zdjęcia: MAGDA I ADAM LEWANOWICZOWIE/FOTOGRAF24
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
R E K L A M A
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
R E K L A M A
Przyjęcie weselny Karolina i Krzysia, odbyło się w DOMU GOŚCINNYM ZALEWSKICH w Parzniewie, koło Pruszkowa. Wspaniały pierwszy taniec, był zasługą nauczycielki tańca ANI NIZIOŁEK. Przy okazji – zdjęcia pierwszego tańca Młodej Pary są cudne! Właściciele obiektu przygotowali dla Nowożeńców i gości piękną niespodziankę – pokaz iluzjonistyczny (Państwo Zalewscy są także właścicielami, najbardziej znanego cyrku w Polsce). Kolejną niespodziankę sprawili przyjaciele Karoliny i Krzysia – w trakcie przyjęcia, zagrali piosenkę, do której wciągnęli Pana Młodego w roli wokalisty!
Karolina i Krzyś: Wesele- tutaj to już luz, zabawa, radość. Wspaniale jest patrzeć, jak wszyscy ważni dla nas ludzie są z nami tego dnia, dobrze nam życzą i świetnie się bawią. Często słyszy się, że Para Młoda nie ma czasu bawić się na własnym weselu. Chcieliśmy tego uniknąć i praktycznie nie schodziliśmy z parkietu – nie chcieliśmy stracić ani chwili z tej nocy Nie sądziliśmy, że zabawa tak się rozkręci, i że faktycznie będzie trwać do białego rana. Z tego jednego względu szkoda, że ślub nie odbył się wcześniej (był o 18:00)- wtedy mielibyśmy więcej czasu na zabawę 😉
Karolina i Krzyś: Samego ślubu i wesela obawiałam się z jednego względu- nie lubię być w centrum zainteresowania, stresuje mnie to niesamowicie, a siłą rzeczy Para Młoda jest tego dnia w centrum uwagi. Jednak tego dnia coś się odmienia i okazuje się być to całkiem fajne! Tylu życzliwych słów, komplementów nie słyszy się już chyba nigdy. Mieliśmy wrażenie, że byliśmy bardzo wyluzowani, jednak później, na zdjęciach oraz filmie okazało się, że bardzo wszystko przeżywaliśmy. To oraz relacje naszych gości uświadomiły nam, że wielu rzeczy z tego dnia nie pamiętamy (chociaż wtedy wydawało się nam, że jesteśmy wszystkiego świadomi).
* * *
Tak, jak napisałam w słowie wstępnym – jest to w moim rankingu – najpiękniejszy, polski ślub, jaki widziałam. Myślę, że o mojej ocenie zadecydowały nie tyle względy estetyczne, ponieważ wszystkie pokazywane przez nas śluby, są piękne, dopracowane, idealnie zaplanowane, ale jestem oczarowana atmosferą, klimatem i przede wszystkim Parą Młodą. Fantastyczne są zdjęcia Magdy i Adama Lewanowiczów! Jeśli czujecie niedosyt, za chwilę zobaczycie sesję plenerową… Nie napiszę, już nic więcej… Zobaczcie sami…
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
R E K L A M A
Para Młoda do kościoła przyjechała różowym (!), obłędnym Buickiem Skylark, wypożyczonym z MUZEUM MOTORYZACJI w Otrębusach. Kiedy Para Młoda przyjechała do kościoła, zaproszeni goście oczekiwali już na głównych bohaterów w fantastycznie sfotografowanym kościele. Zdjęcia, które wykonali Magda i Adam w świątyni są po prostu mistrzowskie!
Karolina i Krzyś: Ślub- coś wspaniałego, bajka…Tu duża zasługa księdza, który jest wspaniałym człowiekiem i niesamowicie potrafił nas odstresować (szczególnie, gdy przed moment nie było wiadomo, gdzie są nasze obrączki ;-), ciągle powtarzał, żeby niczym się nie przejmować. Kazanie- przepiękne i wzruszające. Przysięga wyszła nam raczej na wesoło – w ogóle mamy wrażenie, że cały ten dzień taki był.
W każdym reportażu ślubnym mam swoje ulubione zdjęcie. Z tego ślubu mam dwa – to powyżej i to poniżej. Myślę, że słowa są zbędne…
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
R E K L A M A
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Karolina i Krzysztof
DATA ŚLUBU: 29 sierpnia 2009
MIEJSCE: Pruszków/Parzniew
BUDŻET: 60 000 zł
Zdjęcia ze ślubu Karoliny i Krzyśka, zobaczyłam po raz pierwszy przygotowując prezentację mojego ulubionego duetu fotograficznego MAGDY I ADAMA LEWANOWICZÓW (wpis znajdziesz TU). I zakochałam się w tych zdjęciach, od pierwszego wejrzenia! Wiedziałam, że muszę zobaczyć relację z całego ślubu! Kiedy Magda i Adam przesłali mi zdjęcia, po prostu oniemiałam i już wiedziałam, że Wy też powinnyście zobaczyć ten ślub. Karolina i Krzyś zgodzili się na publikację i bardzo szczegółowo i zabawnie opisali ten wyjątkowy dzień. Zapraszam Was na ślub, który wg mnie można określić tylko jednym słowem WYMARZONY! Kocham zdjęcia wszystkich fotografów, których pokazywałam na łamach bloga, ale ten ślub jest wg mnie najlepiej sfotografowanym i najpiękniejszym, jaki widziałam do tej pory w Polsce.
* * *
Karolina i Krzyś: Śmiało można stwierdzić, że był to jeden z najszczęśliwszych, a na pewno najbardziej zwariowany dzień w naszym życiu. Właściwie to cały tydzień poprzedzający to wydarzenie taki był, a wszystko to za sprawą urządzania nowego mieszkania i przeprowadzki, które toczyły się równolegle z przygotowaniami ślubnymi. W wielkim skrócie – ostatnie meble były skręcane w dzień ślubu, a przewożenie rzeczy do nowego mieszkania odbywało się w nocy z piątku na sobotę. Wiele osób mówiło nam, żeby odpuścić sprawy związane z przeprowadzką i skupić się tylko na ślubie, jednak bardzo zależało nam na tym, żeby przygotowania odbyły się już w naszym nowym mieszkaniu. Nie chcieliśmy też osobnych przygotowań- ten dzień od rana miał być nasz, wspólny– to miał być taki symbol. Pewnie za sprawą tego całego zamieszania nie stresowaliśmy się w ogóle, aż nas to dziwiło Generalnie od samego rana humory nam dopisywały, nie była nam go w stanie zepsuć nawet ulewa, która złapała nas tuż po wyjściu od fryzjera, ani ściana deszczu, która unieruchomiła nas w mega korku, przez którą ledwo zdążyłam na makijaż (deszcz na szczęście odpuścił tuż przed wyjściem z domu do kościoła, a drogę z kościoła na salę weselną umilił nam śliczny zachód słońca). Podczas przygotowań atmosfera była bardzo wesoła (na pewno duża w tym zasługa naszych super fotografów, Magdy i Adama i wizażystki, Kingi Szewczyk- z taką ekipą nie może być nudno!), aż szkoda było opuszczać mieszkanie 😉
* * *
Faktycznie, to co opisała Karolina widać na zdjęciach – spokój, luz i radość z przygotowań. Przeurocza i śliczna Panna Młoda wybrała podkreślającą jej nienaganną figurę, suknię LA SPOSA SALA z salonu sukien ślubnych MADONNA, do tego pantofelki GATUZO oraz długi , lekki welon, także z salonu MADONNA. Pan Młody wystąpił w nienagannym garniturze OSKARA JACOBSONA z kolekcji ROYAL COLLECTION. Prześliczne, delikatne kwiaty (wiązanka Panny Młodej i świadkowej, kwiat we włosach Karoliny, butonierki, dekoracja kościoła) przygotowała florystka ANNA WYSZYŃSKA. Jestem zauroczona niewymuszoną elegancją Pary Młodej, ich młodością, świeżością, ale najbardziej miłością, jaką widać w ich spojrzeniach i uśmiechach.
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
R E K L A M A