Przeszukiwanie tagu błękit

3/5 Wielka Trójka

by wtorek, luty 24, 2015

Te trzy kolory są od kilku sezonów stale obecne na ślubach na całym świecie. Czasami są barwą dominującą, czasami dopełniającą. Każda z nich może być jednym kolorem stylizacji, ale również każdy z nich można łączyć ze sobą. Błękit+szarość to doskonały pomysł na ślub nad morzem. Chłodna kolorystyka w takim wydaniu zagości u nas na wiosnę w magazynie. Róż+szarość to klasyka – dziewczęca, urocza i słodka. Doskonała na śluby whimsical i boho. Z kolei róż+błękit to najbardziej wyrazista symbolika kolorów damskich i męskich :-) Umiejętne połączenie tych dwóch kolorów może dać zaskakujący i wcale nie dziecięcy efekt. Zobaczcie, jakie piękne są te palety i jakich można użyć elementów do stworzenia aranżacji w kolorach Wielkiej Trójki.

REKLAMA

middlemaria

* * *

błękit lazur niebieski

KWIATY – hortensje, liście starca i mrozów, ostróżki, sukulenty

KOLOR DOPEŁNIAJĄCY – róż, szarość, morela, brzoskwinia, pomarańcz, seledyn

STYL – marynistyczny, whimsical, boho

* * *

srebro gołębi szary

KWIATY – gipsówka, brunia, eustoma

KOLOR DOPEŁNIAJĄCY – róż, błękit, mięta, wanilia

STYL – boho, minimalistyczny, glamour

* * *

pudrowy  baby pink ciemny róż

KWIATY – hortensje, peonie, róże

KOLOR DOPEŁNIAJĄCY – szarość, błękit, mięta, żółty

STYL – vintage, boho, whimsical

zdjęcia: PINTEREST

1/7 Vintage-boho wiosna

by piątek, grudzień 5, 2014

Co prawda do wiosny jeszcze daleko, ale nie mogłam się powstrzymać, aby nie pokazać Wam tego ślubu. Szczególnie, że został on sfotografowany przez urodzoną w Polsce, świetną fotografkę Edytę Szyszlo. Fantastyczny ślub, piękna stylizacja i kapitalne zdjęcia! I niesamowita inspiracja na wiosenne śluby, bo paleta kolorów jest naprawdę niebanalna i energetyczna! Czyli to co lubimy najbardziej! Od ponad roku jestem zakochana w połączeniu różu z żółtym, morelą i pomarańczem. Uwielbiam ten zestaw, który świetnie sprawdzi się o każdej porze roku, ale wiosną i latem, kiedy mamy prawdziwą obfitość kwiatów i roślin, można go wyjątkowo prosto i wdzięcznie skomponować. Tak, jak Para poniżej. Ciepłe odcienie pastelowego różu, moreli i mandarynki zostały przełamane pastelowym, ale chłodnym odcieniem błękitu tworząc świeżą i lekką aranżację. Panna Młoda w pięknej sukni z kapitalnym naszyjnikiem i naramiennikami (pamiętacie Martę – naszą polską PM z naramiennikami? zobaczcie TU), a do tego niesamowicie romantyczny bukiet z róż, peonii, tulipanów i anemonów. Cudo! Kolory kwiatów w bukiecie były tymi samymi kolorami, które zastosowano w dekoracjach. A przy tych można się autentycznie rozpłynąć :-) Cudowne miejsce zaślubin ozdobione buteleczkami z kwiatami, papierowe pompony, błękitne serwety na stołach, słodkie stół ze słodyczami w kolorach przewodnich! Niesamowicie uroczy ślub i proste, ale perfekcyjnie skomponowane elementy. Po raz kolejny to napiszę – tu nie ma nic nadzwyczajnego. Każdy z prezentowanych przedmiotów można bez problemu znaleźć na targu ze starociami, internecie lub wypożyczalni firmy dekoratorskiej. Kwiaty również nie są trudne do dostania w sezonie. Niby nic nadzwyczajnego, ale w całości jest to przepiękna, dopracowana, przemyślana i warta naśladowania stylizacja!

REKLAMA

blog

zdjęcia: EDYTA SZYSZLO
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/8 Vintage w lesie

by środa, grudzień 3, 2014

Nie wiem jak to jest, ale uwodzą mnie w ostatnim czasie bardzo kameralne, zorganizowane własnymi rękoma śluby. Rozumiem przyczyny ekonomiczne takich rozwiązań, ale myślę,że poza kwestiami ekonomicznymi ważnymi czynnikami są jeszcze dwie kwestie. Po pierwsze chęć samodzielnego udekorowania, co sprawia mnóstwo frajdy i satysfakcji. Po drugie inny rozkład budżetu. Zauważam w ostatnim roku silny trend, aby mniejszą część budżetu przeznaczyć na dekoracje, przyjęcie (szczególnie jeśli chodzi o wynajem lokalu) na rzecz droższej sukni, dodatków oraz fotografów. Zauważyłam, że mnóstwo wyjątkowych ślubów tuzów fotografii ślubnej na świecie wcale nie jest robiona na bogato. Wręcz przeciwnie! Są to dość skromne, dość proste aranżacje. Ciekawy trend, który również zaczyna być bardzo zauważalny w Polsce. Przekonacie się czy nasza teza ma rację już 19 grudnia, kiedy rozpocznie się plebiscyt  THE BEST OF 20 ON BRIDELLE. Nominowałyśmy niesamowite polskie realizacje z których większość to realizacje DIY. Tak piękne, jak ślub poniżej. Realizacja w piknikowym stylu z przepięknym krajobrazem w tle! Nie mogę oderwać wzroku od uroczej Panny Młodej! Biała suknia, rozpuszczone włosy i wianek to jest to! Stylizacja Panów to majstersztyk! Przyznaję, że czasami zapominamy, że ślub to nie tylko Panna Młoda 😉 Ale powiedzmy sobie szczerze – Pan Młody nie ma takiego problemu z doborem garderoby jak większość Pań :-) Dlatego z radością pochwalam cudowną stylizację Pana  Młodego i jego drużbów. Szelki, kaszkiety, kamizelki! Cudowne kolory i zawadiackie dodatki! Fantastyczne detale w aranżacji przestrzeni! Kochamy takie drobiazgi! I znowu podkreślam fakt, że nie ma tu nic drogiego! Plastry drewna, ramki, stare biureczko, globus! Czy takie śluby nie mają w sobie więcej magii i uroku niż balowe przyjęcia w pompatycznych salach?

REKLAMA

blog

zdjęcia: JACQUELYNN HENDERSON

1/8 Smacznie, świeżo i na luzie

by wtorek, grudzień 2, 2014

Są pewne śluby, które nigdy nie przestaną mnie zachwycać. Im dalej od standardu i przewidywalnych rozwiązań, tym bardziej jestem zachwycona. Wiele takich ślubów pokazywałyśmy Wam na blogu, ale takiego ślubu, jak dzisiejszy, chyba nigdy nie widziałam! A ponieważ jest ekstremalnie oryginalny, uroczy i piękny, to z pewnością na długo zagości w mojej pamięci. Niezwykle urocza Para Młoda zdecydowała się na boho stylistykę, która w połączeniu z otoczeniem w którym odbył się ślub i wesele wyglądała po prostu obłędnie! Kocham szklarnie (jedną z nich zobaczycie już niedługo w drugiej części magazynu BRIDELLE STYLE :-)), które są niezwykle wdzięcznym miejscem do zaaranżowania na ślub i wesele. Po raz kolejny będę ubolewać nad faktem, że tak niewiele jest w Polsce miejsc z takim potencjałem! I nadal nie mogę uwierzyć w to, że jest tyle niewykorzystanych pomysłów! Zobaczcie, jak pięknie, choć prosto i skromnie udekorowano tę przestrzeń. Wstążki, doniczki z kwiatami, drewniane drabiny i stare krzesła – ileż jest w tym uroku! Stare drzwi z kilkoma warstwami farby i walizki pamiętające podróże sprzed 50 lat idealnie komponowały się z całą aranżacją. Nie sposób nie zauważyć takich gości, jak… kury :-) Zresztą elementów dziwnych, które po angielsku mają niezwykle wdzięczną nazwę whimsical (dosłownie kapryśny) jest tu mnóstwo! Muszle ostryg w których wykaligrafowano imiona gości, wiaderko pełne świeżych homarów czy stare puszki i pobielone butelki z kwiatami na stołach. Pełen luz, fantastyczna atmosfera, niezobowiązujący styl i pyszne smakołyki! Śluby w piknikowym stylu będą coraz popularniejsze i z dużą radością odnotowujemy ten fakt! Dość wspomnieć dwa przepiękne polskie kameralne śluby, które Wam pokazywaliśmy w tym roku Karolina i Bogdan KLIKNIJ TU oraz Marta i Kuba KLIKNIJ TU. Warto wspomnieć, że oba te śluby wezmą udział w naszym plebiscycie THE BEST OF!

REKLAMA

blog

zdjęcia: HEART + SPARROW PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY