7/10 {HOT SEXY BEST} Magdalena Piechota Photography I

by czwartek, grudzień 24, 2015

Kończymy rok cudowną realizacją, która jest jednocześnie ostatnim ślubem nominowanym w plebiscycie THE BEST OF BRIDELLE 2015. To cudowny, boho ślub z nieprawdopodobnie dopracowaną stylizacją zjawiskowej Pary Młodej oraz aranżacjami, które powalają! Olga i James – nasi dzisiejsi bohaterowie zaplanowali swój ślub w najdrobniejszych szczegółach. Zadbali nie tylko o piękne kwiaty, papeterię, symboliczne podziękowania dla gości, ale również o odpowiednie… talerze! Tak! TALERZE! Zrozumiecie mój zachwyt, kiedy zobaczycie te talerze 😉 Piękna i posągowa Olga wybrała suknię duetu Juda – Pietkiewicz i wyglądała jak milion dolarów! Wianek z białych eustom oraz bukiet z białych frezji, cynii i dali i niebieskich ostróżek oraz wstążek dopełniły jej przepiękną stylizację. Wybór kolorów przewodnich – bieli i niebieskiego w wielu odcieniach nie był przypadkowy. Kolory nawiązywały do koloru pierścionka zaręczynowego Olgi z błękitnym tanzanitem oraz żydowskich korzeni Jamesa i kolorów flagi Izraela. Stylizacja Jamesa to jedna z najlepszych męskich stylizacji, które widziałam! Piękna muszka z mechanizmem zegarowym (!), idealnie skrojony garnitur i perfekcyjnie dobrany kolor  butów. Wielkie brawa dla tej Pary za taką świadomość stylu! Druhny Olgi i drużbowie Jamesa mieli akcenty w kolorze głębokiej ultramaryny – dziewczyny sukienki, a panowie krawaty. Cały orszak ślubny wyglądał oszałamiająco! Ślub i wesele tej cudnej Pary odbyło się w kultowym miejscu – Stodole Wszystkich Świętych. Surowe, ascetyczne wnętrza stodoły udekorowano zdjęciami Nowożeńców, białymi kwiatami, słynnym obrusem z trawy na słodkim stole i piękną papeterią wykonaną na ekologicznym papierze. Jak wspomniałam wyżej, na gości czekały przepiękne podziękowania – panowie otrzymali kobaltowe jarmułki, a dla pań przygotowano cudowne bransoletki spełniających życzeń. Takiej dbałości o kompleksową aranżację nie widziałam nigdy! Olga i James powiedzieli sobie sakramentalne TAK podczas wzruszającej uroczystości zaślubin w plenerze. O tym dlaczego było wzruszająco, pięknie napisała MAGDALENA PIECHOTA, która fotografowała ten niezwykły ślub. Cudowne jest to, że Para Młoda połączyła wiele elementów swoich kultur, korzeni i tradycji. O tych elementach, które wywodzą się z judaizmu, napisałam wyżej. Akcentami polskimi był m.in.: słynny, podlaski sękacz, zamiast tradycyjnego tortu, domowe nalewki Taty Olgi i piękne, ogrodowe, polskie kwiaty. Miłość nie zna granic. Nie uznaje barier językowych, ani różnych wartości religijnych. Miłość zawsze łączy. Nigdy dzieli. Jestem przeszczęśliwa, że kończę ten sezon tak pięknym ślubem. Z wielką radością, zapraszam Was do obejrzenia wszystkich części z tej realizacji, bo fotografka stworzyła absolutnie niepowtarzalną i wyjątkową historię nie tylko Miłości, ale i Tradycji. Przepięknie, stylowo, koncepcyjnie. Portrety Pary Młodej z dnia ślubu są jednymi z najpiękniejszych, które widziałam w tym roku w polskiej branży ślubnej. To był wyjątkowy rok! Pamiętajcie, że widzimy się 27 grudnia o godzinie 20.00 na głosowaniu w plebiscycie!

* * *

Magdalena Piechota – Olga i James to para z moich marzeń :-) Nietuzinkowi, kreatywni, pogodni i bardzo przyjacielscy. Obdarzyli mnie pełnym zaufaniem, a to daje fotografowi szerokie pole do działania. I jest bezcenne! Bardzo Wam za to dziękuję! Uroczystość odbyła się w plenerze, w cudownym obiekcie Stodole Wszystkich Świętych zwanej Oczyszczalnią i ze względu na korzenie Jamesa zawierała w sobie elementy kultury żydowskiej. Olga ubrana była w stylu boho, w delikatną suknię z atelier Juda-Pietkiewicz i wianek ze świeżych kwiatów. U Jamesa perfekcyjnego wyglądu w garniturze w szkocką kratę dopełniała mucha z mechanizmem ze starego zegarka! Uwielbiam takie smaczki! Złożoną przysięgę i wymianę oryginalnych obrączek zakończyło tłuczenie szkła, hebrajski okrzyk Mazel tov i gromkie brawa. Ślub Olgi i Jamesa był najbardziej wzruszającą uroczystością jaką fotografowałam. A łzy płynęły nie tylko mi, gdy obie Mamy oraz siostry przeczytały wybrane przez siebie fragmenty Małego księcia, tekstu Kahlila Gibrana i wierszy ze specjalną dedykacją dla Młodej Pary. Patrząc na nich mocno trzymających się za ręce z zaszklonymi oczami, przechodziły ciarki. Miłość czuć było w powietrzu! Dzięki prezentacjom i wystąpieniom przyjaciół Młodej Pary wszyscy goście mogli lepiej poznać historię ich miłości. Zamiast tortu był polski sękacz, a alkohole domowej roboty Taty Olgi cieszyły się ogromnym powodzeniem. Było szaleństwo na parkiecie przy muzyce Dj More i solowy występ Jamesa specjalnie dla Olgi! Dla Pary zaśpiewali i zagrali na gitarach również ich przyjaciele. To była niezapomniana uroczystość i zabawa. Prawdziwe celebrowanie święta miłości!

 

Rysunek1

* * *

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

ZOBACZ CZĘŚĆ 3

ZOBACZ CZĘŚĆ 4

PALETA KOLORÓW

navy paleta.dove trawa chiffon granat

NOWOŻEŃCY: Olga i James

DATA ŚLUBU: 28 maja 2011

ŚLUB I WESELE: STODOŁA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH

SUKNIA: Juda&Pietkiewicz

FOTOGRAFIA: MAGDALENA PIECHOTA

* * *

REKLAMA

bookab

zdjęcia: MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY

Tagi: Kategoria: {HOT SEXY BEST}

6/10 Zjawiskowa kolekcja JUSTYNA KODYM

by czwartek, grudzień 24, 2015

Uwielbiam projekty JUSTYNY KODYM. Miałam ogromną przyjemność pracować z nią, a jej suknie znalazły się w wielu zrealizowanych przeze mnie sesjach zdjęciowych. Jej przepiękne suknie, mogliście zobaczyć, m.in.: w mojej książce BRIDELLE STYLE. To wg mnie jedna z najbardziej uzdolnionych polskich projektantek, której suknie są oryginalne, bardzo charakterystyczne w konsekwentnie kontynuowanej stylistyce, rewelacyjnie wykonane i oryginalne. Justyna zwierzyła mi się, że projektuje suknie, w których sama czułaby się dobrze. I to obok niezaprzeczalnej estetyki i urody jej projektów, jest najbardziej charakterystyczne dla ulotnych i dziewczęcych projektów z jej pracowni. Te suknie są wyjątkowo wygodne i tak zaprojektowane, aby każda kobieta czuła się w nich wyjątkowo. Każda modelka z którą współpracowałam, zawsze mówiła, że to najwygodniejsze suknie w jakich pozowały. JUSTYNA KODYM ma swój, rozpoznawalny styl. To bardzo eteryczne projekty, oparte na ulubionych tkaninach projektantki – koronkach, jedwabiach i tiulach. Zachwycające są jej projekty łączące kilka rodzajów tkanin i faktur. Ja jestem zakochana w jej projektach z koronkowymi gorsetami i gładkimi lub tiulowymi spódnicami. Lekkość projektów i naturalność tkanin dają zniewalający efekt. Te suknie chce się po prostu dotykać, przymierzać i tylko później jest problem, bo jak spośród tylu pięknych kreacji, wybrać tę jedyną :-) W pracowni Justyny możecie zamówić suknię wg gotowych projektów lub stworzyć z projektantką swoją wymarzoną kreacje. Najnowsza kolekcja to kontynuacja stylistyki znanej z poprzednich kolekcji. Transparentność tkanin sprawiają wrażenie, że kreacje są lekkie jak piórko! Dzięki umiejętnemu użyciu tkanin, sylwetka Panny Młodej zyskuje lekkość. Nie do opisania są dopracowane detale – cudowne wykończenia koronek, piękne dekolty na plecach i naszycia na tiulu. Przepiękne, wyjątkowe suknie! Ogromne brawa za stworzoną kampanię reklamową najnowszej kolekcji. Z radością oglądam look booki, które nie są sztywnymi, wystudiowanymi pozowaniami na ściance, tylko tworzą ruchem, światłem kwintesencję stylu kolekcji. Za zdjęcia tej pięknej kampanii odpowiedzialna była fotografka MAGDALENA PIECHOTA. Zdecydowanie polecam odwiedziny w podwarszawskiej pracowni Justyny Kodym.

suknie: Justyna Kodym

fotografia: Magdalena Piechota

make up & hair: Eliza Michalczyk Make Up Artist

buty: Badgley Mischka / Showroom Ksis

REKLAMA

bookab

zdjęcia: MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY

5/10 Niezastąpione światło

by czwartek, grudzień 24, 2015

O tym, jak ważne jest światło na ślubie i weselu pisałam niejednokrotnie. Świece, lampki, latarenki, żarówki na sznurach – to wszystko jest niezastąpione na weselu. To nie tylko modny, ale przede wszystkim bardzo ważny i w dużej mierze budujący charakter uroczystości detal. Światło wydobywa faktury, kształty. Podkreśla podświetlane obiekty, niezależnie od tego czy są to małe świeczniki czy kwiaty, czy też duże drzewa, ścieżki lub całe sale i budynki. Warto planując ślubny budżet, poświęcić część środków na oświetlenie. Zobaczcie, jak zjawiskowo można ozdobić przestrzeń za pomocą świetlnych iluminacji.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: PINTEREST