Gdybym miała wymienić trzy punkty, które są dla mnie wyznacznikiem wyjątkowego ślubu to byłyby to: 1. bukiet z peoni, 2. prosta suknia ślubna, 3. wesele w rustykalnym miejscu z pięknym otoczeniem. I oto dostałam taki ślub od fotografki TOLALA 
To druga prezentacja Martyny Człapskiej na naszym blogu. Pierwszą możecie zobaczyć TU. Ślub Moniki i Marka to przepiękny przykład realizacji, która łączy w sobie elementy tradycyjne i klasyczne, z szykownym, nowoczesnym wzornictwem ślubnym. Jestem zachwycona suknią i stylizacją Panny Młodej! Prosta kreacja, która świetnie wyglądała na tym ślubie, ale wyobrażam ją sobie na plaży, w pałacu czy szlacheckim dworku. Fantastyczny projekt! Bukiet z oszałamiająco pachnących peoni i romantyczny welon uzupełniły stylizację pięknej Panny Młodej. Przyjęcie weselne odbyło się w kultowym, podwarszawskim miejscu – Stodole Wszystkich Świętych, zwanej również Oczyszczalnią. Powiem szczerze, że wszystkie wesela, które odbyły się w tym miejscu były niezwykłe (przynajmniej te które ja widziałam i pokazywałam Wam na blogu) i to miejsce wybierają Pary, które cenią sobie oryginalny styl, dopracowane detale i pomysłowe rozwiązania. Nie inaczej było na przyjęciu weselnym Moniki i Marka – białe kwiaty w słoikach i buteleczkach, uroczy tort ozdobiony wiśniami, słoje z napojami. Kocham takie detale, które podobnie, jak w przypadku pierwszego pokazanego dziś ślubu nie są one ani trudno dostępne, ani kosztowne. Fantastyczny klimat i piękne zdjęcia Martyny. Uwielbiam i zapraszam!
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Monika i Marek
DATA ŚLUBU: czerwiec 2014
ŚLUB: kościół Św. Jacka / Warszawa
WESELE: Stodoła Wszystkich Świętych zwana Oczyszczalnią
FOTOGRAFIA: MARTYNA CZŁAPSKA / TOLALA
* * *
REKLAMA
