1/5 Ślub pełen wspomnień

by poniedziałek, marzec 25, 2013

Witam Was serdecznie w poniedziałkowe popołudnie. Zaczynamy nostalgicznym ślubem w kolorze navy i koralowym. Ślub bardzo romantyczny i stylowy, a to wszystko dzięki uroczym detalom, pięknej stylizacji i bezpretensjonalności dodatków. Wzruszyło mnie wykończenie bukietu. Do rękojeści zostały przymocowane medaliony ze zdjęciami Dziadków Panny Młodej. Czyż to nie piękne? Jak wiecie w tym roku lobbuję na rzecz dalii i oto kolejny bukiet z tymi pięknymi kwiatami. Tym razem w odcieniu bladego różu, a do tego lewkonie i róże. Prosto i skromnie, a jednak ślicznie! Zauważyliście, że coraz mniej jest za oceanem (ale również w Polsce) realizacji pełnych przepychu, drogich kwiatów i widowiskowych dekoracji? Ewidentnie widać, że trendy ślubne zmierzają ku bezpretensjonalności i prostocie. Śliczna Panna Młoda wybrała klasyczną suknię (model Maggie Sotter) i… granatowe buty Badgley Mischka. Przepiękna szyja i linia ramion podkreślone zostały dużymi kolczykami. Cudna PM! Dekoracje, które znalazły się na stole również są kwintesencją prostoty – ogrodowe kwiaty – róże, dalie, hortensje, proste wazoniki i ciepła paleta kolorów. Zjawiskowy biały tort z charakterystycznym kładzeniem kremu ozdobiono różowymi różami, kremowymi daliami i białymi hortensjami.

zdjęcia: SIMPLY JESSICA PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

5/6 {HOT SEXY BEST} Jacek Gąsiorowski I

by piątek, marzec 22, 2013

Uwielbiam ślubu międzynarodowe! A jeśli są to również ślubu międzykulturowe, to dla mnie pełnia szczęścia! Uwielbiam patrzeć, jak miłość pokonuje wszelkie bariery i dwoje ludzi łączy się ze sobą, pomimo różnic językowych, kulturowych, a czasami nawet kontynentalnych :-) Tak jak Saori i Przemek, którzy chcąc oddać szacunek swoim religiom, kulturom i rodzinom powiedzieli sobie dwukrotnie TAK. Po raz pierwszy w Japonii, skąd pochodzi Panna Młoda. Uroczystość odbyła się w obrządku szintoistycznym. I po raz drugi w ojczyźnie Pana Młodego w obrządku katolickim. Zapraszam Was dziś na ich ślub w obiektywie JACKA GĄSIOROWSKIEGO, naszego blogowego speca od najbardziej klimatycznych i intymnych zdjęć ślubnych (dla przypomnienia inne realizacje Jacka obejrzysz TU, TU i TU). Ślub Saori i Przemka to przepiękna podróż przez dwa kontynenty, dwie kultury i religie. Ich katolicki ślub odbył się w pełnym ceremoniale, z białą suknią, a wesele to była prawdziwa polska fiesta! Nie mogło jednak zabraknąć jednak elementów tradycji dalekiego wschodu. Musiał pojawić się kolor czerwony, który w tamtejszej kulturze przynosi szczęście. Panna Młoda wybrała typową dla naszej tradycji białą suknię ślubną i delikatną, futrzaną etolę. Prześliczna, filigranowa i roześmiana wyglądała cudnie przy boku równie eleganckiego Przemka. Tradycyjne, polskie powitanie chlebem i solą było niezwykle wzruszające, a goście ze strony Panny Młodej wydawali się być poruszeni całą uroczystością. Domyślam się zresztą, że goście z Japonii byli zachwyceni polską gościnnością, otwartością i… kuchnią :-) Widać to zresztą na kapitalnych zdjęciach Jacka, który z pasją dokumentalisty i wrażliwością fotografa ślubnego uwiecznił ten wyjątkowy, elegancki i piękny ślub! Zobaczcie również część 2.

* * *

PALETA KOLORÓW

malina jedwab juicy red paleta.dove paleta.hot red

NOWOŻEŃCY: Saori i Przemek

DATA ŚLUBU: 28 września 2012

ŚLUB I WESELE: Kozienice

FOTOGRAFIA: JACEK GĄSIOROWSKI

* * *

zdjęcia: JACEK GĄSIOROWSKI
Tagi: Kategoria: {HOT SEXY BEST}