Ten ślub to cudowny przykład eleganckiego, stylowego ślubu z jednym kolorem przewodnim. Olga i Michał nasi dzisiejsi bohaterowie, zdecydowali się na glamour stylizację i bardzo wyrafinowany kolor aranżacji – śliwkowy! Wszystko zostało zaplanowane i zorganizowane na medal! Perfekcyjna dbałość o detale, o których Panna Młoda słusznie napisała, że są diabelskim szczegółem Warto zaznaczyć, że Olga była sama wedding plannerką na swoim ślubie i samodzielnie pilnowała wszystkich kwestii związanych z organizacją ślubu. Jak wypadło? MISTRZOWSKO! Przepiękna kolorystyka, cudowna hortensja, jako kwiat główny, eleganckie dodatki (piękna papeteria weselna), romantyczny tort. Po prostu najwyższy poziom! Przeczytajcie relację Olgi z przygotowań i dnia ślubu i koniecznie uważnie obejrzyjcie zdjęcia z ich uroczystości.
* * *
Olga – To był najpiękniejszy dzień w naszym życiu! Wiemy, że to banalne i bardzo oklepane stwierdzenie, ale tak właśnie było. Ogrom miłości, pozytywnych emocji, najbliższe nam osoby zgromadzone w jednym miejscu – te elementy sprawiły, że ten dzień był niezwykły, na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Wszystko udało się lepiej niż mogliśmy sobie wymarzyć. Zaczynając od przepiękniej, słonecznej pogody, spokoju, który towarzyszył nam przez cały dzień, kończąc na naszym pierwszym tańcu na tarasie w blasku księżyca, przy świetle pochodni.
Wybraliśmy niewielki, klimatyczny kościółek na Ostrowiu Tumskim – historycznej części Wrocławia. Atmosfera była niezwykła, rozbrzmiewał donośny głos sopranistki, Michał zdecydował się czytać skierowany do mnie Pierwszy List do Koryntian. Zapamiętałam szczególnie pierwsze momenty w Kościele, gdy Tata prowadził mnie do ołtarza po czerwonym dywanie. Niezapomniana była też trasa z Kościoła na wesele, którą jechaliśmy sami z mężem, trzymając się za ręce. Polecam każdej parze młodej, aby znaleźć choć chwilę w czasie ślubu i wesela, odejść na bok i cieszyć się sobą i tymi niezwykłymi emocjami, obserwując wszystko z innej perspektywy.
Wesele odbyło się w restauracji otoczonej pięknym polem golfowym. Gramy z mężem w golfa, więc dobrze znaliśmy to miejsce i nie mieliśmy co do niego żadnych wątpliwości. Wybierając salę weselną we Wrocławiu, bez wahania zdecydowaliśmy się na Toyę, najpiękniejszą naszym zdaniem. W jej wystroju dominuje kolor śliwkowy (jeden z moich ulubionych), więc zdecydowaliśmy aby był kolorem przewodnim całego ślubu. Niezapomnianym momentem, oprócz pierwszego tańca opisanego powyżej (Walc angielski do Fascination Nat King Cole), były bardzo emocjonalne przemówienia, które zdecydowaliśmy się wygłosić (i udało nam się nie rozpłakać :-)), skierowane do naszych Rodziców i Dziadków, pierwszy taniec z moim Tatą do What a Wonderful World Luisa Armstronga, puszczanie lampionów życzeń ze wszystkimi zgromadzonymi gośćmi i podziękowania dla mnie, które wygłosił na forum mój mąż.
Przygotowania trwały niemal cały rok i wymagały ogromu czasu, bo zdecydowałam się wszystkiego dopilnować osobiście, nie korzystając z profesjonalnej pomocy, ale sądząc po ilości gratulacji dotyczących ślubu i samej jego organizacji, wszystko się wspaniale udało. Pamiętajcie, że diabeł tkwi w szczegółach, nie można niczego pominąć Szczególnie polecam sporządzenie porządnej listę z rzeczami do zrobienia i trzymanie się terminów wykonania poszczególnych zadań. Stwierdziliśmy z mężem, że najchętniej organizowalibyśmy nasz ślub co roku – dawka miłości, pozytywnych emocji i szczęścia w tym dniu jest bezcenna!
* * *
Zapraszam Was wspólnie z Olgą i Michałem na drugą część ślubu i piękny plener TU
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Olga i Michał
DATA ŚLUBU: 3 września 2011
MIEJSCE ŚLUBU: Wrocław
MIEJSCE WESELA: Restauracja Toya Golf & Country Club / Wisznia Mała k. Wrocławia
SUKNIA: San Patrick / Ana Lisa Atelier pl. Nowy Targ 10/11, Wrocław
KOLCZYKI: Swarovski
SMOKING: Vistula
KOSZULA I MUSZKA: Hugo Boss
BUTY: Ice Iceberg
SPINKI: W.Kruk
FLORYSTYKA I DEKORACJE: Magdalena Kłapcińska / FLOVERS
ZAPROSZENIA I PAPETERIA WESELNA: JDSTYLE
MUZYKA: Lady Stars
TORT: SOŚNICCY I LECHOWSCY
ŚPIEWACZKA: MONIKA GRUSZCZYŃSKA
SAMOCHÓD: Audi A5
FILM: Maciej Makarowski / MMFILMS.EU
FOTOGRAFIA: Monika i Emila Pośpieszni / POSPIESZNI.PL
* * *