6/6 Nowa kolekcja MOONS Varsovie [ MAGNETISM ]
[ MAGNETISM ] inspirowany jest pozornymi przeciwieństwami, które przyciągając się – uzupełniają. Impulsem do stworzenia kolekcji był zachwyt nad surowością i sensualnością płynącą z natury. Nowy cykl odzwierciedla kobiecą siłę, wewnętrzną charyzmę, piękno duszy i umysłu. Jest kontynuacją minimalistycznego myślenia MOONS o estetyce ślubnej. Projekty bazują na szlachetnych jedwabiach, ręcznie układanych plisach z delikatnego szyfonu, francuskich koronkach ze 120-letnią tradycją. Uzupełniają wełniane i kaszmirowe wdzianka, skórzane torebki w kolorze ecru, patynowanego srebra i złota oraz wyrafinowana biżuteria wyplatana na szydełku z dziesiątek metrów srebrnego drutu – zaprojektowana w ramach limitowanej edycji FROU FROU for MOONS Varsovie. Kolekcja stworzona dla marzycielek, siłaczek, królowych życia, pasjonatek, kobiet wrażliwych oraz tych idących zawsze pod prąd.
REKLAMA
Photo: Agnieszka Kulesza & Łukasz Pik
Model: Asia Piwka | New Age Models
Jewelry: FROU FROU for MOONS Varsovie
Make-up: Magdalena Łach
Hair: Aleksandra Płużyńska
Styling: Maria Folta-Szopińska & Magda Socha-Włodarska | Moons Varsovie
Production: Moons Varsovie
5/6 LADA MOMENT w Paryżu
W ten deszczowy dzień, mam dla piękny klip, który również rozpoczyna się w strugach deszczu Pisałam o tym kilka razy, ale powtórzę, bo wiele osób mi nie wierzy – uwielbiam deszcz I wcale nie wierzę w przesądy o nieszczęśliwym małżeństwie, jeśli w dniu ślubu padało. Moi Rodzice pobierali się w bardzo deszczowe, sierpniowe popołudnie i są szczęśliwym małżeństwem. Zatem nie wierzcie w przesądy. I nie rozpaczajcie jeśli w dniu Waszego ślubu pada. Po każdej burzy wychodzi słońce, o czym przekonali się bohaterowie pięknego klipu zrealizowanego przez LADA MOMENT. Śliczna Izabella, która jest naszą Czytelniczką zorganizowała swój ślub w fantastycznym, lekkim stylu, którego detale mnie zauroczyły! Zobaczycie je w tym cudnym klipie. Girlandy z proporczyków, sezonowe kwiaty, dopracowana papeteria – to uwielbiamy! I uwielbiamy filmowców, którzy dbają o takie niuanse w realizacji. Ale ten film mnie całkowicie podbił konwencją – sceny ze wzruszającego ślubu i szalonej zabawy weselnej są przeplatane ze zjawiskowymi i romantycznymi ujęciami wykonanymi w mieście zakochanych, czyli Paryżu. Majestatyczna i ponadczasowa sceneria stolicy Francji została przepięknie wkomponowana w opowieść o tej pięknej Parze. Zapierające dech w piersiach ujęcia ukazują całą gamę emocji, która jest pomiędzy głównymi bohaterami. Jestem zachwycona stylistyką całego filmu. Nastrojowa muzyka, zmienne tempo opowiadania, piękne i wzruszające chwile (jak choćby ta, kiedy Izabella pisze list do Adama, a ten go później odczytuje – coś magicznego!). A na koniec wisienka na torcie – nocne zdjęcia z wesela i Paryża Kwintesencja stylu i klasy filmowców LADA MOMENT. Zapraszamy do oglądania.
REKLAMA
video: LADA MOMENT
4/6 Ślubne zaproszenia na otarcie łez wzruszenia
Pierwsza polska marka wprowadziła na rynek zaproszenia inne niż wszystkie – drukowane na bawełnianej tkaninie, nie na papierze. Wcześniej podobne można było obejrzeć jedynie na Pintereście. MOCEM proponuje zapraszać gości, wręczając im ozdobną chusteczkę, którą będą mogli wykorzystać także podczas ślubnej przysięgi. W sklepie MOCEM znajduje się w tej chwili 8 wzorów zaproszeń. Kolejne 35 będzie dodawanych sukcesywnie aż do Świąt Bożego Narodzenia. Wśród nich znajdują się motywy kwiatowe, typowo ślubne gołąbki, serduszka, uniwersalne groszki i kratka, akwarelowe detale, retro stylizacje, a także nowoczesne nawiązanie do smartfonów. Zaproszenia drukowane są na dwóch rodzajach tkanin bawełnianych – cieńszym kretonie i grubszej gabardynie. Pierwsze wykańcza się przez podwinięcie i przeszycie brzegów, drugie mają wycięty zyg-zag na krawędziach. Cena 12 zł obejmuje zaproszenie wraz z ozdobnym opakowaniem – kopertą lub pudełeczkiem. Ich dekoracje dopasowane są kolorystycznie do drukowanego wzoru – tasiemki, tekstylne aplikacje w kształcie serduszek, motyli, kwiatów, złote lub srebrne narożniki i napisy. MOCEM to przede wszystkim blog o tym, że małżeństwo jest fajne. Jego autorka, Ewa Olborska, od ponad 3 lat żona Piotra, najpierw zaczęła projektować t-shirty z nadrukami dla szczęśliwych żon i mężów, których brakowało jej w sieciówkach. Razem z mężem nie mogli znieść negatywnego i stereotypowego podejścia do małżeństwa i ślubu. Nie godzą się z podejściem, że po ślubie jest już tylko gorzej, że życie małżeńskie jest szare i nudne, pełne obowiązków i rutyny. Od roku zmieniają podejście młodych ludzi do małżeństwa na blogu, dzięki swoim koszulkom, a także w radiu. Stworzenia materiałowych zaproszeń ślubnych jest połączeniem pomysłu Piotrka z Ewy wykształceniem w zakresie wzornictwa tekstyliów, doświadczeniem w branży ślubnej oraz jej zamiłowaniem do projektowania graficznego.