3/8 PREZENTACJA – Anna Renarda Photography I

by poniedziałek, styczeń 12, 2015

To nieprawda, że deszcz w dniu ślubu zwiastuje nieszczęśliwe małżeństwo! W dniu ślubu moich Rodziców padało jak z cebra (a był to sierpień) i wbrew utartej opinii są oni szczęśliwym małżeństwem już ponad 30 lat :-) Dlatego nie przejmujcie się, kiedy w dniu ślubu niebo zasnute będzie chmurami! Tak jak nie przejęli się tym Agatka i Łukasz – bohaterowie reportażu debiutującej dziś na blogu ANNY RENARDA. Bardzo urokliwa realizacja, z mnóstwem energii, uśmiechów i miłości. Śliczna Panna Młoda o pięknych oczach i  promienistym uśmiechu zachwyciła mnie stylizacją – klasyczna suknia z koronkowymi detalami doskonale podkreśliła delikatną urodę Agatki. Fotografka w bardzo subtelny sposób sportretowała ją w trakcie przygotowań. Uwielbiam zdjęcia z przygotowań, bo towarzyszą im emocje, których już potem nie ma w dniu ślubu, dlatego nie rezygnujcie z fotografa w ich trakcie! Para Młoda zdecydowała się na jasną kolorystykę z dodatkiem pastelowego różu. Piękny bukiet wykończony został koronką. Nie zabrakło w reportażu fotografii detali, które tak lubimy! Radosne przygotowania i wzruszające błogosławieństwo ANNA RENARDA ukazała w dyskretny, ale bardzo wzruszający sposób. Piękne chwile, które Para Młoda spędziła z Rodzicami są fantastyczną, symboliczną pamiątką na całe życie. Jak zobaczycie na zdjęciach poniżej, deszcz absolutnie nie wpłynął na nastrój i uśmiech Pary Młodej! Tak roześmianego i szczęśliwego Pana Młodego nie widziałam dawno! Elegancki Łukasz i eteryczna Agatka z orszakiem gości i parasoli wyglądali cudnie! I cudnie ta radość emanuje ze zdjęć! Przepiękne fotografie z uroczystości zaślubin – ja sama wzruszyłam się patrząc na wzruszoną Pannę Młodą :-) Najpiękniejsze i absolutnie magiczne zdjęcia znajdziecie w drugiej części reportażu (link poniżej). To czarno-białe fotografie Agatki i Łukasza, wykonane podczas tańca. Jest w nich coś tak ujmującego, delikatnego, że brak słów. Wydaje się, że to ten moment o którym piszą w powieściach romantycznych, że przestał istnieć cały świat… Ja mam takie wrażenie właśnie. W tym momencie, w tym tańcu, w tych objęciach i spojrzeniach byli tylko Oni. I Ona z aparatem, która już na zawsze zatrzymała w kadrze nie tylko tę chwilę, ale przede wszystkim te emocje. Zapraszam na piękną realizację ze ślubu Agatki i Łukasza.

Materiał powstał w ramach współpracy z ZALAMO.COM

Dołącz do nas i skorzystaj ze specjalnego pakietu Bridelle+Zalamo! Dowiedz się więcej TU

* * *

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

* * *

PALETA KOLORÓW

ciemny róż beż wanilia brudny róż granat

NOWOŻEŃCY: Agatka i Łukasz

DATA ŚLUBU: wrzesień 2014

ŚLUB: kościół p.w. Św. Jana Nepomucena

WESELE: Hotel Antoni  / Tomaszów Lubelski

SUKNIA: Elizabeth Passion

MUZYKA: NaNowo

FOTOGRAFIA: ANNA RENARDA PHOTOGRAPHY

* * *

REKLAMA

blog

ramkamore

zdjęcia: ANNA RENARDA PHOTOGRAPHY

1/8 Jak z obrazów mistrzów

by poniedziałek, styczeń 12, 2015

Witajcie raz jeszcze w Nowym Roku! Wracamy z codziennymi postami o pięknych ślubach, zjawiskowych sesjach i niezwykłych dekoracjach! Zaczynamy dziś od niesamowitego, kreatywnego, szalonego ślubu w stylu edwardiańskim! Będzie magicznie, vintage, jak na obrazach dawnych mistrzów. Mam ogromną słabość do takich ślubów. Tchną one oryginalnością, niesamowitymi pomysłami i przepiękną realizacją zaplanowanych działań! I po raz kolejny potwierdzi się nasza teoria, że piękny i niezapomniany ślub nie ma nic wspólnego z posiadanym budżetem. Ślub bardzo widowiskowy i teatralny, konsekwentnie utrzymany w zaplanowanej stylistyce. Para Młoda w fantastycznej stylizacji z epoki! Pióra, koronki, szapoklak – zjawiskowe detale, które uzupełnione zostały fryzura, makijażem, a w przypadku Pana Młodego zarostem :-) Zwracam uwagę na papeterię – piękna, graficzna i wykończona starymi, używanymi znaczkami. Ten element pojawia się bardzo często w amerykańskich realizacjach. My również pokazywałyśmy Wam go w naszych sesjach zdjęciowych (zobaczcie sesje The Hollywood Goddess i The American Style w pierwszej części jubileuszowego wydania magazynu BRIDELLE STYLE 4, oraz sesję Garden of Love w drugiej części BRIDELLE STYLE 5). Oczywiście te znaczki nie służą do wysyłki :-) Są one jedynie (aż) ozdobą! Można je kupić za kilka złotych na portalach aukcyjnych. Przepięknie dopełniają stylową papeterię! Ta ekscentryczna Para Młoda zdecydowała się na dość osobliwe dekoracje! Znane z martwych natur XVIII wiecznych malarzy kompozycje z dzikiego, wypchanego ptactwa oraz owoce. Dla mnie są to absolutnie mistrzowskie pomysły! Wiele osób może być oburzonych wypchanym ptactwem w dekoracjach, ale… serwowane dania z ptaków czy ssaków zapewne już nie będą budzić ich niepokoju. Dlatego, bez zbędnej hipokryzji oceniam ten pomysł bardzo wysoko. Piękne kompozycje zostały dopełnione owocami granatu, gruszkami i jabłkami, a całość spięły girlandy z intensywnie zielonych liści. Oryginalny, pomysłowy i niesamowicie klimatyczny ślub!

REKLAMA

blog

zdjęcia: HAZELWOOD PHOTOS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

BERTA BRIDAL 2015

by piątek, styczeń 9, 2015

Najnowsza kolekcja BERTA BRIDAL to powrót do korzeni, jak napisała projektantka. Izraelskie suknie od 3 lat zdobywają szturmem cały świat ślubny. Dlaczego? Nie trzeba o tym pisać. Wystarczy spojrzeć na ich wzornictwo, a także sprawdzić jakość wykonania. Te suknie są po prostu piękne. Bezapelacyjnie i bezwzględnie. Najnowsza kolekcja BERTA BRIDAL emanuje kobiecością, erotyzmem i magnetyzmem. Oszałamiające kroje, zjawiskowe tkaniny i przepiękne linie. Ta kolekcja to obraz artyzmu i duszy projektantki marki. Inspiracją dla jej powstania były dwie rzeczy – piękno i doskonałość natury oraz luksus i blichtr poprzednich dekad. Kolekcja jest zniewalająco seksowna! Nie można oderwać wzroku od pięknych stylizacji! Dla mnie to absolutny majstersztyk! Sesja promująca kolekcję odbyła się w ukochanej przez projektantów z całego świata Toskanii. Dla mnie to ogromna radość oglądać tak odważne, a jednocześnie nieoczywiste realizacje. Piękne, sielskie krajobrazu i dary ziemi (widzieliście kiedykolwiek w sesji zdjęciowej tego typu… warzywa?! ja nigdy! i dlatego jestem tak zachwycona pomysłem) oraz luksusowe wnętrza pięknej willi. BERTA BRIDAL balansuje po dwóch stronach piękna – tego naturalnego i tego całkowicie stworzonego przez człowieka. Suknie z tej kolekcji genialnie wkomponowały się w obie aranżacje – tradycyjnie zjawiskowe treny, piękne tkaniny, zmysłowe koronki. Dopasowane, doskonale skrojone i uszyte! Pozostaję pod ogromnym wrażeniem i zapraszam Was do obejrzenia całej kolekcji.

REKLAMA

blog

zdjęcia: materiały prasowe