoroczny ślub! Zimowy! To rzadkość w Polsce! Mariola i Marcin postawili na elegancję, styl i bardzo wymagającą kolorystykę. Wyszło cudownie! Zima już za nami, a nasza urocza Para jest właśnie w swojej podróży poślubnej… w Hongkongu i na Filipinach :-) Mam nadzieję, że ich ślub zachęci niezdecydowane Pary do rozważenia zaślubin w zimie. To nieprawda, że tylko w lecie można zrobić niezapomniane wesele! Uroczystość Marioli i Marcina udowadnia, że można zrobić przepiękny ślub, kiedy za oknami szybko zapada zmrok. I nie potrzeba do tego… kwiatów (przeczytajcie koniecznie wypowiedź Panny Młodej poniżej), ani gigantycznego budżetu (ta realizacja kosztowała w całości 25 tysięcy). Nie obyło się bez niespodzianek 😉 Ale o tym wszystkim przeczytacie w relacji Marioli!

* * *

Mariola – Marzyliśmy o zimowym ślubie w górach. Znaleźliśmy idealne miejsce na przyjęcie weselne i ślub i tak oto zaczęliśmy pod tym kątem planować nasz dzień. Zaproszenia były iście zimowe, jak i cała dekoracja ślubna i inne elementy. Dzień ślubu mimo braku śniegu, był najpiękniejszym dniem w naszym, życiu, tylu komplementów od gości nie słyszeliśmy nigdy od nikogo :-) Hotel Alpin spisał się na medal!

Podczas przysięgi płakaliśmy, jak bobry nie tylko my, ale też goście. Ceremonia była cudowna i wzruszająca, a cały ślub i wesele jeszcze lepsze niż to o czym marzyliśmy. Pani dekoratorka zrobiła tak cudowną dekorację, że zapierała dech w piersiach, co ciekawe na ślubie nie było ani jednego żywego kwiatka, nawet w moim bukiecie :-) Było zimowo, pięknie i elegancko :-) Co tu dużo pisać, zdjęcia mówią same za siebie :-)

Śniegu na weselu nie było, ale za to plener odbył się w minus 20 stopniowym mrozie. Zmarzliśmy na kość, i nie raz łezki nam poleciały z zimna, ale efekt był wart poświęcenia. Fotograf stwierdził, że to była jego najbardziej hadcorowa sesja ever :-)

Przygotowaną atrakcją dla gości był występ kapeli góralskiej. Zaskoczeniem była kapela, która poprzebierała naszych gości i zrobiła nam takie oczepiny, że płakaliśmy ze śmiechu :-) Nie spodziewaliśmy się tego :-) Kolejną niespodzianką był fakt, że moja kochana siostra zaczęła rodzić, pojechała do szpitala i 20 min po naszych oczepinach na świat przyszedł mały Mikołaj, mój siostrzeniec :-):-) Termin był zaplanowany na tydzień po ślubie :-)

Moja rada – należy wziąć pod uwagę wasze wspólne potrzeby i nie traktować Pana Młodego jak dodatek :-) To sakrament jest najważniejszy w tym dniu. Cieszcie się Tym dniem i pamiętajcie, że diabeł tkwi w szczegółach :-)

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

ZOBACZ CZĘŚĆ 3

ZOBACZ CZĘŚĆ 4

* * *

PALETA KOLORÓW

  stal szarybiel srebro czerń

NOWOŻEŃCY: Mariola i Marcin

DATA ŚLUBU: 5 stycznia 2014

ŚLUB: Szczyrk

WESELE: HOTEL ALPINN / Szczyrk

SUKNIA: Atelier Ślubne Glamour

BUTY: Ryłko

KLIPSY NA BUTY: COQUET

KOLCZYKI, BUKIET Z BROSZEK, BUTONIERKA: MONIA BIŻUTERIA ARTYSTYCZNA

BRANSOLETKA: TOOWEE

FRYZURA: EWELINA ŁYCZKO

MAKIJAŻ: MARZENIA KAMIENIECKA

DEKORACJE: Krystyna Czechowska

SMOKING: Vistula

ZAPROSZENIA: KAROLINA ZAPROSZENIA

MUZYKA: DJ EDWARD KNAPIK

MUZYKA: KAPELA ZBÓJNICY

FOTOGRAFIA: SANDRA I KUBA

* * *

REKLAMA

zdjęcia: SANDRA I KUBA
Tagi: Kategoria: WASZE ŚLUBY

3/9 ZTS – pomysły na dekoracje

by wtorek, marzec 4, 2014

Dla miłośniczek ręcznych robótek i dla osób z ograniczonym budżetem, bardzo pomysłowe dekoracje! Szukajcie ciekawych przedmiotów na strychach, w babcinych kredensach, w piwnicach i na targach staroci. Naprawdę można czasami znaleźć prawdziwe perełki! Nie trzymajcie się kurczowo jednego koloru i jednego elementu dekoracyjnego. Mieszajcie przedmioty, które pozornie do siebie nie pasują! To doskonała zabawna i patent na oryginalną i niepowtarzalną stylizację ślubu!

REKLAMA

* * *

Szyszki, jako podstawki do winietek! Genialne w swej prostocie! Praktycznie z zerowym kosztem produkcji! Wystarczy tylko nieco białej, akrylowej farby (choćby takiej, jaka zostaje po malowaniu mieszkania) i gotowe!

* * *

Papierowe rozety to kolejny pomysł na tanie dekoracje. Papier (brystol ze sklepu papierniczego) i klej całkowicie wystarczą! W wersji lux można ozdobić środki rozet perełkami lub kryształkami.

* * *

Jeśli macie dużo wazonów i wazoników z różnych parafii 😉 i chcecie je ujednolicić, to polecam użycie ciekawych papierów i wstążek. Wystarczy zawinąć wazoniki w papier, obwiązać sznureczkami i tasiemkami i gotowe!

* * *

Szyldy to świetny pomysł na oznakowanie zjazdów z dróg. Możecie zrobić go sami! Kawałek deski, sklejki, płyty MDF lub paździerzowej, trochę farby i pędzel! Użyjcie kija od szczotki (w sklepie z AGD kosztuje mniej niż 10 zł).

* * *

Często słyszę od Panien Młodych – ale to nie pasuje do siebie, nie jest takie samo. Przyznam szczerze, że reaguję nerwowo na takie spostrzeżenia 😉 Idealnie pasować do siebie muszą Narzeczeni, ale nie przedmioty w stylizacjach. Kiedy wszystko jest idealnie pasujące, jest po prostu nudno! 15 stołów na weselu i każdy dokładnie taki sam? Nie, to nie dla mnie! Dlatego, jeśli macie świeczniki, wazony, porcelanę z różnych kompletów, ale które mają chociaż jeden punkt wspólny, to wykorzystajcie je w dekoracjach!

* * *

Najprostszy pomysł na kurtynę – sznurki i papierowe kwiaty. Można ją wykorzystać do ozdobienia ściany za stołem Pary Młodej.

* * *

Kocham pomysły no money. Słoiki po ogórkach i koronka! Czy można prościej? Dlatego zanim wyrzucisz dziś kolejny słoiczek, zastanów się czy nie przyda ci się on do dekoracji weselnych 😉

* * *

Kupiłam niedawno na aukcji, stare, ponad 100 letnie zeszyty nutowe. Kosztowały niewiele (ok. 5 zł jeden zeszyt) i zastanawiałam się, co z nimi zrobić. Już wiem co! Zobaczcie poniżej!

* * *

Jeśli macie dużo pamiątkowych zdjęć, to pomysł ze zrobieniem galerii na weselu jest doskonały! Niech goście poznają Was, Wasze pasje, hobby i zainteresowania. Wykorzystajcie do tego stare ramy i drewniane klamerki do bielizny.

* * *

Jestem maniaczką naturalnych dodatków na stołach. Małe dynie można kupić jesienią po kilka złotych za sztukę (najlepiej kupcie kremowe, bo są neutralne i pasować będą do każdej palety barw), do tego ręcznie wypisana winietka i już!

* * *

Pomysłowa księga gości! Starą gitarę kupisz na starociach lub aukcjach. Koszt ok. 30 zł.

* * *

Pompony z krepiny to idealny pomysł na ozdobienie przestrzeni na zewnątrz. Są proste, pomysłowe, tanie.

zdjęcia: PINTREST

1/9 Zapisane w gwiazdach

by wtorek, marzec 4, 2014

Jeszcze nie ochłonęłam po wczorajszym, przepięknym boho ślubie, a dziś mam dla Was kolejną cudowną realizację. Jeszcze bardziej ujmującą i… magiczną! Naprawdę jest magiczna :-) I sięga gwiazd! Kocham takie śluby! Nie ma w nich nic, co kosztowało fortunę.  Nie ma w nich zapierających dech w piersiach dekoracji i dodatków. Nie ma w nich karocy zaprzęgniętej w 12 białych koni. A jednak, dla mnie takie śluby są bajkowe! Stylizacja boho! Panna Młoda w uroczej koronkowej sukni, z rozpuszczonymi włosami i bukietem z białych peonii i gipsówki. Pan Młody z wąsem a la Clark Gable 😉 Cudowna Para! Cudowna stylizacja! Idealnie przemyślana i dopasowana do miejsca w którym odbył się ślub i wesele. Natura, zieleń, woda, błękitne niebo. Oszałamiająca sceneria! Nie potrzeba wielu dekoracji, jeśli ma się do dyspozycji takie miejsce! I taką zasadą kierowali się Narzeczeni. Dekoracje są ograniczone do niezbędnego minimum – niewielka ilość bladoróżowych kwiatów na stołach, drewniane plastry drzew, użyte jako podstawki. Absolutne minimum. A jednak jest to niezwykły ślub. Dwie rzeczy, które mnie całkowicie zauroczyły – plan stołów wykonany w pięknej ramie ze starymi grafikami znaków zodiaku. Pomysłowe! Pierwszy raz widzę taki sposób wyszukiwania 😉 Druga rzecz to ślubna księga, będąca opowieścią o tym dniu. W starej oprawie, z przepięknymi grafikami i kolejnymi odniesieniami do magii (m.in.: chiromancji – umiejętności czytania z dłoni). Kilku dniowa zabawa, piękne otoczenie i MIŁOŚĆ! Zapisana w gwiazdach :-)

REKLAMA

zdjęcia: JAMES MOES
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY