6/9 {HOT SEXY BEST} Światłoczuli

by piątek, maj 18, 2012

Zapraszam Was dziś na ślub Ani i Tomka w obiektywie Agaty Majewskiej ze studio ŚWIATŁOCZULI. Ania to jedna z najpiękniejszych, polskich PM, które widziałam 😉 Nie ma co! Polki są najpiękniejsze na świecie! A Ania zachwyca delikatną urodą, nienaganną figurą przepięknie podkreśloną uroczą suknią ślubną. Kocham polskie Panny Młode! Zdjęcie na którym Ania schodzi po schodach, a towarzyszące jej osoby nie kryją wzruszenia, uważam za jedno z najpiękniejszych. To są te momenty, chwile, które zdarzają się tylko raz w życiu. Ich utrwalenie na kliszy lub matrycy aparatu jest bezcenne! Piękna kolorystyka ślubu – delikatne fiolety z odcieniami lawendy oraz kremowe kwiaty idealnie komponowały się z niezwykłym kościołem oraz elegancką restauracją. Soczysta zieleń trawy i liści na drzewach podkreślił padający tego dnia deszcz, ale w niczym to nie przeszkodziło Nowożeńcom, ani ich gościom w szampańskiej zabawie. W Polsce pogoda bywa bardzo kapryśna (patrz dzisiejsza, majowa aura) i nigdy nie ma się pewności, czy danego dnia nie będzie padać. Wiele przyszłych Panien Młodych martwi się tym. Niepotrzebnie! Na pogodę nie mamy żadnego wpływu, dlatego, nawet jeśli na Waszym ślubie będzie padać, rozjaśnicie wszystko swoim uśmiechem. Gwarantuję, że zadziała :-) Fantastyczne zdjęcia Agaty z wesela – pełne radości, dzikich harców. I te dzieciaczki 😉 Uśmiecham się do ekranu monitora! Na deser sesja plenerowa w zaułkach i uroczych miejscach miasta. A co to za miasto? Bo karuzela podoba mi się niezwykle?

* * *

PALETA KOLORÓW

lawenda beż khaki chiffon fiolet

NOWOŻEŃCY: Ania i Tomek

DATA ŚLUBU:13 sierpnia 2011

ŚLUB: Parafia p.w. Narodzenia Św. Jana Chrzciciela /Kozłowice

WESELE: Restauracja Pod Lipą/Gorzów Śląski

FOTOGRAFIA: AGATA MAJEWSKA / ŚWIATŁOCZULI

* * *

zdjęcia: ŚWIATŁOCZULI

Tagi: Kategoria: {HOT SEXY BEST}

4/9 To have… To hold…

by piątek, maj 18, 2012

Aż sama się dziwię, że dwie zagraniczne realizacje, które Wam dziś pokazuję nie są w stylu vintage 😉 Bo oto drugi dziś ślub, w pięknej, stonowanej kolorystyce z akcentami marynistycznymi (które kocham!!!). Ślub z oceanem w tle. Zimne błękity i… szarości oraz biel! Zauważcie, że ta PM, podobnie, jak pierwsza pokazana dziś na ślubie Victora Siezemore’a jest spowita w biel, łącznie z białym bukietem. Chyba naprawdę wracamy do tradycji! Spójrzcie proszę na ostatnie zdjęcie! Czyż ten namiot nie jest fantastyczny! Zresztą wszystkie detale i florystyka na tym ślubie urzekają. Utrzymane w stonowanej kolorystyce, nawiązują do nadmorskiego klimatu miejsca. Latarenki, posrebrzane wazony, plan stołów wykonany na mapie. Najbardziej podoba mi się rower małego szkraba, do którego doczepiono puszki 😉 Znana z amerykańskich filmów tradycja, aby samochód Pary Młodej podczas przejazdu wydawał dużo hałasu i zwracał na siebie uwagę. W Polsce mamy tradycję trąbienia klaksonami podczas przejazdu Pary Młodej przez miasto. Ale pomysł z puszkami podoba mi się niezmiernie!

zdjęcia: KT MERRY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY