3/6 WASZE ŚLUBY Dorota i Mateusz I

by piątek, grudzień 12, 2014

W taką pogodę jak dziś, ślub z motywem peonii i pięknym słońcem w tle będzie miłą odmianą! Zapraszam Was na ślub naszej Czytelniczki Doroty, która postanowiła podzielić się z nami i Wami zdjęciami ze swojego wyjątkowego ślubu. Wspomniane przeze mnie peonie i ich kolor były motywem przewodnim całej uroczystości. Dorota genialnie zestawiła je z błękitnymi i granatowymi dodatkami. Świetna kolorystyka idealnie komponowała się z romantycznymi akcesoriami, których nie zabrakło na tym romantycznym ślubie. Piękna Panna Młoda wybrała suknię o kroju empire i zwiewnej, lejącej się tkaninie. Równie urokliwa była suknia ślicznej świadkowej! Różowe peonie były wymarzone do tej stylizacji! Dorota i Mateusz samodzielnie zorganizowali swój ślub i decydowali o wszystkich jego elementach. Zestawienie pudrowych odcieni różu i błękitu dało zjawiskowy efekt, a to dlatego, że wszystkie detale – papeteria (wykonana przez Parę Młodą), słodycze, torebeczki na słodkie podziękowania dla gości, kwiatowe inicjały były ze sobą spójne i tworzyły jednolitą całość. Zapraszam Was do obejrzenia obu części tej uroczej realizacji. Link do drugiej części znajdziecie poniżej.

* * *

Dorota – Nasz ślub był nasz  od początku do końca. Zaczynając od naszych strojów, a kończąc na muzyce i kwiatach. Postanowiliśmy zorganizować wszystko według siebie. Organizacją firm oraz inspiracjami zajęłam się ja :-) Uważam, że powinno się dbać o zachowanie jednego stylu i konsekwencję w wyborze. Polecam szczególnie mocno – dużo świec i prawdziwych kwiatów na sali, film podczas wesela oraz toasty wygłaszane przez świadków i ojców. Nasza złota rada – To Wasz Ślub – Zróbcie go po swojemu :)-

 

 


* * *

PALETA KOLORÓW

  amarant błękit biel pudrowy granat

NOWOŻEŃCY: Dorota i Mateusz

DATA ŚLUBU: 9 sierpnia 2014

ŚLUB: Legionowo

WESELE: RIVIERA / Olszewnica Nowa

SUKNIA I WELON: Salon Madonna

BUTY: Fun in Design

BIŻUTERIA: Apart

MAKE UP: Monika Banaszczak

SUKNIA DRUHNY: Zara

FLORYSTYKA, DEKORACJE, FOTOBUDKA: DECOMAKERS

SŁODKOŚCI DLA GOŚCI: CUKIER LUKIER

PLAN STOŁÓW: TABLICE ŚLUBNE

PODZIĘKOWANIA DLA RODZICÓW: CZEŚĆ CZOŁEM

KWIATY DLA RODZICÓW: DECOMAKERS

MUZYKA: MARCIN WDOWIAK

TORT: SWEET HOME

SAMOCHÓD: Austin Princess

FILM: CZEŚĆ CZOŁEM

FOTOGRAFIA: WEDART

* * *

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

REKLAMA

blog

zdjęcia: WEDART
Tagi: Kategoria: WASZE ŚLUBY

1/6 Na skraju lasu

by piątek, grudzień 12, 2014

Niezmiennie pozostaję pod urokiem plenerowych ślubów w lasach :-) I po raz kolejny zadaję sobie pytanie, dlaczego w Polsce uroczystości w takich miejscach można policzyć na palcach obu rąk? Wierzę głęboko w to, że im więcej polscy Narzeczeni oglądają takie realizacje spoza Polski, tym bardziej będą dążyć do spełniania swoich marzeń o ślubach i weselach w plenerze. Moja wiara zaczyna zresztą pomału przynosić efekty, albowiem w tym roku odbyła się rekordowa wg mnie ilość polskich ślubów w plenerze! Przekonacie się o tym już za kilka dni! 19 grudnia rusza bowiem nasz plebiscyt THE BEST OF BRIDELLE! Pokażemy Wam 80 polskich realizacji! W tym wiele plenerowych! Co powiecie na ślub w lesie? :-) Na taki Was dziś zapraszamy! Fantastyczne otoczenie! Strzeliste pnie drzew przez które przedzierało się światło, ciepłe kolory kwiatów, urocze miejsce zaślubin i przyjęcia i zjawiskowa Panna Młoda! Delikatna, romantyczna i kobieca stylizacja przepięknej PM idealnie pasowała do nieco magicznego i tajemniczego lasu. Romantyczne, inspirowane stylem vintage stylizacje zawsze doskonale sprawdzą się w naturalnym otoczeniu. Jeśli zastanawiacie się, jaką stylizację wybrać na ślub w lesie, na łące, polu lub w wiejskim obejściu – vintage ZAWSZE będzie strzałem w 10! Zwróćcie uwagę na bukiet Panny Młodej i druhen. Dziewczęta miały jednokolorowe bukieciki z dalii. Kolory to pastele w zgaszonych odcieniach. Panna Młoda miała z kolei bukiet wielokolorowy łączący te wszystkie barwy w jednej kompozycji. Bardzo ciekawy zabieg, który łączy spójnie wszystkie kolory. Cudowna, wręcz mistyczna uroczystość zaślubin w lesie! Wzruszyłam się patrząc na te zdjęcia, a Wy? Po pięknej uroczystości przyjęcie nie mogło nie odbyć się w równie urokliwym miejscu :-) Oczywiście w lesie, pod gołym niebem. Na stołach znalazły się luźne kompozycje z ogrodowych kwiatów, a nad głowami gości poza błękitnym niebem rozpościerały się ogrodowe, świecące girlandy. Wyobrażam sobie, jaki efekt musiały dawać po zmroku! Para Młoda miała swój stół ustawiony naprzeciwko pozostałych stołów. Idea stołu wyłącznie dla Nowożeńców staje się coraz modniejsza i popularniejsza i myślę, że niedługo zawita również do Polski. Co o tym sądzicie?

REKLAMA

blog

zdjęcia: DYLAN & SARA PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY