5/10 Ogrodowo

by wtorek, marzec 15, 2011

I nawiązując do wcześniejszego wpisu o wielogatunkowych bukietach, mam taki oto piękny, rustykalno – vintagowy ślub. Cynie w kolorowym bukiecie (czy w Polsce widziałyście PM, aby miała bukiet z cynii?!) Panny Młodej i małych druhenek od razu poprawiają nastrój. Są zresztą idealnie dopasowane do charakteru przyjęcia, które odbyło się w zaadaptowanej stodole i nawiązuje do motywów rustykalnych – pudełeczka z surowej tektury, papierowe lampiony, kwiatowy tort. Całość w niezobowiązującym klimacie, ale bardzo przytulna i swojska. Na takim przyjęciu z pewnością można się bawić do białego rana, zdjąć niewygodne buty na szpilkach i tańczyć na gołej podłodze! To lubię!

zdjęcia: ANDA MARIE PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

Brak komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *