Przeszukiwanie tagu srebro

1/5 Co za widoki!

by piątek, luty 20, 2015

Mam ewidentną fazę na kameralne śluby w górach 😉 Oto kolejna, zjawiskowa realizacja w totalnie magicznej scenerii przyrody i z cudownymi detalami. Szaleństwo ogarnęło naszą redakcję, kiedy zobaczyłyśmy po raz pierwszy ten ślub. Przepięknie kameralny, cudownie sfotografowany i niesamowicie romantyczny. Przepiękna stylizacja Panny Młodej – suknia Mary Hoffman doskonale pasowała do klimatu indiańskiej uroczystości i detali związanych z kulturą i tradycją północnoamerykańskich Indian. Zapierające dech w piersiach krajobrazy stanowiły niewiarygodną scenografię dla uroczystości zaślubin. Monumentalne góry, jako piękna symbolika miłości? MAGIA! Nie mogę wyjść z zachwytu nad tym ślubem :-)

REKLAMA

middlemaria

zdjęcia: VIENNA GLENN PHOTOGRAPHY

1/6 Na plaży

by piątek, luty 13, 2015

Kameralny ślub na plaży to coś o czym marzy wiele Par w Polsce. Kilka pięknych polskich realizacji, które odbyły się na nadbałtyckich plażach pokazywaliśmy Wam na blogu. Niemniej nadal są pewne przeszkody formalne w zawieraniu związków małżeńskich poza USC. Liczymy, jako branża ślubna, że w tym roku, po uchwaleniu odpowiedniej ustawy, sytuacja ulegnie poprawie. Pozostając z nadzieją, że będzie prościej, zapraszam Was do obejrzenia tej niezwykle inspirującej realizacji. Piękna i tajemnicza plaża, która była scenerią dla ślubu, była też inspiracją dla kolorystyki stylizacji i detali. Powtarzamy przy każdej okazji – wykorzystujcie otoczenie, jako element aranżacji swojego ślubu.W przypadku tej realizacji, otoczenie było główną scenografią dla zdjęć i sprawdziło się po prostu genialnie! Genialna kolorystyka, którą przygotowała natura – zimna zieleń traw, szary kolor piasku, brudny błękit oceanu – przepiękna paleta, którą powielono w bukiecie Panny Młodej, kolorze ubrać druhen i drużbów oraz nielicznych i skromnych dekoracjach na stołach weselnych. Zachwycająca Panna Młoda i jej cudowny tatuaż, który wyjaśnia skąd pomysł na nadmorski ślub :-) Naturalne dodatki na weselu są kontynuacją koncepcji ślubu zrealizowanego zgodnie z naturą. Szklane butelki, plastry drewna, proste, zielone rośliny. Często zapominamy, jaka siła tkwi w prostych rozwiązaniach. Wyrazisty i jasno określony styl pozwoli Wam użyć mniejszej ilości dodatków i kwiatów. Pamiętajcie o wykorzystaniu otoczenia, zarówno tego co jest na zewnątrz, jak i wewnątrz obiektu. Nie ma sensu we wnętrzu, które jest urządzone w stylu glamour, forsować dekoracji i aranżacji boho albo rustykalnych. Chociaż w drugą stronę, tzn.: we wnętrzu rustykalnym, można z powodzeniem zastosować stylizację glamour. Podobnie, nie ma sensu we wnętrzu o określonej kolorystyce, dodawać inny kolor, który nie współgra z zastanymi barwami. Lepiej zmienić swoją wizję i dopasować ją otoczenia. Albo zmienić salę weselną :-)

REKLAMA

middlemaria

zdjęcia: BETHANY SMALL PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/6 Wśród lawendy

by środa, styczeń 21, 2015

Ślub wyłącznie w towarzystwie fotografa i urzędnika/duchownego? Czy takie śluby mają rację bytu? Czy zdecydowalibyście się na powiedzenie TAK, bez żadnych świadków? Żadnych gości? Przyznam, że ja z moją romantyczną naturą uwielbiam takie śluby! Obecnie jest prawdziwy boom za oceanem na takie realizacje w… Paryżu! Zaprzyjaźniona z nami fotografka przekazała nam informacje, że ponad 50% jej tegorocznych zamówień na reportaże to właśnie śluby Amerykanów, którzy przylatują na dwuosobową uroczystość do miasta miłości. Mnie się to niesamowicie podoba! :-) Ten ślub nie odbył się co prawda w Paryżu, ale w stanie Waszyngton w USA, ale mamy tu piękny akcent francuskiego wybrzeża :-) Lawendowe pola, plaża i urokliwa latarnia morska – niesamowicie klimatyczny krajobraz na kameralny ślub. Nie wiem jak Wy, ale ja wyczuwam inny rodzaj energii patrząc na taką realizację. Czuję ogromną intymność i spokój. Ludzie, którzy decydują się na taki ślub, są wg mnie niesamowicie odważni i romantyczni. Wielu członków rodziny czy przyjaciół może nie zrozumieć i zaakceptować, że Para Młoda zdecydowała się na ślub bez świadków. Ale przecież ślub to jedno z najbardziej intymnych i pięknych przeżyć. Dla mnie, osoby nieśmiałej, dużym problemem byłoby wypowiadanie słów przysięgi małżeńskiej w towarzystwie innych osób. Chciałabym być w tym momencie sama. Tylko z moim Wybrankiem. I oczywiście fotografem 😉 Zostawiam Was z tą piękną, nostalgiczną, ale bardzo radosną realizacją :-) A poza tym był jeden gość :-) Czworonożny 😉

REKLAMA

challenge

zdjęcia: O-MALLEY PHOTOGRAPHERS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/6 Przepiękny ślub w stodole

by wtorek, styczeń 13, 2015

Niezmiennie, z całą mocą jestem absolutnie oczarowana realizacjami łączącymi różne style. Brakuje mi takich pomysłów na polskich ślubach, ale muszę przyznać, że nasza branża podąża dziarsko w tym kierunku! Ku naszej radości! O czym przekonacie się jeszcze dziś, ale o tym za chwilkę :-) Na razie zapraszam Was na niesamowicie inspirujący ślub, który (a jakże!) odbył się w plenerze, a wesele (cóż za zaskoczenie!) w stodole 😉 Wiecie, że mam absolutnego fioła na punkcie takich realizacji, ale ten ślub przebija chyba wszystkie dotychczasowe pokazane na blogu. Jest absolutnie perfekcyjny! Cudowna kolorystyka – pudrowy róż, szarości i oliwkowa zieleń. Fantastyczne kwiaty – delikatne białe kwiatostany połączone z kłaczkami bawełny oraz soczystą zielenią liści. I te aranżacje oraz detale! Mogłabym pisać i pisać i pisać o nich! Przyczepa kempingowa z kącikiem wypoczynkowym pod gołym niebem w którym wypoczywała Panna Młoda i jej druhny. Miejsce zaślubin z białymi krzesełkami, pięknym punktem centralnym z podwójnymi drzwiami i kryształowym żyrandolem. Pięknie wykaligrafowane tablice powitalne. Ale to dopiero preludium tego, co mnie powaliło na kolana! Co to było? Oczywiście STODOŁA! Zaaranżowana w stylowy i nonszalancki sposób – stare kredensy, cudowne żyrandole z drewnianych kół oraz słoików (!), ściana ozdobiona lustrami w starych ramach, słodki stół zaaranżowany na drewnianych beczkach i ogrodowe kwiaty w cynowych naczyniach! Absolutnie zjawiskowa i przepiękna aranżacja. Zwróćcie uwagę na stół Pary Młodej – to modne od pewnego czasu rozwiązanie, czyli stół dwuosobowy, przy którym siedzą tylko Nowożeńcy. My jesteśmy zwolenniczkami takiego rozwiązania i pokazywałyśmy Wam je w większości aranżacji przygotowanych dla BRISTYLE.PL

REKLAMA

blog

zdjęcia: MIRELLE CARMICHAEL