Przeszukiwanie tagu lawenda

5/5 Nie tylko jesienna lawenda

by środa, maj 27, 2015

Lawenda od wielu lat święci triumfy w ślubnej florystyce. Jest piękna, pachnąca, uniwersalna. Przez długie lata wykorzystywane były głównie suszone kwiaty lawendy. Wynikało to głównie z faktu, że lawenda była w Polsce dostępna tylko sezonowo. Od kilku lat, kiedy można kupić lawendę doniczkową o każdej porze roku, pojawia się ona bardzo często na ślubach. Można ją wykorzystać na nieskończenie wiele sposobów. W bukietach, aranżacjach na stołach, dekoracjach miejsca zaślubin, a nawet w słodkościach i podziękowaniach dla gości. Ciekawe pomysły na wykorzystanie lawendy, znajdziecie poniżej.

REKLAMA

bookab

* * *

BUKIETY

Pachnąca i wdzięczna lawenda doskonale sprawdzi się w ślubnym bukiecie.

Możecie użyć samej lawendy lub połączyć ją z innymi kwiatami.

Szczególnie urokliwie wygląda lawenda w połączeniu z jasnoróżowymi i białymi kwiatami (np.: peonią).

Późną jesienią możecie skorzystać z suszonych gałązek lawendy.

* * *

DEKORACJE NA STOŁACH

Lawenda jest niezwykle wdzięcznym kwiatem do dekorowania stołów.

Pięknie pachnie, ma wyrazisty kolor i pasuje do wielu stylizacji.

Stoły boho, rustic, vintage czy whimsical będą zdecydowanie najlepszym wyborem dla tej rośliny.

Lawenda przepięknie wygląda w pojemnikach z naturalnych materiałów – drewna, gliny, metalu i szkła.

* * *

UPOMINKI DLA GOŚCI

Lawenda to idealny prezent dla gości!

Możecie podarować sadzonki lawendy, saszetki z suszoną lawendą lub mydełka o zapachu złota Prowansji.

To będzie nie tylko uroczy, ale i praktyczny prezencik.

Sadzonki lawendy kupicie w kwiaciarniach lub marketach.

* * *

ROŻKI Z LAWENDĄ

Nie chcecie być obsypani ryżem lub płatkami róż, pomyślcie o suszonej lawendzie.

Będzie pięknie wyglądać i pachnieć :-)

* * *

ARANŻACJE PRZESTRZENI

Lawenda jest dość wytrzymała i zachowa świeżość przez wiele godzin bez kontaktu z wodą.

Nie tylko świeża, ale również suszona doskonale nadaje się do wykonania wianków, girland, czy przestrzennych figur, np.: serduszek.

Kilka gałązek lawendy umieszczonych w małych buteleczkach lub słoiczkach stworzy uroczą aranżację.

* * *

BUTONIERKA

Męska butonierka z gałązkami lawendy będzie wyglądać bardzo elegancko.

Możecie użyć samej lawendy lub połączyć ją z innymi kwiatami.

* * *

TORT, SŁODKOŚCI, NAPOJE, LODY

Lawenda doskonale nadaje się nie tylko do ozdabiania słodkości, ale również aromatyzowania napojów!

Gałązki lawendy będą przepięknie wyglądać na białej, prostej bryle tortu.

Pamiętajcie, aby do zdobienia oraz napojów użyć ekologicznej lawendy.

zdjęcia: PINTEREST

1/5 Whimsical Love

by piątek, maj 22, 2015

Po naszych warsztatach jest pewna – whimiscal to styl, który na bardzo, bardzo długo zagości w branży ślubnej. Pokażemy Wam dziś suknie w tej stylistyce, ale na początek ślub. Ślub przepiękny i uroczy. Dokładnie taki, jak styl whimsical. Bezpretensjonalny, łączący w sobie różnorodne elementy. Pozornie nie pasujące. Ale to jest właśnie wyznacznik whimsical – łączymy ze sobą detale, które pozornie i stereotypowo nie pasują do siebie. Mało kto uznałby, że widoczne na zdjęciach poniżej pomalowane na złoto ananasy pasują do… wesela w stodole. Większość osób powie – ananasy na raczej na ślub w stylu hawajskim! Do stodoły to coś swojskiego i rustykalnego. Otóż nie! Whimiscal całkowicie ignoruje wszelkie zakazy, nakazy i utarte schematy! Ten styl bezceremonialnie łączy elegancję z artystyczną nonszalancją. Elegancję z rustykalnością. Egzotykę ze swojskością. To po prostu jedna, wielka zabawa! Myślę, że popularność tej stylistyki nie osiągnęła jeszcze apogeum popularności. W Polsce dopiero w tym roku jest szansa na pojawienie się ślubów whimsical. Czy tak się stanie? Okaże się. Mam nadzieję, że tak, chociaż patrząc na często zachowawcze podejście do dekorowania i aranżacji mam pewne wątpliwości, czy tak niedopasowany styl znajdzie swoich amatorów w Polsce. Mam jednocześnie nadzieję, że pokazując takie realizacje, jak ta poniżej, zachęcimy przyszłe Pary Młode do skorzystania z bogactwa stylistyki i praktycznie niczym nieograniczonych możliwości aranżacyjnych. Warto nadmienić, że jest to jeden z nielicznych stylów, który nie wymaga ogromnego budżetu. Można go z powodzeniem zaaranżować z pozornie przypadkowych elementów znalezionych w domowych kredensach, strychach, piwnicach. Bo czyż nie jest inspirujące połączenie wspomnianych ananasów z polnymi kwiatami? Albo kryształowych żyrandoli z drewnianą stodołą? Zachwycający, inspirujący ślub!

REKLAMA

bookab

zdjęcia: KATIE SHULER PHOTOGRAPHY

1/5 Egzotyczne boho

by środa, luty 11, 2015

Po wczorajszym zachwycającym ślubie w stylu romantycznego boho, dziś mamy dla Was kolejną cudowną realizację w tym stylu! Na dodatek z nutką egzotyki, bowiem ślub i wesele odbyły się w spalonej słońcem hacjendzie, wśród monumentalnych kaktusów. Nie będę znowu pisać, jak bardzo zachwycają mnie takie śluby ;-), ale zachwycają mnie ogromnie! Jeśli poczytalibyście nasze pierwsze posty z 2009 rok (sama w to nie wierzę, że to już 6 lat!), to mój wymarzony ślub miałby odbyć się na plaży, pod palmami 😉 Dziś zdecydowanie byłaby to swojska, nonszalancka impreza z kryształowymi wazonami z kredensu mojej Babci i dywanami rozłożonymi na ziemi. Gusta się zmieniają. Mody się zmieniają :-) Dlatego nie ma sensu planować stylu i kolorystyki ślubu z więcej niż rocznym wyprzedzeniem, bo naprawdę może zmienić Wam się cała koncepcja :-) Ale wróćmy do naszego ślubu, który wg mnie jest perfekcyjny w swoim stylu! Cudowne kolory – cała paleta barw, które mnie od razu skojarzyły się z przydomowym, wiejskim ogródkiem. Takie barwy doskonale sprawdzą się na każdym letnim ślubie i w stylistyce boho! Różnorodność użytych gatunków również zasługuje na słowo komentarza – wiele przyszłych Panien Młodych jest zdziwionych, że bukiet z dość popularnych, ale różnorodnych kwiatów jest droższy od monogatunkowej kompozycji. Powód jest bardzo prosty – aby stworzyć bukiet z jednego gatunku kwiatów wystarczy kupić jeden, dwa tuziny tej samej rośliny. Aby zrobić bukiet składający się z kilku gatunków kwiatów, trzeba kupić po tuzinie danej rośliny. I stąd wysoki koszt takiego bukietu. Jeśli wykorzystacie kwiaty ogrodowe, które w sezonie można kupić bez najmniejszego problemu, sporo zaoszczędzicie. Czy te bukiety poniżej nie są wyjątkowe? Intensywne kolory genialnie kontrastowały z pudrowymi sukienkami druhen i białą kreacją Panny Młodej. Cudowne dekoracje ujmują prostotą i pomysłowością! Na szczególną uwagę zasługują tablice ze słowami przysięgi Pary Młodej. Nie jest to klasyczna przysięga o dozgonnej miłości i wierności, a osobiste przyrzeczenie każdego z małżonków. Cudowne :-) Ale pięknych detali jest tu znacznie więcej  – choćby plan stołów wykaligrafowany na glinianych kafelkach :-) GENIALNE! A photo booth w retro vanie? A koronkowe obrusy? A wyplatane fotele dla Młodej Pary przy ich dwuosobowym stole? Inspirujący, radosny, cudowny ślub!

REKLAMA

middlemaria

zdjęcia: LOVE JANET PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/6 Wśród lawendy

by środa, styczeń 21, 2015

Ślub wyłącznie w towarzystwie fotografa i urzędnika/duchownego? Czy takie śluby mają rację bytu? Czy zdecydowalibyście się na powiedzenie TAK, bez żadnych świadków? Żadnych gości? Przyznam, że ja z moją romantyczną naturą uwielbiam takie śluby! Obecnie jest prawdziwy boom za oceanem na takie realizacje w… Paryżu! Zaprzyjaźniona z nami fotografka przekazała nam informacje, że ponad 50% jej tegorocznych zamówień na reportaże to właśnie śluby Amerykanów, którzy przylatują na dwuosobową uroczystość do miasta miłości. Mnie się to niesamowicie podoba! :-) Ten ślub nie odbył się co prawda w Paryżu, ale w stanie Waszyngton w USA, ale mamy tu piękny akcent francuskiego wybrzeża :-) Lawendowe pola, plaża i urokliwa latarnia morska – niesamowicie klimatyczny krajobraz na kameralny ślub. Nie wiem jak Wy, ale ja wyczuwam inny rodzaj energii patrząc na taką realizację. Czuję ogromną intymność i spokój. Ludzie, którzy decydują się na taki ślub, są wg mnie niesamowicie odważni i romantyczni. Wielu członków rodziny czy przyjaciół może nie zrozumieć i zaakceptować, że Para Młoda zdecydowała się na ślub bez świadków. Ale przecież ślub to jedno z najbardziej intymnych i pięknych przeżyć. Dla mnie, osoby nieśmiałej, dużym problemem byłoby wypowiadanie słów przysięgi małżeńskiej w towarzystwie innych osób. Chciałabym być w tym momencie sama. Tylko z moim Wybrankiem. I oczywiście fotografem 😉 Zostawiam Was z tą piękną, nostalgiczną, ale bardzo radosną realizacją :-) A poza tym był jeden gość :-) Czworonożny 😉

REKLAMA

challenge

zdjęcia: O-MALLEY PHOTOGRAPHERS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY